Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spociki Łódzkie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
:bry: jak ślicznie ubrana jesienna wódeczka :D ktoś próbował zawartości ? haha
  • Odpowiedzi 76.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Seba_LDZ

    14310

  • klysek

    8184

  • bartek1605

    6524

  • Kimi

    5681

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

:hi:

Nie pijam wódki, więc nie próbowałem :gwizdanie:

Opublikowano

"- Dziewczyny, zapisujemy temat lekcji:

Temat: Przygotowanie deserów z owoców, bitej śmietany i siebie."

:decayed:

Kimi Ty naprawdę powinieneś zmienić Forum. My tu o samochodach marki Audi A4 mamy rozmawiać :polew:

Opublikowano

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

Opublikowano

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

W wersji kombi chyba...ale zaraz zaraz Ty nie lubisz kombi :P

Opublikowano

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

W wersji kombi chyba...ale zaraz zaraz Ty nie lubisz kombi :P

ale lubi seks.... gdziekolwiek :polew: :polew:

Opublikowano

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

W wersji kombi chyba...ale zaraz zaraz Ty nie lubisz kombi :P

ale lubi seks.... gdziekolwiek :polew: :polew:

A ktoś nie lubi ? :gwizdanie:

Opublikowano

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

W wersji kombi chyba...ale zaraz zaraz Ty nie lubisz kombi :P

ale lubi seks.... gdziekolwiek :polew: :polew:

A ktoś nie lubi ? :gwizdanie:

true... :embarrassed:

Opublikowano
:wink4: a ty już Kimi zrobiłeś tego furacza swojego? i gdzie są "papiery" na to? fotosy itd.
Opublikowano

:wink4: a ty już Kimi zrobiłeś tego furacza swojego? i gdzie są "papiery" na to? fotosy itd.

"Robi" się cały czas :gwizdanie:

Dzisiaj, najdalej jutro będzie już gotowy :naughty:

Fotki będę cykał, spoko :tongue4:[br]Dopisany: 28 Październik 2010, 15:04_________________________________________________

Nooo, seks na tylnej kanapie w Audi A4 - czemu nie... :naughty:

W wersji kombi chyba...ale zaraz zaraz Ty nie lubisz kombi :P

Dla chcącego nic trudnego... :gwizdanie:

"

Nastoletnia córka do swojej matki:

-Mamo, jestem w ciąży...

- Dziecko, gdzie Ty miałaś głowę !!!

- Pod kierownicą, mamo"

:decayed:

Opublikowano

hehehe grubo :)

Opublikowano

Śledzę na bieżąco :polew:

Najlepszy jest tekst Moskala:

moze nazwij go DILDO , pies Raggamana ma tak na imie i jest przesłodki , rucha wszystko co sie rusza , od wiewiórek po właściciela

:polew:

Opublikowano

hehehe grubo :)

jak tam Sebuś, żyjesz? :)

Opublikowano

hehehe grubo :)

jak tam Sebuś, żyjesz? :)

Dobrze, że widać iż żyje, i nawet pisać może. :)

Opublikowano

hehehe grubo :)

jak tam Sebuś, żyjesz? :)

Dobrze, że widać iż żyje, i nawet pisać może. :)

tylko że może z lapkiem siedzi w WC :gwizdanie:

Opublikowano

hehehe grubo :)

jak tam Sebuś, żyjesz? :)

0

hehe nie no jest ok :) w miare narazie dzisiaj tylko 2 do 0 ;)

takze jest w miare :)

gorzej ze metrowylaczaja kurde jak bede do domu wracal i jak ja wroce ?? :( buuuu

Opublikowano

" Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki.Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!

Zrozpaczona

Odpowiedź Redakcji:

Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:

1. Ekstrawaganckie w stylu new art.

2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę, a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tloczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu, że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz, że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁąDEK DO SERCA".

Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne. Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdo.... się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!

Z poważaniem Redakcja

"

Opublikowano

hehehe grubo :)

jak tam Sebuś, żyjesz? :)

Dobrze, że widać iż żyje, i nawet pisać może. :)

tylko że może z lapkiem siedzi w WC :gwizdanie:

aj tam jak pobiega trochę to mu nie zaszkodzi. Ja przeżyłam to i Seba ozdrowieje. :wink4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...