prawie 140KM przy 1.6-możliwe?

[hary 0]

Elo. Mam A4 1.6 z 94r. Samochód kupiłem nie dawno w komisie,w sumie to moje pierwsze Audi. Na komise mi powiedzieli że to zwykłe 1.6. Poprzedni właściciel jest gdzieś w Anglii wiec ciężko jest mi sie z nim skontaktować. Znajomi jego mówią że motor w tym aucie jest podkręcony podono do prawie 140KM. Ciekawi mnie to jak to możliwe. Co mogło by być tam tak zmodyfikowane na taką moc? Gdzie najlepiej jechać i zmierzyc to?

Ciekawi mnie to na maxa,bo napewno zwykłe 1.6 nie ma takich osiągów jak to i napewno nie pali tyle co to,heh. W pierwsze dni troche podeptałem by sprawdzić jak to lata i spalił mi ok.18 a nawet i 20 litrów na stówe. Przeraziło mnie to strasznie. Ta Audi idzie jak wariatka i pali wiecej wachy niż ja szlugów.

Powiedzcie co wy o tym myślicie. Bo jak mi ma wp***dalać tyle paliwa to ja już zastanawiam sie jak ten motor odkręcić. Albo jakieś magnetyzery czy coś. W sumie mam też opony 235/45 to pewnie pare litrów wiecej spala przez to.

Czekam na wasze opinie.

[platiniumm 0]

jak chcesz zeby malo palil, a przynajmniej taniej to zaloz gaz

[Hugo 390]

Szukaj hamowni w okolicach i zobaczymy ile ma mocy

[jaca 0]

zanim znajdziesz jakąś hamownię to może zrób parę testów przyspieszenia w różnych przedzałach prędkości. Będzie można te wyniki porównać z innymi użytkownikami 1.6 ale zużycie masz niezłe :mrgreen:

[Sprinter 1]

Do takiej mocy musiałbyś mieć przynajmniej przeprojektowany dolot, wydech, zmienione wałki, zmieniony soft w sterowniku. Powinieneś rozpoznać nieco różnic w stosunku do seryjnych gratów pod maską. Ale coś mi te 140KM i tak brzmi bardzo optymistycznie...

[pet3r 0]

18-20 to wpieprza moja 2.6Q przy deptaniu, wiec cos masz ostro pokrecone, ale czy az do 140KM :?: :neutral:

[hary 0]

jak chcesz zeby malo palil, a przynajmniej taniej to zaloz gaz

nie jestem zwolennikiem gazu :???:

[ Dodano: 2006-08-30, 01:50 ]

18-20 to wpieprza moja 2.6Q przy deptaniu, wiec cos masz ostro pokrecone, ale czy az do 140KM :?: :neutral:

Noo stary,teraz to mi to rozjebało nadgarstki,heh,

...pasuje ci,ty masz 2.6 a ja 1.6 i spalanie takie same,

nie no,już nie ogarniam tego,

:???:

[ Dodano: 2006-08-30, 02:12 ]

Do takiej mocy musiałbyś mieć przynajmniej przeprojektowany dolot, wydech, zmienione wałki, zmieniony soft w sterowniku. Powinieneś rozpoznać nieco różnic w stosunku do seryjnych gratów pod maską. Ale coś mi te 140KM i tak brzmi bardzo optymistycznie...

dzisiaj zaglądałem pod spód i jak tak sie przyjrzałem to tam nie ma nawet katalizatora <a w papierach mam zapisane że powinien być :???: ,

ja to sie tak dobrze nie znam,ale ta cała rura od wydechu z mojego punktu widzenia jest jakaś troche podejrzana,widać że było coś tam kombinowane,dużo spawów jest na niej,jutro będe u mechanika to będe wiedział coś wiecej o tym,

...a co do seryjnych gratów pod maską,to wiesz...jestem w tym temacie "Lajkonikiem", to moje pierwsze audi i wszystko wydaje mi sie być tu normalne,jedyne co zauważyłem to filtr stożkowy...w sumie niedługo będe robił zdjęcia auta,to zrobie kilka fotek silnika

[wiki 2]

18-20 to wpieprza moja 2.6Q przy deptaniu, wiec cos masz ostro pokrecone, ale czy az do 140KM :?: :neutral:

:shock: ile, ja bym takiej niuni ani jednego dnia dłużej nie trzymał normalnie rozwód w trybie natychmiastowym toz to bankructwo na masową skalę

[pet3r 0]

czyzby potwierdzala sie regula, ze grzebanie w wolnossacym silniku jest totalnie nieoplacalne??

jest jeden plus tego wszystkoego - masz za***iste wyposazenie

[ciku 0]

O magnetyzerach kolego zapomnij i wloz je na regal z bajkami

Jak czasem czytam na allegro co goscie sprzedajacy ten badziew wypisuja to glowa boli... zebys zalozyl 200 magnetyzerow (paliwa, powietrza, i co tylko dusza zapragnie) to spalanie jesli nawet spadnie to mikroskopijnie (czytaj kilka ml na 100km) :razz:

Tak sobie mysle ... nawet jakbys mial padnieta lambde czy tez zapchanego kata (ktorego jak twierdzisz nie masz) to w zyciu bys takiego spalania nie osiagnal hmmm :???:

Mi najwiecej Audzinka spalila ok 12 litrow ...ale mialem problemy z lambda no i mega roboty drogowe po drodze do pracy :neutral:

Hamownia prawde Ci powie :twisted:

[arek2642 0]

W pierwsze dni troche podeptałem by sprawdzić jak to lata i spalił mi ok.18 a nawet i 20 litrów na stówe.

A czym się sugerujesz pisząc, że tyle autko pali, wskazania koputera, czy uzupełnianiem baku ? Przy tej pojemności silniki, newt po podrasowaniu go na taką moc jak piszesz to i tak bierze bardzo dużą dawkę moczu. No chyba, że u Ciebie deptanie to ciągłe wkręcanie na 6 tyś rpm, wtedy jest to realne. Mój motorek pochłania takie ilości jak go pociągnę na ponad 5 tyś rpm.

[Gość Tomboy]

Przed hamownią sprawdż czy Ci bak nie przecieka :razz:

[bushi 0]

Najszbciej też mozesz porównać z kimś kto ze znajomych ma też audi 1,6 ale spalanie wskazuje na coś już poważnego. Warto też na kopmie sprawdzić jaki ma soft bo na pewno inny przy takich zmianach więc radzę jak najszybciej poznać swoje autko co ma na pokładzie.

[Gość Murzyn]

hary, podniesienie 1.6 101KM do 140KM czyli o 40% jest praktycznie niemozliwe (w aucie seryjnym, nie do sportu i wykluczam tu uzycie turbo)a conajmniej bezsensowne i calkowicie nieoplacalne. kolektor, caly uklad wydechowy,ostre walki, kute tloki, zmieniony sofcik, dolocik podniosa Ci moc o ok 20% i bedzie to dostepne w waskim zakresie wysokich obrotow, wiec taki wzrost mocy wykluczam w 100% ale na hamownie warto podjechac.

jezeli autko faktycznie fajnie smiga i duzo przy tym pali to mysle ze jest poprostu zmieniona proporcja dawki paliwa/powietrza... do serii mozna wrocic zmieniajac sofcik

[hary 0]

W pierwsze dni troche podeptałem by sprawdzić jak to lata i spalił mi ok.18 a nawet i 20 litrów na stówe.

A czym się sugerujesz pisząc, że tyle autko pali, wskazania koputera, czy uzupełnianiem baku ? Przy tej pojemności silniki, newt po podrasowaniu go na taką moc jak piszesz to i tak bierze bardzo dużą dawkę moczu. No chyba, że u Ciebie deptanie to ciągłe wkręcanie na 6 tyś rpm, wtedy jest to realne. Mój motorek pochłania takie ilości jak go pociągnę na ponad 5 tyś rpm.

zalałem go za bańke <czyli sto PLNów> i zrobiłem niecałe 110km :???:

6tys :shock: nie wyobrażaj sobie ze go katowałem

[ Dodano: 2006-08-31, 02:17 ]

hary, podniesienie 1.6 101KM do 140KM czyli o 40% jest praktycznie niemozliwe (w aucie seryjnym, nie do sportu i wykluczam tu uzycie turbo)a conajmniej bezsensowne i calkowicie nieoplacalne. kolektor, caly uklad wydechowy,ostre walki, kute tloki, zmieniony sofcik, dolocik podniosa Ci moc o ok 20% i bedzie to dostepne w waskim zakresie wysokich obrotow, wiec taki wzrost mocy wykluczam w 100% ale na hamownie warto podjechac.

jezeli autko faktycznie fajnie smiga i duzo przy tym pali to mysle ze jest poprostu zmieniona proporcja dawki paliwa/powietrza... do serii mozna wrocic zmieniajac sofcik

zmieniając sofcik? ja to amator kwaśnych jabłek i zielonych gruszek ,

czyli co ? tam w komputerze cos trzeba zmienic zeby pompa podawała mniej paliwa czy coś takiego?

[Hugo 390]

zmieniając sofcik? ja to amator kwaśnych jabłek i zielonych gruszek ,

czyli co ? tam w komputerze cos trzeba zmienic zeby pompa podawała mniej paliwa czy coś takiego?

Dokladnie tak