Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Alufelgi zimą


Nomal

Rekomendowane odpowiedzi

Za jakiś czas może być dopiero widać znaczny ubytek powietrza. Czasami potrzeba na to kilku dni, zwłaszcza jak odkształcenie jest minimalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie nigdy nie zmienialem felg aluminiowych na stalowe na zime, ale ostatnio uswiadomilem sobie jaki wielki popelnialem blad. Zakladalem zawsze na 16stki albo nawet 17stki opony zimowe i tak jezdzilem i sie slizgalem przez kilka lat, kupowalem oczywiscie uzywane opony zimowe bo nowe odstraszaly ceną. Przez te kilka lat meczylem sie co zime z powodu niespecjalnie dobrego ogumienia, w tym czasie na zlom poszly 1 nowe 16 calowe felgi i jedne 17stki i do tego mialem jedna powazna kolizje(spowodowana kiepskimi oponami) W tym roku poszedlem po rozum do glowy i zakupilem komplet 15stek i komplet nowych opon zimowych a aluski odstawilem do garazu. Jazda na tych stalowych felgach z nowymi oponami to normalnie poezja w porownaniu z tymi poprzednimi 16stkami i 17stkami. Wiec doszedlem do wniosku ze teraz co roku minimum 2 nowe opony zimowe bede kupowal po to zeby sie czuc bezpiecznie na drodze i nie niszczyc aluskow, koszty mniejwiecej sa takie same jak te uzywane opony zimowe ktore zakladalem na aluminiowe felgi. Wiec mysle ze mozna se odpuscic na te kilka miesiecy jazde na alusach i zalozyc konkretne zimowki z 15stkami(ewentualnie jakies stare 16stki ale to znowu koszty wieksze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na alu mozna smialo smigac nawet na 17 calach...

013_020.jpg

Takei wlasnie zakupilem na zime... :twisted:

Pozdrawiam :smile:

Co to za alu ?

Na alu mozna smialo smigac nawet na 17 calach...

013_020.jpg

Takei wlasnie zakupilem na zime... :twisted:

Pozdrawiam :smile:

Co to za alu ?

Tzw. Parabole.

Fele byly zakladane np. do a6 4.2 i wlasnie na takim aucie najczesciej je spotykam.

Duzo TTet na takim kole jezdzilo ale oczywiscie rozstaw inny.

Co do zimy to zawsze latam na min. 17 cali mimo braku quattro.

33.jpg

22.jpg

No i juz z Q ale nie a4

ss.jpg

Zakladac alu panowie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nigdy nie zmienialem felg aluminiowych na stalowe na zimę, ale ostatnio uświadomiłem sobie jaki wielki blada. zawsze na 16stki albo nawet 17stki opony zimowe i tak jeździłem i sie ślizgałem przez kilka lat, kupowalem oczywiście używane opony zimowe bo nowe odstraszali ceną. Przez te kilka lat męczyłem sie co zimę z powodu niespecjalnie dobrego ogumienia, w tym czasie na zelom poszli 1 nowe 16 calowe felgi i jedne 17stki i do tego mailem jedna poważna kolizje(spowodowana kiepskimi oponami) W tym roku poszedłem po rozum do galowy i zakupiłem komplet 15stek i komplet nowych opon zimowych a alaski odstawiłem do garażu. Jazda na tych stalowych felgach z nowymi oponami to normalnie poezja w porównaniu z tymi poprzednimi 16setkami i 17setkami. Wiec doszedłem do wniosku ze teraz co roku minimum 2 nowe opony zimowe będę kupowal po to zęby sie czuch bezpiecznie na drodze i nie niszczyć klusków, koszty mniejwiec ej As takie same jak te używane opony zimowe które na aluminiowe felgi. Wiec myślę ze można se odpuścić na te kilka miesięcy jazdę na kalusach i założyć konkretne zimowi z 15stkami(ewentualnie jakieś stare 16setki ale to znowu koszty większe)

Ale to raczej nie przez alumy się ślizgałeś tylko przez to że za szerokie opony miałeś bo na zimę wiadomo węższe i do tego jeszcze używki :thumbdown:.Mogłeś odrazu kupić alumy 15 oponka 195/65 i było by :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prześmigałem cały dzionek i jest dobrze, felga chyba nie uszkodzona, przy najbliższej okazji sprawdzę dla pewności, dzięki

no niestety dzisiaj znowu musiałem dopompować :confused4:

jedź to sprawdzić bo bez sensu non stop dopompowywać :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra innej beczki. A co do polerowanych felg mam 18 polerowane repliki S8 i juz sobie pluje w brode wprawdzie zimy i soli one nie widzialy i myte sa regularnie to wygladaja tragicznie. Generalnie jezdze na nich jakies dwa lata a od ponad roku zaczela sie z nimi dziac masakra jakas a dzis to wygladaja juz ze nie chce na nie patrzec. Wyglada to jak jakies odpryski czy co jakby mialy "popekany lakier". Dwa pytania dzieje sie tak bo sa to repliki a nie orginalne OOOO? Czy da sie cos z tym zrobic czy na smietnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj je do polerowania , może da się coś z tym zrobić , albo kompletne malowanie , może na czarno hyhyhy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra innej beczki. A co do polerowanych felg mam 18 polerowane repliki S8 i juz sobie pluje w brode wprawdzie zimy i soli one nie widzialy i myte sa regularnie to wygladaja tragicznie. Generalnie jezdze na nich jakies dwa lata a od ponad roku zaczela sie z nimi dziac masakra jakas a dzis to wygladaja juz ze nie chce na nie patrzec. Wyglada to jak jakies odpryski czy co jakby mialy "popekany lakier". Dwa pytania dzieje sie tak bo sa to repliki a nie orginalne OOOO? Czy da sie cos z tym zrobic czy na smietnik?

A ile dałeś za te repliki ? To są MAMy czy plastelina ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam 2 komplety alusów co prawda oba 15 calowe jeden na alto drugi na zime i nie widze różnicy w użytkowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica się pojawi wtedy gdy fela będzie lekko uszkodzona tzn. uszkodzony lakier zabezpieczający.

Wtedy alu trochę straci na wyglądzie... :( Ale jak jest "zdrowa" to nic jej nie będzie :good:

Tylko że w zimie nie jest trudno o uszkodzenie alu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra innej beczki. A co do polerowanych felg mam 18 polerowane repliki S8 i juz sobie pluje w brode wprawdzie zimy i soli one nie widzialy i myte sa regularnie to wygladaja tragicznie. Generalnie jezdze na nich jakies dwa lata a od ponad roku zaczela sie z nimi dziac masakra jakas a dzis to wygladaja juz ze nie chce na nie patrzec. Wyglada to jak jakies odpryski czy co jakby mialy "popekany lakier". Dwa pytania dzieje sie tak bo sa to repliki a nie orginalne OOOO? Czy da sie cos z tym zrobic czy na smietnik?

A ile dałeś za te repliki ? To są MAMy czy plastelina ?

Nie wiem kurde, a dalem za nie jakies ponad 2tys na zlotowki bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, przeczytałem wszystkie opinie i dorzucę swoją, oprócz mojego a4 na co dzień studiuje i wiem co nieco o działaniu środowiska na fale i powiem tyle, wszystkie felgi czy stal czy alu dostają po d...w zimie, i objawia się to korozją przy czym na stalówkach najczęściej jeździmy z kapslem i czerwień ujrzymy bardzo szybko na takiej feldze, a założony piękny kołpak mający upiekszyć fele technicznie ją spie...gdyż zatrzymujemy dużo wody między felgą a kołpakiem głównie przy tej obręczy i fele koroduje pięknie, ale pod kapslem nie widać wiec co to nie ważna, co do alum, jest dobrze puki jest dobrze, ale jak ktoś zrobi krawężnikiem polerowanie rantu felgi bo tak najczęściej się dzieje aluma koroduje jak stalówa tylko na innej zasadzie bo alu się utleni, i z alu taki problem ze od jednej rysy fala po paru sezonach sypie się coraz dalej od rysy która była, i tu jest minus alum, ich korozja pochrzani felgę bo powoduje ubytki, a stal dobra bo pięknie się czerwieni i tyle, a z alu masz tak powoli powoli utlenia sie rant gdzie przylega fela i kiedyś cieszysz się nieszczelnością i trzeba robić koło, ale to wszystko po ...hmmm 3 zimach na takim średnio dobrym alu z objechanym rantem...

wiec każda felga ma bóle ale, jak ktoś wspomniał jeśli mam założyć stal i patrzeć sie na nią zimą to dziękuję , jeśli mam upiększyć fele kołpakiem czyli wynalazkiem ale pokrowiec na siedzenie który nadaje sie dla nie wiem kogo to również dziękuję, wole nawet mając średnio na śliczne fele które polecą trochę bardziej niż w latem to przeżyję jakieś malowanie kiedyś tam, ale generalnie nic zimą cię nie zabije jak umyjesz czasem to koło to co mu będzie :) a podstawą do całej tej mądrosci jest radośc posiadania sztuki w moich kompletach kół właśnie z lekko przerysowanym rancikiem, którą załatwił kochany poprzedni właściciel, wszystko ładnie widać ale za koszt jednej feli mogę sobie zafundować taką w ori lakierze a tą sprzedać, a zadbana aluma jest niezniszczalna, poprostu byle co się pochrzani i co tu wiele gadać, a jak wiesz na czym jedziesz to nie ma się co psuć poprostu, zatem idealny lakier najlepier ori i nic nie moż się wydarzyć :) hmmm... sorki że tak przydługawo wypowiedziałem się:) ale myślę iz uwagi są trafne :) pozdrawiam, Piotr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mykam na oryginalnych stalowych 15" kołach, z oponami Goodyear Ultra Grip w rozmiarze 195/65 i złego słowa nie napiszę. :> Wiadomo, że stalówka nigdy nie będzie miała takiej prezencji jak alu, ale czy tak wiele osób zwraca na to uwagę, kiedy aura jest paskudna? :oczko: Poza tym oryginalne stalówki do A4 nie są takie złe, bo gorsze już wiele razy widziałem. :decayed: Jedno jest pewne: w demokracji każdy ma swój wybór. :) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje,że lepiej jest mykać na stalówkach niż felgach.Wiadomo zima robi swoje i niszczy fele,a stalówkom nic sie nie stanie :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze serce i co po maska a na prezencje przyjdzie czas na wiosne kiedy sucho i ciepło bo teraz nawet nie warto czesto myc Niuni bo trzy godziny po miescie i wyglada tak samo.a co komu z jego slicznych osolonych brudnych felg aluminiowych? :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...