Skocz do zawartości
IGNOROWANY

"wozi"autem


pietro

Rekomendowane odpowiedzi

jak w temacie,jadac po rownej drodze,trzymajac kierownice w jednej pozycji po chwili auto zjezda powoli raz w prawo raz w lewo!jadac po autostradzie(podkreslam ze droga jest gladka!!)musze praktycznie caly czas kontrowac delikatnie kierownica-jednym slowem jest trudno utrzymac go w lini prostej!nie zeby wozilo go po dwa metry na boki ale jest to wyczuwalne.co jest?? moze ktos wie lub mial taki sam problem. dodam tylko ze geometria jest ok! wczoraj podczas zawracania,przy max. skreconych kolach mialem wrazenie ze opony mi spadaja!moze to dziwnie zabrzmi !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbieznosc kol,geometri praktycznie sie nie ustawia w A4, ewentualnie cos z zawieszenia jest krzywe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa, że ściąga autko raz w jedną, raz w drugą stronę :?: Tak jak pisze dark79 sprawdzić zbieżność i zawiasy. W moim poprzednim aucie oznaki były identyczne jak poszła maglownica, ale tutaj pewien na 100 % tego nie jestem. Tego oczywiście nie życzę ale warte sprawdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż maglownice ale najlepiej to zacznij od opon. Załóż na próbe jakieś inne koła i zrób jazde próbną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zbieżność to może ktoś kasował luz na maglownicy i jest teraz zbyt ciasno ustawiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to wygląda na totalne luzy w zawieszeniu, jakby byłe coś krzywe to by raczej ciągnęła w jedną stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie nie bardzo,tez jezdzil troche dziwnie.chyba raczej ta maglownica-ja juz mialem wymieniana-to dluga historia!jeden mechanik powiedzial ze jest do wymiany,wiec znalazlem na allegro uzywana i wymienilem u innego mechanika ktora po zdjeciu yej starej stwierdzil ze jest ona dobra.po zalozeniu "nowej" uzywanej okazalo sie ze jest uszkodzona(ciekl plyn)wiec znow zostala zamontowana ta "stara". poczulem sie jak w 'USTERKA"!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupuje sie kota w worku lepiej wymontowac i dac do regeneracji i masz przynajmniej pewnosc ze bedzie działac i masz gwarancje do tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A od kiedy masz to autko? I czy to "wożenie" to od zawsze (czyt. od zakupu) czy tylko ostatnio? Bo nie to żebym chciał straszyć, ale jakby się okazało, że jest pokoślawione po jakimś dzwonie i było spawane gdzieś na podłużnicach a teraz coś puściło, to by było smutno. :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze 1 opcja , tylko niewiem jak w Audi , czy jest to mozliwe.Mialem kiedys Calibre i mialem podobny problem to wiele osob mowilo mi ze sa ( niewiem jak to sie dokladnie nazywa) jakies łozyska na amortyzatorach czy cos w tym stylu.Niewiem czy jest takie cos w A-4 jak mi tlumaczyli to wydawalo mi sie ze jest to na samej gorze amorkow.Moze podjec do jakiego mechanika , powiedz ze sie kompletnie nie znasz ale ze slyszale o jakis lozyskach przy amorach.Mi mowili wlasnie o tym ale 1 rzecz to stawiali na magle tyle ze ja mialem juz wymieniana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

ja rowniez sie podłącze do tego tematu bo mam dokladnie takie same objawy jak kolega :(

fakt ze idzie z tym jezdzic i zaczynam sie przyzwyczajac :/

Przyznam, ze jest to bardzo małe nasilenie tego objawu, jak sie postaram wysrodkowac kierownice to dlugo jedzie prosto ale z regoly ta kietownica nie trzyma tak dobrze samochodu w prostej lini.

To jest tak jakby kierownica byla sztywniejsza od efektu prowadzenia samochodu przez kola, czyli kierownica przy szybszej jezdzie po prostej drodze powinna trzymac sie srodka a ona taka jakby za bardzo dokrecona byla. Mozliwe ze to troche wina wspomagania ale sam nie wiem. Wiem tylko ze zaczelo np przy przejezdzie przez tory pukac mi w lewym przednim kole. na dodatek przy ruszaniu i hamowaniu slyszy sie takie "chrabotanie" w tym kole. A i jeszcze jedno co spostrzeglem to przy wylaczonym samochodzie (wspomaganie nie dziala) przy mocniejszym kreceniu kierownica w prawo i w lewo wyraznie slyszy sie w tm ukladnie trzaski i stuki, ciezko wyczuc dokladne miejsce tyych stukow, mozliwe ze to przez wachacze i te pukanie przy ruszaniu, hamowaniu i przejezdzie przez tory.

Ale namieszalem :P

Pozdrawiam

[ Dodano: 2006-09-22, 12:27 ]

nikt nie mial takiego przypadku????

:(((((((((((((((([br]Dopisany: 18 Wrzesień 2006, 10:59 _________________________________________________Jak tam nlalazł ktos przyczyne? może autor ma juz rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulti proponuję szybciutko jechać na diagnostykę, jeżeli dawno nic nie było robione przy aucie to możliwe że sporo jest do zrobienia. Stukanie/pukanie w zawieszeniu to objawy skrajnego zużycia części. Stawiałbym na końcówki drążka kierowniczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...