Snejksik 0 Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Witam ! Dziś zacząłem dzień od "nerwówki". A było to tak: Rano standardowo po auto na parking i jazda do pracy. Niestety mój "grzechotnik" szczelił focha. Odpalił za drugim razem ale jego praca nie podobała mi się, no ale ruszyłem i przejechałem dosłownie 50 metrów i zgasł. Ponownie odpalić już nie dałem rady. Po południu próba reanimacji, też nic nie dała, odłączyłem akumulator na około 20 minut i dalej to samo, nie odpala. Przy okazji złamałem bagnet oleju - totalna tandeta. Dodam że przebieg jest 167tkm. Zdecydowałem się na lawetę która zawiozła grzechotnika do ASO. Po dwóch godzinach telefon z ASO z diagnozą: Do wymiany pompowtrysk na 4 cylindrze. Koszt z wymianą 3500. Załamka Mam pytanie czy regenerować, czy szukać nowy oczywiście w innej cenie niż w ASO? Wiem, że są to różne koszta ale chodzi mi czy regenerowane są godne zaufania? Czy do mojego BRD nr katalogowy pompowtry. to 03G130073M? Czy ASO pozwoli wymienić na regenerowany? Za wszelkie wypowiedzi z góry dziękuje. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarkost 0 Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Miałem dokładnie to samo, mi poleciał na 3 cylindrze i też przy 167tkm , wymieniłem na używany z innego silnika, teraz czekam na PD po regeneracji z roczną gwarancją (600zł), będzie na zapas w razie czego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matti_pl 0 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 03G130073MX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Musashi 13 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 poszukaj PD na allegro, ASO skasuje konkretnie juz za sama usluge... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POPO 0 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 3500 tys gdzie ty to wymieniasz? tydzień temu kupowałem w ASO w Bielsku nowy + monataż + uszczelniacze 2700, też padł mi na 4 cylindrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snejksik 0 Opublikowano 25 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Wycena z Magro Sosnowiec. Pozwolili mi naprawiac ze swoich czesci (pompowtryskiwacz, wiązka zasilająca) także troszke zaoszczedze złotowek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klattaa 0 Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Cześć nacisnij ich trochę oni wiedzą ze to wada fabryczna tych pompek padają często moze uda sie troche partycypować koszty W końcu jak oni to mówią AUDI PRZEWAGA DZIĘKI TECHNICE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArkadiuS 6 Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 szukaj nowych na allegro, ewentualnie poddaj regeneracji padnięty i czyszczeniu pozostałe np: http://www.liquimoly.pl/IT/ListaJCT.pdf i zabieraj auto z ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POPO 0 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 kup nowe :> , Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdzi 45 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 03G130073MX to wtrysk regenerowany.... M jest nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
starcode 0 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Ceny które podajecie... tj 3500, czy chciazby 2700 są mega duże. Koszt nowego pompowtryskiwacza to około 1100 zł + montaz około 200 zl + nowe sruby, jakies tam ringi (nie znam sie) kolejne 200 zł... wiec razem to maks 1500 zł. Oczywiście wszystko na oryginalnych częściach, nowych z gwarancją... Ja 4 dni temu, wymieniałem pompowtrysk na 1 cylindrze i zapłaciłem za wszystko 1170 zł (włącznie z przesyłką i napiwkiem dla kuriera). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 wyslij PD-ka do Nadarzyna, ostatnio wysylalem 4 do BLB, wrocily zrobione, auto jezdzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piero 0 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zanim zdecydujesz się na zakup czy to nowych (drooogie) czy używanych (używane to Ty masz ;-) ) proponowałbym czyszczenie wraz z wymianą uszczelnienia. Bardzo często robimy to przy PD w 1.9 TDI i 2.0 TDI i nie było jeszcze przypadku w którym czyszczenie nie rozwiązałoby problemu, auto jeździ jak nowe, często z odczuwalnie większą mocą niż wcześniej (przy mega zabrudzeniach). Wiem z własnego doświadczenia, że czyszczenie dodatkami do paliwa typu STP, Motul jeśli działa to przeważnie bardzo krótko. My czyścimy wtryski w myjce ultradźwiękowej przy zastosowaniu specjalnie do tego przeznaczonego płynu, do tego dostajesz komplet nowych oringów. Koszt takiej usługi dla CAŁEGO KOMPLETU PD czyli 4 szt. wynosi 700zł. Jak chcesz to podeślij PD kurierem, w ciągu jednego dnia przeczyścimy i odeślemy Ci "nowe" pompki Koszty są nieporównywalnie mniejsze niż zakup a efekt - moim zdaniem bardzozadowalający. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_R 0 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Koledzy. Przeważnie przy błędach związanych z pompkami pada najprostsza diagnoza - wymiana. Nie będę się rozwodził czy montować używane, regenerowane czy nowe. Jednak nie zawsze jest to konieczne. Często jesteśmy ofiarami naciągania warsztatów lub "fachowców", bo okazuje się, że nie łączy wtyczka przy danej pompce. Są one partacko jak na VW/Audi zrobione (zwykłe wsuwki żeńskie), nie tworzą hermetycznego zamknięcia, i wciąż pływają w oleju. Wystarczy, że pod wpływem drgań silnika zruszą się i już mamy problem. Dlatego polecam najpierw zerknąć na stan połączenia, ewentualnie wypiąć wtyczkę, oczyścić ją z oleju, dogiąć konektorki i sprawdzić czy nie pomogło. Pracy nie tak dużo a ewentualne oszczędności nieopisane. Wiem o czym piszę, gdyż ostatnio sam przeszedłem tydzień grozy z moją Audi. Po podpięciu Vaga - błąd pompowtryskiwacza na cylindrze pierwszym. Miałem dojście do używanych pompek więc wymiana. Po złożeniu, odpalam....pracuje jak miód.... Radość trwała do następnego ranka. Stwierdziłem, że pewnie używka była padnięta więc wymieniłem na drugą. Po wymiania znów super, a kolejnego dnia ponownie rzuca budą. Nie wiedziałem co myśleć. Już umówiłem się do profesjonalnego mechanika aby szukał przyczyn.Wtedy zaryzykowałem, zdjąłem dekiel.....wypiąłem wtyczkę, oczyściłem ją jak i gniazdo w pompce, troszkę zacisnąłem i założyłem tak aby nie miała luzu. Po tym zabiegu samochód znów działą jak powinien, okazało się że wszystkie pompki były sprawne, a zawiodło połączenie elektryczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POPO 0 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 starcode - my tu muwimy o pompowtryskach siemensa a nie bosha takżę nie pisz mi tu że zaplaciłeś 1170 bo mowa o o siemnsie który jest w innych cenach i mniej dostępny niż pompka która siedzi u ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob555 0 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Witaj jak masz siemensa osprzet to siadla Ci elektryka pompki a tam wsio szeregowo wiec auto - laweta. 600zl na allegro jest typ z lublina. Wysylasz on wnetrza wymienia i odsyla po czyszczeniu dodatkowo ultradzwiekami. Auto wraca do zycia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrzab-Gorzow 0 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Koledzy. Przeważnie przy błędach związanych z pompkami pada najprostsza diagnoza - wymiana. Nie będę się rozwodził czy montować używane, regenerowane czy nowe. Jednak nie zawsze jest to konieczne. Często jesteśmy ofiarami naciągania warsztatów lub "fachowców", bo okazuje się, że nie łączy wtyczka przy danej pompce. Są one partacko jak na VW/Audi zrobione (zwykłe wsuwki żeńskie), nie tworzą hermetycznego zamknięcia, i wciąż pływają w oleju. Wystarczy, że pod wpływem drgań silnika zruszą się i już mamy problem. Dlatego polecam najpierw zerknąć na stan połączenia, ewentualnie wypiąć wtyczkę, oczyścić ją z oleju, dogiąć konektorki i sprawdzić czy nie pomogło. Pracy nie tak dużo a ewentualne oszczędności nieopisane. Wiem o czym piszę, gdyż ostatnio sam przeszedłem tydzień grozy z moją Audi. Po podpięciu Vaga - błąd pompowtryskiwacza na cylindrze pierwszym. Miałem dojście do używanych pompek więc wymiana. Po złożeniu, odpalam....pracuje jak miód.... Radość trwała do następnego ranka. Stwierdziłem, że pewnie używka była padnięta więc wymieniłem na drugą. Po wymiania znów super, a kolejnego dnia ponownie rzuca budą. Nie wiedziałem co myśleć. Już umówiłem się do profesjonalnego mechanika aby szukał przyczyn.Wtedy zaryzykowałem, zdjąłem dekiel.....wypiąłem wtyczkę, oczyściłem ją jak i gniazdo w pompce, troszkę zacisnąłem i założyłem tak aby nie miała luzu. Po tym zabiegu samochód znów działą jak powinien, okazało się że wszystkie pompki były sprawne, a zawiodło połączenie elektryczne. Wszystko racja, bardzo często nie łączy któraś z tych kostek... w 1.9 czy 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgtan 0 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2011 czyściłeś finalnie pompki czy co robiłeś? Przywróciło auto do zycia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się