Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ANB] Przykopca po 2-3 min pracy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio miałem mozliwosc pojezdzenia avantem 1.8t silnik anb. Znajomy zaniepokoil się dziwnym zjawiskiem i poprosil mnie o pomoc w problemie.

Nie podpinal bym tego pod kategorie problem lecz dziwne zjawisko a mianowicie sporadycznie na około 20-30 odpalen silnika (zimnego) po około 3-4 min zaczyna przykapcac jak by brał olej (wolne obroty)???? jest to bardzo dziwne gdyż zaraz po odpaleniu nie dzieje się nic. Przy delikatnym podniesieniu obrotów problem zanika.Dodam że nie ma takiego zjawiska jak samochód jest nagrzany. Oleju nie berze ubytków nie ma.

Przebieg około 200 tys. Problem troche drażniący. Podejrzewam odme lub pochodne rzeczy. Wydaje mi się że cofaja się opary w układ dolotowy – co o tym sądzicie

Opublikowano

Czyszczenie odmy wraz z układem dolotowym powinno rozwiązać "problem".

Opublikowano

silnik po czyszczeniu odmy i przewodów odpowietrzających. było pełno żółtego syfu.

dziś znowu podobny problem rano !!! tylko w mniejszym stopniu. troche nie wiem co o tym sądzić. temat dość wkurzający.

Opublikowano

A przypadkiem to nie uszczelniacze popychaczy zaworowych już są dosyć twarde i popuszczaja oliwe?

Po chwili oliwa sie wypala i już nie ma dymienia.

Dymek jest niebieskawy i ma słodkawy zapach?

Opublikowano

zuzyte uszczelniacze nie ujawnią sie na zimnym silniku a wyłącznie na nagrzanym. dodatkowo co zauwazyłem gdy autko przykapca wystarczy je zgasic na 10 sek i problem znika.

moja uwaga. wymieniany był olej w pazdzierniku - cos do konca nie jestem pewien jego jakosci. zrobimy wymiane w lutym moze to pomoze.

Opublikowano

zuzyte uszczelniacze nie ujawnią sie na zimnym silniku a wyłącznie na nagrzanym. dodatkowo co zauwazyłem gdy autko przykapca wystarczy je zgasic na 10 sek i problem znika.

moja uwaga. wymieniany był olej w pazdzierniku - cos do konca nie jestem pewien jego jakosci. zrobimy wymiane w lutym moze to pomoze.

Właśnie, że uszczelniacze można uznac za uszkodzone tylko i wyłacznie podczas obserwacji na zimnym.

Jak silnik jest w stanie spoczynku to po trzonkach spływa olej i przedostaje sie przez sztywne uszczelniacze do kompry spalania.

Bezpośrednio po uruchomieniu olej sie spala i daje niebieskawy dym, po kilku chwilach wypala sie i silnik pracuje idealnie bez jakiegokolwiek dymienia. Podczas jazdy olej na bieżąco sie spala i nie widać tego dymku z powodu malej ilosci oleju, dopiero jak sie nagromadzi na postoju spora ilość.

Opublikowano

przeczytaj dokladnie moj wczesniejszy post - przykapca dopiero po 3-4 min pracy. po przygazowaniu lub zgaszeniu i odpaleniu jest ok.

problem jest tylko rano gdy temperatura spada poniżej zera. jak lekko nagrzany problemu nie ma zarówno przy przygazowaniu z wolnych obrotów jak i w górnej skali.

Opublikowano

Ostatnio miałem mozliwosc pojezdzenia avantem 1.8t silnik anb. Znajomy zaniepokoil się dziwnym zjawiskiem i poprosil mnie o pomoc w problemie.

Nie podpinal bym tego pod kategorie problem lecz dziwne zjawisko a mianowicie sporadycznie na około 20-30 odpalen silnika (zimnego) po około 3-4 min zaczyna przykapcac jak by brał olej (wolne obroty)???? jest to bardzo dziwne gdyż zaraz po odpaleniu nie dzieje się nic. Przy delikatnym podniesieniu obrotów problem zanika.Dodam że nie ma takiego zjawiska jak samochód jest nagrzany. Oleju nie berze ubytków nie ma.

Przebieg około 200 tys. Problem troche drażniący. Podejrzewam odme lub pochodne rzeczy. Wydaje mi się że cofaja się opary w układ dolotowy – co o tym sądzicie

normalka, kat siada

Opublikowano

z tego co wiem to kata brak

- bardzo zagatowa sytuacja :)

zauwarzylem take jedna rzecz. autko odpala normalnie obroty okolo 1100. pracuje tak okolo 1-2 min. obroty spadaja chodzi tak jeszcze przez chwile i zaczyna przykapcac.

moze szukam w niewlasciwym miejscu. co powiecie o wtryskach moze one przelewaja. dodam ze dymek nie jest typowo niebieski a raczej szaro niebieski i bardziej stęzony ?? niz para

sprawdzalem przepustnice i kolektor dolotowy - sucho

Opublikowano

masz EOBD i jezdzisz bez kata ????

a potem sie dziwisz że kopci ?????

jakie spalanie? masz wydruk z analizatora spalin?

Opublikowano

problem nie dotyczy mojego auta. probuje pomóc znajomemu w rozwiazaniu problemu.

spalanie w okolicach 11 l.

Opublikowano

Mój też tak ma :mysli: Nie długo usunę kata i zobaczę czy to coś zmieni...

Opublikowano

devastation kopci tylko rano po dłuzszym postoju. przykapca moze to wlasciwe słowo. po podniesieniu obrotow wszystko ok. to mnie zastanawia. dodam ze nie zawsze tak sie dzieje. to mnie dziwi. kat swoją drogą ale bez przesady zapach spalin jest inny jak sie rozgrzeje ale nie ma mowy o kopceniu jak troche przejezdzi.

Opublikowano

najpierw diagnostyka i analiza spalin

potem bedziemy gdybac

watpie aby to byl olej jak nie bierze bo i skąd

moze któraś lambda łapie zawiechę

Opublikowano

vag 0 błędów ale tak jak mówisz moze lambda sie przywiesza. tym bardziej ze nie ma kata. tez mnie barzo dziwilo że nie wywala checka na zegarach po wypruciu kata. byc może w tym tkwi problem.

ładny sie z tego watek zrobil dzieki za pomoc

Opublikowano

po nitce do kłębka

sprawdz na VAG-u prace sond od zimnego do nagrzanego silnika

na pewno cos wywali

Opublikowano

i wszystko układa sie w jedna całośc. po zgaszeniu i ponownym odpaleniu juz nie przykapca. jeszcze tylko sprawdze prace sond i powinno sie wszystko wyjasnic

devastation dzieki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...