Góral65 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 ma po prostu farta i oby jak najdłużej nie farta a dobre źródło zleceń nie farta ani też dobre źródło tylko układy przy przetargach się liczą
tymonA4 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 nie ma czegoś takiego jak układy przy przetargach publicznych za duże ryzyko
Góral65 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 nie ma czegoś takiego jak układy przy przetargach publicznych za duże ryzyko to mało wiesz i nie mówię że wszędzie
tymonA4 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 przy przetargach siedzę dzień w dzień i nie ma czegoś takiego jak układy przy przetargach publicznych gdzie każdy składa ofertę i oferty czytane są przy wszystkich inny sposób to licytacje tu każda oferta ma cenę wyjściową każdy licytuje i idzie w dół
Kowi87 Opublikowano 20 Maja 2011 Autor Opublikowano 20 Maja 2011 przy przetargach siedzę dzień w dzień i nie ma czegoś takiego jak układy przy przetargach publicznych gdzie każdy składa ofertę i oferty czytane są przy wszystkich inny sposób to licytacje tu każda oferta ma cenę wyjściową każdy licytuje i idzie w dół tak to tylko wygląda prawda jest inna, u mnie w rykach jest pare firm brukarskich, a tylko jedna robi ciagle roboty dla powiatu, dlaczego? spróbuj sie wbic w ten rynek na dzień dobry bedziesz miał telefon o odmowie przyjęcia do przetargu :gwizdanie: W temacie chodziło mi bardziej o firmy robiące prywatne roboty i bardziej skupiajace sie na wykończeniach niz stawianie domów bo pod tym względem sam u siebie widze ze biznes kwitnie w terenie :gwizdanie:
tymonA4 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 firmy wygrywają przetargi na rok np. a żeby przystąpić do przetargu musisz spełnić wymogi mieć poświadczenie na pewną sumę i wykazać sie doświadczeniem wiec nie ma opcji żeby ktoś ci powiedział ty i ty nie możesz przystąpić do przetargu nie ma takiej opcji
domjenick Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 na dzień dobry bedziesz miał telefon o odmowie przyjęcia do przetargu ale muszą też podać powód odmowy przyjęcia,a znaleźć taki i jeszcze publicznie to udowodnić jest ciężko-możliwe tylko w zorganizowanej grupie osób,które czerpią z tego korzyści[br]Dopisany: 20 Maj 2011, 21:58_________________________________________________ firmy wygrywają przetargi na rok np. a żeby przystąpić do przetargu musisz spełnić wymogi mieć poświadczenie na pewną sumę i wykazać sie doświadczeniem wiec nie ma opcji żeby ktoś ci powiedział ty i ty nie możesz przystąpić do przetargu nie ma takiej opcji widzę,że mnie uprzedziłeś
Góral65 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 tak jak już pisałem nie wszędzie są układy ale już kilka razy próbowałem startować do przetargu i przetarg był ułożony pod konkretna firmę i chociaż bym co robił nie miałem możliwości spełnić wymagań i od razu wiedziałem która firma wygra
Kowi87 Opublikowano 20 Maja 2011 Autor Opublikowano 20 Maja 2011 tak jak już pisałem nie wszędzie są układy ale już kilka razy próbowałem startować do przetargu i przetarg był ułożony pod konkretna firmę i chociaż bym co robił nie miałem możliwości spełnić wymagań i od razu wiedziałem która firma wygra o dokładnie o to chodzi a zoorganozowanie grupy dla układu to przecież nie sa tylko dwie osoby, w małych miejscowościach widac odrazu taką korupcje :gwizdanie:
netoo Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Ja siedzę przy panelach i deskach podłogowych i powiem tak: 2009 fenomen....... 2010 kryzys na maxa... a od poczatku 2011 znów zleceń opór.... firma w której pracuje robi ok 10 000 m2 podłóg miesięcznie....
Góral65 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Ja siedzę przy panelach i deskach podłogowych i powiem tak: 2009 fenomen....... 2010 kryzys na maxa... a od poczatku 2011 znów zleceń opór.... firma w której pracuje robi ok 10 000 m2 podłóg miesięcznie.... to gratuluje i oby tak dalej
tymonA4 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 chłopaki nie ma takiej opcji żeby ustawiać przetargi publiczne za to jest prokurator zleceniodawcy tez zależy na jak najkorzystniejszej ofercie a nie wydawać kasę bo ktoś kogoś zna jesli chodzi o publiczną kase która idzie na różnego rodzaju inwestycje tu wytracą sie maluczkich po przez brak zaplecza finansowego wydać na materiał 100tys i odzyskać je po roku ile firm sobie na to pozwoli plus wiele innych wątków tworzy że z pośród 20 firm zostają trzy i nie mam w tym żadnej wajchy po prostu duży może więcej i nigy nie uwierzę że ktoś robi wajeche za publiczną kasę po za tymi w żadzie ale to inna liga
Góral65 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 chłopaki nie ma takiej opcji żeby ustawiać przetargi publiczne za to jest prokurator zleceniodawcy tez zależy na jak najkorzystniejszej ofercie a nie wydawać kasę bo ktoś kogoś zna jesli chodzi o publiczną kase która idzie na różnego rodzaju inwestycje tu wytracą sie maluczkich po przez brak zaplecza finansowego wydać na materiał 100tys i odzyskać je po roku ile firm sobie na to pozwoli plus wiele innych wątków tworzy że z pośród 20 firm zostają trzy i nie mam w tym żadnej wajchy po prostu duży może więcej i nigy nie uwierzę że ktoś robi wajeche za publiczną kasę po za tymi w żadzie ale to inna liga a ty dalej swoje nie chce mi się udowadniać ale trochę przeżyłem i wiem swoje a twoje zapewnienia to jakbym czytał regulamin a życie to co innego proponuje zakończyć ten temat
tymonA4 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 ja też kończe ogólnie w budowlance nie ma rewelki ale cały czas sie coś robi wszystkim wam i sobie życze powrotu lat 2005-2007
stanley Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Po krótce się wypowiem. Jeśli polska mentalność (łapówy, ustawione przetargi itp) będzie zawsze taka jak teraz, to nigdy nie bedzie żyło nam się lepiej, a wręcz bedzie coraz gorzej. Do tego dochodzą coraz bardziej idiotyczne przepisy. Moim zdaniem wszystko zmierza w złym kierunku. Bogaci się bogacą, biedni mają coraz gorzej. Czasem tylko myślę, czy aby to dobrze, że Hitler wojny nie wygrał, albo zabory nie zostały by tak jak nas podzielili. Jedni mieszkali by w DE, inni w Austrii, a niestery jeszcze inni w Rosji :gwizdanie:
tomash77 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Sytuacja jest taka, że najważniejszym kryterium wyboru danej oferty z przetargu jest cena, a sami wiecie jaka jest dzisiejsza konkurencja, wśród której dominują tacy, którzy wolą sami nie zarobić ale i nie dać innemu zarobić. W ub roku startowałem do przetargu na wykonanie pewnej dokumentacji budowlanej. Średnia cena rynkowa takiej usługi wynosi 3-3,5 tys zł netto. Z racji tego, że przetarg odbywał się w moich okolicach, praktycznie na miejscu zaoferowałem cenę z powyższego przedziału, z tym, że już brutto, więc wówczas 22% mniej od ceny rynkowej. Do przetargu zgłosiło się wiele firm z całej Polski i wszyscy zaoferowali podobne ceny jak moja lub nawet wyższe, oprócz oczywiście zwycięzcy, który zaoferował...800 zł brutto. Biorąc pod uwagę, że mieszka on ponad 70 km ode mnie i to zlecenie związane było z kilkukrotnymi oględzinami tu na miejscu, zastanawiam się czy chociaż na zostało mu na jakieś piwko.
stanley Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 dopóki w PL nie zniknie "szara strefa", łapówy itp - nigdy nie będzie lepiej
michal_g84 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 chłopaki nie ma takiej opcji żeby ustawiać przetargi publiczne za to jest prokurator zleceniodawcy tez zależy na jak najkorzystniejszej ofercie a nie wydawać kasę bo ktoś kogoś zna jesli chodzi o publiczną kase która idzie na różnego rodzaju inwestycje tu wytracą sie maluczkich po przez brak zaplecza finansowego wydać na materiał 100tys i odzyskać je po roku ile firm sobie na to pozwoli plus wiele innych wątków tworzy że z pośród 20 firm zostają trzy i nie mam w tym żadnej wajchy po prostu duży może więcej i nigy nie uwierzę że ktoś robi wajeche za publiczną kasę po za tymi w żadzie ale to inna liga Tymek u nas się nie da, ale nie wierzę że przy przetargach typu wywóz śmieci, odśnieżanie, sprzątanie, zamawianie autobusów (stawiają takie wymagania aby spełnił je ten co ma wygrać, ma odpowiedni sprzęt zaplecze itp.) nie ma wajchy
Embe Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 ja nie siedze w tej branzy ale widze, ze dookola w mojej okolicy jest wysyp domow jak grzybow pod deszczu U mnie osiedle też się rozrosło a większość mieszkań stoi pustych - i gdzie tu sens?
domjenick Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 dopóki w PL nie zniknie "szara strefa", łapówy itp - nigdy nie będzie lepiej ale do tego trzeba trzech pokoleń...My o tym teraz rozmawiamy,bo widzimy,że jest źle-przekażemy to naszym dzieciom,a one swoim i może wtedy dopiero zacznie być lepiej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się