SkOs Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Witam . szybko i zwiezle bo jest masa tematow ale w jednym nie ma konkretnych odpowiedzi ;p 1. Na czym polega wywalenie katalizatora ? Tzn gadalem z chlopem ktory za 220 zl to zrobi wywalaja stary kat cos wstawiaja i jakies siatki Strumiennica czy jakos tak o to chodzi ? 2. Czy bedzie wiecej palic ? 3. Czy bedzie duzo glosniejsza praca ? 4. Wywalic przed czy po czyszczeniu turbo ?
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 1) jest kilka technik (wywalenie tylko środa, wspawanie rury do oryginalnego, pseudo wynalazki jak strumienice itp) 2) nie 3) nie 4) niema znaczenia, ale żeby nie było go jak założysz czystą turbine
SkOs Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Opublikowano 17 Lutego 2011 1) jest kilka technik (wywalenie tylko środa, wspawanie rury do oryginalnego, pseudo wynalazki jak strumienice itp) No to co najlepsze bo czytalem ze rurke poprostu bez zadnych siatek itp itd ;p
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 1) jest kilka technik (wywalenie tylko środa, wspawanie rury do oryginalnego, pseudo wynalazki jak strumienice itp) No to co najlepsze bo czytalem ze rurke poprostu bez zadnych siatek itp itd ;p Najprostsze i najlepsze rozwiązanie to wywalenie wkładu ze środka. wspawanie tam rury i spokój na lata bo nic sie nie przepala itp. Żadne siatki tam nie sa potrzebne gdyz tam niema potrzeby stosowania takich zabiegów. Co do głośności kat niema praktycznie znaczenia wiec trzeba poprostu go udrożnić i zrobic jak najbardziej przelotowym.
Kali S4 Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Najlepiej to wyciać i wstawić zamiast niego rurkę , ale musisz się liczyc z tym że na przegladzie mogą się tego czepić.
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Najlepiej to wyciać i wstawić zamiast niego rurkę , ale musisz się liczyc z tym że na przegladzie mogą się tego czepić. Zgadza się dlatego powiedziałem o usunięciu wkładu i wspawaniu rury w środek jak to wielu tłumikarzy robi i wtedy niema żadnego problemu.
Kali S4 Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Szczerze to mam tak zrobione,zrobiłem to sam,więc zero kosztów a przeglądy na razie przechodzi bez problemów
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Na przeglądach raczej na to nie patrzą no chyba że trafisz na wyjątkowo wrednego gościa. Z reszta jak się uprze to sprawdzi skład spalin i sie domysli że niema kata. Ale pierniczyc to Ja osobiście u siebie mam tylko wywalony środek bez wspawywania rury i tez jest ok. Kosztowało mnie tylko tyle co troche czasu na wymontowanie i pół godz na wybicie wkładu i śmiga jak złoto :gwizdanie:
Kali S4 Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Z reszta jak się uprze to sprawdzi skład spalin i sie domysli że niema kata. Ale pierniczyc to w dieslu chyba nie sprawdzi
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Z reszta jak się uprze to sprawdzi skład spalin i sie domysli że niema kata. Ale pierniczyc to w dieslu chyba nie sprawdzi Czemu niby nie sprawdzi? Żadna filozofia a bez kata będzie przekroczona jakas tam norma wydzielania związków szkodliwych i tyle. :gwizdanie:
Kukis Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 wywal sam środek i przy okazji wymień plecionkę, będzie git
pastaldo Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 wywal sam środek i przy okazji wymień plecionkę, będzie git Dobrze gada polać mu wódki tak poza tematem to te plecionki to taka tandeta że szok. Pół roku temu wspawałem nową i już dziurawa Może padła bo miałem walnięte poduszki pod silnikiem i troche nim telepało.
goldi Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Nic nie kombinuj wydłub go ze środka skręć z powrotem i po sprawie wjedz sobie na kanał odkręć od turbiny trzy śruby i poluzuj rurę na środku wyjmiesz całość kawałek pręta i młotek rozbijasz go ew środku wysypujesz i skręcasz jak już będziesz miał na wierzchu te śruby co są za katalizatorem obcinasz jeśli nie da rady ich odkręcić dajesz nowe i po sprawie jak odpalisz po wydłubaniu to jest chmura dymu przez chwilę a póżniej ciesz sie gwizdem turbinki ja tak zrobiłem
lukaszlsw Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Za Kata można jeszcze PLNY wziąć a na przeglądzie jeszcze nigdy przenigdy nie badali mi spalin w żadnym aucie
dziadek Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 tak jak radzą koledzy...nie płać temu typowi tyle kasy nie dość że ciebie skasuje to jeszcze sobie zarobi na wkładzie z katalizatora choć słyszałem że nie są to takie kokosy jak w benzynach no ale zawsze
SkOs Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Opublikowano 17 Lutego 2011 no ale problem bo kanalu nie mam chyba ze ktos w okolicach bialego by mi to zrobil do 100 km ;] zaplace jak bedzie trzeba ;]
ispee Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 ja tez niemamm kanalu podnosisz auto na lewarku wysoko, podstawiasz coś np felge czy cos stabilnego w razie awarii lewarka wchodzisz pod samochod odkrecasz łączenie rur wydechowych (jest dokładnie na środku auta) od turbiny odkrecasz 3 srooby i wyciągasz kręcąc w koło poprzrez maskę auta. Ja kupiłem gotowy zestaw od gruchota z nową plecionką podmieniłem, a stary katalizator pogoniłem za chyba coś w okolicach 130zł.
marek123_ms Opublikowano 17 Lutego 2011 Opublikowano 17 Lutego 2011 Ja wywalilem kata i wstawilem zwykla rure. Tlumikarz wzial stary kat i 40 pln, wiec 220 to kosmos cenowy Po wyjeciu polepszyla sie dynamika silnika (pewnie stary kat byl zapchany) i fajnie slychac swist turbawki. Radzilbym wyjac kata przed czyszczeniem turbiny bo jego obecnosc moze spowodowac zapchanie suszary i powtorne czyszczenie. Co do spalania to nie zauwazylem wzrostu. Pod wzgledem glosnosci auto pracuje tak samo. Same pozytywy zabiegu (poza ekologia) choc wyczytalem gdzies ze brak kata moze odbic sie na zywotnosci turbiny ale szczerze mowiac nie wierze w to
SkOs Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Opublikowano 17 Lutego 2011 hehehe ja jutro polece do tlumikarza ;d
grzegorzmen Opublikowano 18 Lutego 2011 Opublikowano 18 Lutego 2011 kolego ja w wcześniejszych autach benzynowych to jechałem do tłumikaża i albo za friko robiła jak zostawiałem kruszonkę ze środka , albo czasem jeszcze jakąś kasę na flaszkę dostałem a jak chcesz środek zabrać to wtedy trzeba koło 100 zapłacić (wybicie środka i wspawanie rurki z otworkami i montaż do auta)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się