fly07 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 No i stało się - dzisiaj rano do pracy nie dojechałem. Samochód ma zgłoszoną szkodę i czekam. W sumie jak ochłonąłem i minęło pierwsze wrażenie to faktycznie szkoda nie jest zbyt poważna. Z miejsca stłuczki, ok. 70 km przyjechałem na kołach. VAG żadnych błędów nie pokazał, wszystkie instalacje szczelne. Jednak trochę roboty jest i parę elementów trzeba będzie wymienić. Może ktoś orientuje się ile może wynieść koszt naprawy i jak wysokie może być odszkodowanie z AC. Waham z decyzją się gdyż i tak miałem zamiar zmienić auto.
fayera Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zima się zaczęła Tak na poważnie to oczywiście,że naprawić bo sporo stracisz
Miszka82 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 naprawiać, naprawiać nie ma tragedii
harley22 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zależy ile dostaniesz z AC. Chłodnice całe? Skoro piszesz że przejechałeś 70 km po zdarzeniu?
mcm Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 ja bym robił (jeśli jesteś zadowolony z autka), nie jet źle
akjam Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 ja bym robił (jeśli jesteś zadowolony z autka), nie jet źle Dokładnie tak. Jak autko Ci "leży" to naprawiać i cieszyć się jazdą.
cool506 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Gdybyś był z zachodniopomorskiego to zaprosilbym Cie do siebie na naprawe prowadze z ojcem lakiernie ktora cieszy sie od 30 lat ,czego brakuje na naszym rynku dokładnoscia i rzetelnością,, ale nie bede sie tu reklamował, powiem ci ze nie ma tragedii i warto robic, jak znajdziesz dobrego fachowca sladu nie bedzie i moze nawet s - line zderzak włożysz;) sciana jest wymienna wiec malowanie maski zderzaka i ew cieniowanie blotników. chłodnice masz do wymiany bo nie wroca do stwojej pierwotnej bryły bez rozszczelnienia, reszta to pikus - dobry zakład powinien zrobic to w gora poltora tyg!! nie daj sie tylko wrobic w przedwczesna wypłate odszkodowania, zgłoś ogledziny w wybranym przez Ciebie zakładzie, i odrazu przy rzeczoznawcy niech zdejmuja zderzak pozniej sciane i niech odarzu wpisuje wszystko to co uszkodzone pod spodem, bo jak wezmiesz kase po pierwszych ogledzinach to pozniej czesto odmawiaja dopłaty - mowie o badziewnych firmach a teraz tego pelno, powodzenia, gdybys chciał porady na temat załatwiania formalnosci to daj znac, mam to juz we krwi;)uzeranie sie z tymi firmami to ciezka "krwawica" typu "wszyscy nasi konsultanci są zajeci" ) pozdrawiam
Armi Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Naprawiać, to żadne uszkodzenia Nie chcesz się bujać z ubezpieczalnią to wstawiaj to ASO.
fly07 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zależy ile dostaniesz z AC. Chłodnice całe? Skoro piszesz że przejechałeś 70 km po zdarzeniu? Chłodnica cała, ale jest wykrzywiona - będzie do wymiany.[br]Dopisany: 03 Grudzień 2010, 08:33_________________________________________________ ja bym robił (jeśli jesteś zadowolony z autka), nie jet źle Dokładnie tak. Jak autko Ci "leży" to naprawiać i cieszyć się jazdą. Żadnych problemów, poza jakimiś drobiazgami nie było. Nawet jakieś cztery miesiące temu robiłem virusa u Rogala, a ten ..wiecie jak sprawdza auto "przed". Teraz przy tej mocy, to całkiem inna jazda, więc szkoda by było się pozbyć i zaczynać od nowa.[br]Dopisany: 03 Grudzień 2010, 08:38_________________________________________________ A tak w ogóle może to i dobra okazja zmienić zderzak na S-line Ma ktoś może jakiś namiar na taki zderzak?
Luka3s Opublikowano 5 Grudnia 2010 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Jak naprawisz auto i będzie już gotowe to cyknij fotkę i umieść tu chętnie zobacze jak im poszła robota
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się