Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich kilka dni temu wracajac wieczorem wyskoczyła mi sarenka z lewej strony i lekko pukłem ja prawa strona (pobiegła dalej). Zgłosiłem to w PZU (wariant ubezpieczeniaOC+AC FULL bez udziału własnego warsztat-serwis; dor-to dor) po oględzinach okazało sie że prawy leflektor ma połamane mocowania a naprawa została wyceniona na ok 290 zł lub warsztat 1800zł. Wstawiłem auto do warsztatu VW bo kto kupi nową lampe za 300zł i dzisiaj odebrałem autko. Po pierwsze leflektor różni sie od drugiego to normalne ale jasnośc swiecenia xenonu jest inna. Wygląd auta nijaki bo widać różnice. I tu moje pytanie czy ubezpieczyciel ma obowiazek wymienic 2 reflektory czy tylko jeden i jak to załatwic. Pan z serwisu sam powiedział ze różnica jest bardzo widoczna juz przy samym ustawianiu świateł.

Prosze o pomoc z góry dziekuje.

Opublikowano

Witam wszystkich kilka dni temu wracajac wieczorem wyskoczyła mi sarenka z lewej strony i lekko pukłem ja prawa strona (pobiegła dalej). Zgłosiłem to w PZU (wariant ubezpieczeniaOC+AC FULL bez udziału własnego warsztat-serwis; dor-to dor) po oględzinach okazało sie że prawy leflektor ma połamane mocowania a naprawa została wyceniona na ok 290 zł lub warsztat 1800zł. Wstawiłem auto do warsztatu VW bo kto kupi nową lampe za 300zł i dzisiaj odebrałem autko. Po pierwsze leflektor różni sie od drugiego to normalne ale jasnośc swiecenia xenonu jest inna. Wygląd auta nijaki bo widać różnice. I tu moje pytanie czy ubezpieczyciel ma obowiazek wymienic 2 reflektory czy tylko jeden i jak to załatwic. Pan z serwisu sam powiedział ze różnica jest bardzo widoczna juz przy samym ustawianiu świateł.

Prosze o pomoc z góry dziekuje.

Po pierwsze z racji tylko na zbity reflektor szkoda by mi było ruszać AC :) ale to już moje zdanie. Mała szkodliwość i wartość, a zniżki w dół.

Za 300 zł można spokojnie dostać takie lampki tylko używane, a z tym że Ci wstawią nową musiałeś się przecież liczyć. Jasność będzie inna bo odblaśnik nie jest wypalony a i żarówka też zmieni z czasem barwę świecenia. Ubezpieczyciel nie ma obowiązku wymiany oby lamp. To tak jakby wybili Ci szybkę która była oklejona folią a Ty zażądał byś wymiany wszystkich szyb bo folii nie możesz dostać w tym samym kolorze na tą nową. Albo jak by Ci kamień zbił przednią szybę wstawili by Ci nową i byś narzekał że resztę też chcesz do wymiany bo przednia nie jest porysowana a boczne są :). A tak poważnie to teraz musiałbyś udowadniać że lamp nie da się w odpowiedni sposób ustawić z racji tego że jedna jest nowa a druga nie. Możesz też zgłosić że takie ustawienie lamp zagraża innym kierowcom wszystko zależy jak bardzo się uprzesz i jak w sposób prawny podejdziesz do sprawy. Będzie to długa i ciężka droga.

Opublikowano

Chodzi mi o to ze jeżeli podczas wypadku zostanie uszkodzony np. jeden amortyzator, jedna tarcza hamulcowa to zawsze wymienia sie je parami a nie wstawia nową sztukę a druga jest stara to jak wymienić klocki z jednej strony zostawiając stare z drugiej. Poza tym kiedyś miałem autko na 4x4 i przebili mi nożem oponę 1 sztukę wymieniono mi wszystkie 4 bo zużycie niepozwalało zęby wymienić tylko 1 sztukę to tak na marginesie. Tyle niewiem właśnie jak to ma sie do reflektorów i czy ktoś spotkał sie juz z takim przypadkiem.

Opublikowano

No teraz to podałeś przypadki jakbyś miał kupić jednego buta skoro w starej parze tylko jeden Ci się uszkodził :>

Jeżeli chodzi o lampy to przecież zgodziłeś się na wycenę ubezpieczyciela który wystawił zlecenie na wymianę jednej a nie dwóch lamp? Teraz to możesz wnosić reklamację że lampy zagrażają innym użytkownikom i udowodnić że tak jest.

Opublikowano

Co do twoich przykładów z klockami i tarczami, nie da sie kupić 1szt tarczy czy tam klocków na jedna strone, a w przypadku lamp kupujesz na sztuki

Nic nie wskurasz kosztem ubezpieczyciela, pomysł absurdalny :gwizdanie:

Opublikowano

Co do twoich przykładów z klockami i tarczami, nie da sie kupić 1szt tarczy czy tam klocków na jedna strone, a w przypadku lamp kupujesz na sztuki

Nic nie wskurasz kosztem ubezpieczyciela, pomysł absurdalny :gwizdanie:

1szt. tarczy da się kupić

Opublikowano

Witam wszystkich kilka dni temu wracajac wieczorem wyskoczyła mi sarenka z lewej strony i lekko pukłem ja prawa strona (pobiegła dalej). Zgłosiłem to w PZU (wariant ubezpieczeniaOC+AC FULL bez udziału własnego warsztat-serwis; dor-to dor) po oględzinach okazało sie że prawy leflektor ma połamane mocowania a naprawa została wyceniona na ok 290 zł lub warsztat 1800zł. Wstawiłem auto do warsztatu VW bo kto kupi nową lampe za 300zł i dzisiaj odebrałem autko. Po pierwsze leflektor różni sie od drugiego to normalne ale jasnośc swiecenia xenonu jest inna. Wygląd auta nijaki bo widać różnice. I tu moje pytanie czy ubezpieczyciel ma obowiazek wymienic 2 reflektory czy tylko jeden i jak to załatwic. Pan z serwisu sam powiedział ze różnica jest bardzo widoczna juz przy samym ustawianiu świateł.

Prosze o pomoc z góry dziekuje.

tylko jedną

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...