1977andrzej Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam, Będę wymieniał u siebie napinacz paska osprzętu w 1.9 TDI AVF (2004 rok). Doczytałem już, że mam napinacz sprężynowy oraz, że w moim silniku nie jest łatwo z wymianą (konieczność demontażu przodu auta). Proszę zatem o porady posiadaczy AVF z takim właśnie napinaczem jak najlepiej podejść do tematu jego wymiany. Gdzieś widziałem na forum, że ktoś pisał iż wystarczy przód tylko odsunąć i zajmuje to około 30min. Ale niestety nie było bliższych instrukcji. Będę wdzięczny za łopatologiczne wytłumaczenie co właściwie trzeba odkręcić i gdzie, żeby poszło to najsprawniej. Z góry dziękuje[br]Dopisany: 26 Listopad 2010, 14:33_________________________________________________Czyżby nikt z forum nigdy nie wymieniał napinacza w AVF z 2004? Może jednak ktoś podzieli sie ze mną uwagami na temat sprawnej wymiany. Wstawiam zdjęcia napinacza kupionego dziś w ASO. Okazuje się, że teraz jest tylko z plastikowa rolką
lesand Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 tu masz opis: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=170539.0
MarianekZg Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 :shocked: nie chciałbym się czepiać ale po jakiego wentla rozbierać przód auta - ja robiłem to u siebie przez 45 min. z przerwą na :beer1: 1
1977andrzej Opublikowano 6 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2010 :shocked: nie chciałbym się czepiać ale po jakiego wentla rozbierać przód auta - ja robiłem to u siebie przez 45 min. z przerwą na :beer1: Oczywiście nie chciałbym rozbierać (lub odsuwać) całego przodu dlatego mam nadzieję, że uda mi sie go jakoś wyjąć. Skoro kolega tak zrobił.
MarianekZg Opublikowano 6 Grudnia 2010 Opublikowano 6 Grudnia 2010 Przed rozpoczęciem przygotuj sobie kawałek pręcika/wiertełka lub coś w podobie do takiego jaki jest w nowym napinaczu - będzie potrzebny aby bez problemów wyjąć cały napinacz jak go odkręcisz. Przed odkręceniem napinacza, kluczem odciągnij napinacz i użyj "pręcika" aby był unieruchomiony jak ten nowy. 1
1977andrzej Opublikowano 10 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2011 W 100% potwierdzam możliwość wymiany napinacza w AVF bez konieczności "zdejmowania przodu". Niezbędne jednak do tego jest zblokowanie starego napinacza przed odkręceniem tak jak opisuje to powyżej kolega "mariuszzgierz". Wkrótce zamieszczę opis w dziale Warsztat z mojej wymiany wraz ze zdjęciami.
szuman Opublikowano 28 Grudnia 2013 Opublikowano 28 Grudnia 2013 Mam taka prosbe czy möglby ktos powiedziec co trzeba odkrecic po koleji aby wymienic ten napinacz. Z Göry bardzo dziekuje za podpowiedzi.
Pretor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Ja ten napinacz wymieniałem u siebie i u kolegi z klubu bez rozbierania czy nawet odchylania przodu auta. Wystarczy na to ok 20 min : wink: . Sony Xperia
gregor_gg Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Tak jak koledzy również wymieniłem napinacz bez ruszania przodu. Ja do zablokowania starego napinacza użyłem imbusa w kształcie L 4mm. Do niego przymocowałem sztywny drut, żebym nie musiał pchać ręki tak głęboko. 20-30 minut i po sprawie.
szuman Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Tak wiem ze trzeba go zablokowac przed odkreceniem,ale czy trzeba tez odkrecic alternator?czy moze cos jeszcze?
Pretor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Alternatora nie trzeba wyciągać. Sony Xperia ---------- Post dopisany at 12:37 ---------- Poprzedni post napisany at 12:31 ---------- Nawet paska całkiem nie wyciągaj, tylko zdejmujesz go z rolki alternatora i opuść go ostrożnie żeby nie spadł z reszty kół. Możesz też wyjąć górną osłonę paska rozrządu, będzie Ci łatwiej wyciągać napinacz. Sony Xperia
Morgan Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Witam wszystkich! Auto jak w podpisie, kupione w 2007 r. przy przebiegu 103 tys wymieniony kompletny rozrząd razem z amortyzatorem pasa napinacz(tłumik drgań), przy przebiegu 163 tys ponowna wymiana - tym razem bez tłumika drgań. Teraz mam 223 tys i opinie sa różne czy juz wymieniac czy moze poczekac? Generalnie chodzi mi oto , ze za 2-3 m-ce mam zamiar sprzedac auto i czy wymiana rozrządu może poczekać?- czy nic złego się nie stanie? Miesięcznie robię około 1300 km. Przeglądając wyszukiwarke forum nie uzyskalem jednoznacznej odpowiedzi - bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi!
martin0485 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Na Twoim miejscu dla spokoju sumienia bym wymienił. Pieniądze nie wielkie, a masz spokój.
MarianekZg Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 mimo wszystko ja bym wymienił nie masz pewności, że sprzedaż autko od ręki a jak tfu tfu nie daj boże poleci Ci rozrząd zaraz przed sprzedażą
Morgan Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 ale wiele osób pisze że wymienia co 90 tys km, to jeżeli przeciągnę do wiosny o 5 tys to jest ryzyko?
Talib13 Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Przecież nikt jasnowidzem nie jest Twoje auto Twoja kasa Twój problem w jaki sposób ocenić ryzyko ? masz przejechane 60 tys km więc jeszcze możesz teoretycznie jeździć ale nie wymieniłeś poprzednio tłumika drgań czyli ma przejechane 120 tys km więc już grubo ponad normę. Sam sobie to oceń a nie zadajesz troszkę dziwne pytania. Jeśli ktoś odpowie, że ryzyka nie ma a rozrząd poleci to co będziesz miał pretensję, że ''no przecież mnie zapewniał", z drugiej strony jeśli koś zapewni Cie, że tak ryzyko jest wiec Ty będziesz miał pretensję, że ktoś Ci każe wydawać pieniądze na auto skoro chcesz go sprzedać ?? Zastanów się sam o co Ty pytasz:doh:
Morgan Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 o co pytam to wiem i jak widac nie tylko ja a puknac w glowe to se sam mozesz mowiac brzydko guw......rzu, jak nie masz nic grzecznosciowo do powiedzenia to sie nie udzielaj i nigdzie nie napisalem ze bede jakby co miec jakies pretensje - pewnie ty bys mial i oceniasz innych po swojemu - wiecej pokory to kolezenskie porady mlody kolego!
Talib13 Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Dobra wyluzuj nie wyzywam Cię od staruchów ładnie mówiąc, ani w ogóle inaczej po za tym ja nie twierdze, że Ty masz się puknąć w głowę czy coś w tym stylu skoro nie rozumiesz emotikon to przykro mi, dodatkowo każesz mi być koleżeński a sam lecisz od gówniarzy.... Koledzy radzą Ci wymień a Ty cytuję "ale wiele osób pisze że wymienia co 90 tys km, to jeżeli przeciągnę do wiosny o 5 tys to jest ryzyko?" no to proszę Cię jeżeli niektórzy piszą a Ty to już wiesz to postąp tak i nie zadawaj pytań czy jest ryzyko bo pewnie wiesz a jeżeli nie wiesz to mówię Ci zawsze jest jakieś ryzyko. Po za tym wcześniej dwóch kolegów radziło abyś wymienił a Ty dalej swoje że ludzie piszą tak więc... chyba chcesz przytaknięcia, że nic się nie stanie a te "pretensję" miały na celu otworzenie Ci oczu, że nikt za Ciebie nie zdecyduje i nie powie Ci, że na 100% możesz zrobić tak i tak. Skoro tak pragniesz "koleżeńskiej porady" to dobrze wymień ten cholerny rozrząd, bo może uwalić się, jest duże ryzyko. koniec OT
MarianekZg Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 o co pytam to wiem i jak widac nie tylko ja a puknac w glowe to se sam mozesz mowiac brzydko guw......rzu, jak nie masz nic grzecznosciowo do powiedzenia to sie nie udzielaj i nigdzie nie napisalem ze bede jakby co miec jakies pretensje - pewnie ty bys mial i oceniasz innych po swojemu - wiecej pokory to kolezenskie porady mlody kolego! Dobra wyluzuj nie wyzywam Cię od staruchów ładnie mówiąc, ani w ogóle inaczej po za tym ja nie twierdze, że Ty masz się puknąć w głowę czy coś w tym stylu skoro nie rozumiesz emotikon to przykro mi, dodatkowo każesz mi być koleżeński a sam lecisz od gówniarzy.... Koledzy radzą Ci wymień a Ty cytuję "ale wiele osób pisze że wymienia co 90 tys km, to jeżeli przeciągnę do wiosny o 5 tys to jest ryzyko?" no to proszę Cię jeżeli niektórzy piszą a Ty to już wiesz to postąp tak i nie zadawaj pytań czy jest ryzyko bo pewnie wiesz a jeżeli nie wiesz to mówię Ci zawsze jest jakieś ryzyko. Po za tym wcześniej dwóch kolegów radziło abyś wymienił a Ty dalej swoje że ludzie piszą tak więc... chyba chcesz przytaknięcia, że nic się nie stanie a te "pretensję" miały na celu otworzenie Ci oczu, że nikt za Ciebie nie zdecyduje i nie powie Ci, że na 100% możesz zrobić tak i tak. Skoro tak pragniesz "koleżeńskiej porady" to dobrze wymień ten cholerny rozrząd, bo może uwalić się, jest duże ryzyko. koniec OT Pany przecież chyba nie o to chodzi żeby sobie dogadywać - opinie opiniami a i tak każdy przecież zrobi tak jak będzie chciał
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się