jabolsb Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Witam, mam nietypową sprawe, mam sasiadów którzy burzą się o szczekanie psa, głośną muzyke, Czy dzwięk gadu gadu, chodzi mi o to czy pod względem prawnym mogą mi coś zrobić, udowodnić? prosze o sprawdzone informacje prawne a nie teksty "Wolność Tomku w swoim domku" jak to wygląda prawnie itp...
Guregoru Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Cisza nocna od 22 do 6 rano chyba że jest wspólnota mieszkaniowa i oni mają w swoim regulaminie ustalone inne godziny (bo to chyba prawnie tez się liczy)
jabolsb Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2011 noo ok, jest wspolnota... ale regulamin powinien gdzieś wisieć? jak to wygląda jeśli oni chodzą po policjach że pies im przeszkadza?
Guregoru Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 noo ok, jest wspolnota... ale regulamin powinien gdzieś wisieć? jak to wygląda jeśli oni chodzą po policjach że pies im przeszkadza? Nie musi być wywieszony ale możesz się spytać kogoś z wspólnoty albo poprosić o wgląd w regulamin Raczej nie mogą Ci nic zrobić choć nie wiem jak to jest na 100% jeżeli np pies ujada bez przerwy albo przez większą część dnia
Zmija Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Niech sie wyprowadza.... pies nie czlowiek nie powiesz mu nie szczekaj i juz;) a chyba nigdzie niema zakazu trzymania psa w domu:))
bialy986 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgodnie z art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Na podstawie § 3 art. 51 k.w. karalne jest także nakłanianie i ułatwianie popełnienia wykroczenia.
jabolsb Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2011 Tylko Czy blok to miejsce publiczne?
Armi Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Z tego co ja wiem, to cisza nocna to obowiązek ciszy ale nie ma czegoś takiego jak wolność Tomku w swoim domku poza ciszą nocną. Jeśli sąsiad uznaje, że hałasujesz i wzywa policję to robi to zgodnie z prawem. Tylko musi udowodnić, że hałasujesz. Jeśli pies szczeka bardzo często i jeszcze zbierze sąsiadów, którzy to potwierdzą to może być problem. Tak przy okazji to sąsiad ma takie samo prawo do odpoczynku we własnym mieszkaniu jak Ty. O ile szczekanie psa można przeboleć bo to tylko zwierze ale głośna muzyka to przesada. I jeśli o to burzą się sąsiedzi to wcale im się nie dziwie. Jest coś takiego jak zasada przyzwoitości, tylko nie każdy ją zna.
jabolsb Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2011 sytualcja np muzyka o 16.00 wzywa policje, wg Niego jest za głośno a dla mnie jest w sam raz, i co wtedy, jak sprawa wyglada skoro jemu przeszkadza a mnie nie?
Armi Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 sytualcja np muzyka o 16.00 wzywa policje, wg Niego jest za głośno a dla mnie jest w sam raz, i co wtedy, jak sprawa wyglada skoro jemu przeszkadza a mnie nie? Moim zdaniem jeśli sąsiad słyszy Twoją muzykę to chyba jednak jest za głośno. Zawsze można sobie kupić słuchawki, problem z głowy Przede wszystkim trzeba być człowiekiem i widzieć więcej niż czubek własnego nosa. To mieszkanie w bloku a nie we własnym domu. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Chociaż nie twierdzę, że to Ty zachowujesz się za głośno bo może to akurat Twój sąsiad jest świrem, któremu wszystko przeszkadza. Trzeba by innych sąsiadów popytać np. czy na nich też się skarży.
Luka3s Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Powiem osobiście że mam też sąsiada który ma psa... z całym szacunkiem ale to bydle cały dzień szczeka codziennie, nie mam pojęcia czy oni go w domu zostawiają na cały dzień i mu się chce lać czy co, ale jest to naprawdę uciążliwe dla mnie młodego człowieka - więc co możemy powiedzieć o zgredzikach, którzy tylko czyhają żeby Cię uwalić. Co do muzyki jak im tak bardzo przeszkadza a ty lubisz głośno słuchać, to kup sobię jakieś porządne słuchawki :>, albo po prostu postaraj się dogadać z sąsiadami którym to przeszkadza, może jakiś kompromis czy coś w ten deseń o ile się da dogadać bo przeważnie pruchniaki mają odwieczny problem o hałas. Myśle że jeżeli często będzie telefon na 997 odnośnie hałasu u Ciebię to mogą wyjść z tego jakieś konsekwencje mimo że to jest dzień i nie ma ciszy nocnej. Muzyki można zawsze o kilka ząbków ciszej posłuchać, a że pies szczeka to nie wydaje mi się że będziesz miał z tego konsekwencje jakieś w końcu to zwierzak i to nie Twoja wina że on ciągle szczeka bo ma taki kaprys, co masz go napierdzielać ? :> to wtedy zadzwonią i powiedzą że się znęcasz :> Tak więc najracjonalniejsze rozwiązanie, co by sobię żadnych problemów nie robić to muzyka kilka ząbków niżej [br]Dopisany: 20 Styczeń 2011, 22:42_________________________________________________Nie ma to jak domek jednorodzinny :gwizdanie:
wojtek123 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 w takim układzie najlepiej jest wybudować dom . ale mam takich znajomych co maja domek i ma takich sąsiadów że go terroryzuje cały czas. Niema reguły ale napewno lepiej jest w domku swoim/[br]Dopisany: 20 Styczeń 2011, 22:42_________________________________________________koledzy ale jak ja bym mieszkał w bloku i miałbym psa który cały czas szczeka sam bym go uciszył :polew:
bialy986 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Tylko Czy blok to miejsce publiczne? Miejsce publiczne - to miejsce dostępne dla bliżej nieokreślonej liczby osób.Ograniczoność dostępu do określonego miejsca nie musi oznaczać, iż nie jest ono miejscem publicznym. Dla uznania danego miejsca za publiczne wystarczy stwierdzenie, że dostęp do niego ma bliżej nieokreślona liczba osób (każdy). Dostęp ten może jednak być ograniczony zarówno czasowo jak i mechanicznie, a niekiedy koniecznością spełnienia jakiegoś warunku, np. posiadania biletu wstępu, przepustki itp (...) miejscami publicznymi są: klatki schodowe bloków mieszkalnych, choćby dostęp do nich był ograniczony np. poprzez zainstalowanie domofonu.
bulk_1986 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Powiem Ci tak - mieszkałem na osiedlu w szeregowcu, sasiadke denerwowal nawaet zbyt głośny ton mojego głosu, niby formalnie nic nie mogła zrobić bo sąsiad z drugiej strony mówił że jestem "złoty chłopak" to po pół roku jej "darcia piz*y" sam sie wyprowadziłem bo miałem dosyć listów ze spółdzielni... Taka prawda - oficjalnie niby ok - ale tak długo jak nie bedziesz na swoim tak długo będziesz musiał isc na jakies kompromisy...
sancho80 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 niestety kupujac mieszkanie w bloku trzeba sie z tym liczyc ze niektorych rzeczy nie bedzie mozna robic tak jakby sie chcialo... no ale wiadomo, niektorzy potrafia przeginac palke w rozne strony takze trzeba strategicznie sie dogadac jakos... a tak z autopsji, mam sasiadke ktora zazyczyla sobie zeby podczas wykanczania mojego mieszkania moi robotnicy nie stukali mlotkami ani nie wiercili do 10 rano i od 14 do 16... a jak robotnicy to olali to perfidnie swinie wylaczali prad w moim lokum...czytalem regulamin i bylo jasno napisane ze cisza nocna do 6 rano a pani przeszkadzalo ze chlopaki od 8 wiercili.. jak w garazu jak na zyczenie wspolnoty zamontowali czujniki dla wlascicieli miejsc garazowych zeby nikt nieporzadany nie wchodzil to ktos lomem je wywalal bo nie mogl sobie na lewo parkowac... dzisiaj sobie wjezdzam do garazu i widze dwoch typow jarajacych fajki...no i nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie to ze centralnie obok nich byl znak 60x60cm zakaz palenia.. niektorych regulamin poprostu nie dotyczy... przy kupnie mieszkania w ogloszeniach powinno sie tez opisywac sasiadow...
Luka3s Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 przy kupnie mieszkania w ogloszeniach powinno sie tez opisywac sasiadow... :good:
Kazik123 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Opublikowano 21 Stycznia 2011 cisza nocna od 22 do 6 rano, wspólnoty w regulaminie zmieniają cisze nocna od 18 lub 20 do 8 lub jak miałem okazje czytać 10 wykonywałem czyności służbowe czyli kucie młotem ok. godz. 11-30 pojawiła sie "sąsiadka z naprzeciwka" i że droga pani jeszcze śpi i spać będzie do 12 ...dalej nie słyszałem ponieważ powróciłem do obowiązków. Kolejną sytuacje mialem u innego klienta,miałem krótki termin i robiłem 24h byłem pewien że ktoś przyjdzie z pretensjami, o dziwo sąsiadka w nocy spokojna jak baranek, a w dzień waliła w sufit od 11 do 14 póżniej znów cisza. "Moja rada olej sąsiada " jeśli on nasłał na ciebie psy, to ty zrób podobnie tylko inny powód że widziałeś jak molestuje nieletnia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się