[ALL] KARY I WYKROCZENIA !!!

[domjenick 18]

mnie wczoraj kontrole zrobili jak z hatfield wracalem oponki, ubezpieczenie itp, bo polskie auto ehh

a ubezpieczenie masz polskie,czy angielskie?

[Buszek 0]

wszystko polskie ale tlumaczone jest wiec nic sie nie przyczepili zobaczyly ze prawko angielskie to nawet nie gadali

[domjenick 18]

pytam,bo chciałbym wiedzieć,jak to jest na prawdę,kiedy zatrzymaja auto na polskich blachach i polskim ubezpieczeniu,po ponad pół roku w UK

[Buszek 0]

zatrzymali mnie pierwszy raz, mysle ze jak nic nie przepierdzielisz sobie to nie powinni sie czepiac bo tak jak angliki jezdza po europie tak i my tutaj, poza tym jak pracowalem w ogrodnictwie to pelno klientow z niemiec czy innego kraju mialo na niemieckich blachach itp i jakos jezdza dalej

[domjenick 18]

tak,tylko chodzi mi o to,że prawnie-po pół roku auto powinno mieć angielski MOT,TAX i Ubezpieczenie i jeśli udowodnią,że poruszasz się tym autem cały czas po UK a dalej masz polskie dokumenty-może byc problem,ale to teoria,a jak jest wpraktyce

[ALBINEK 3]

Kiedyś był nalot w Bradford na auta z zagranicznymi numerami.Sam widziałem jak zabrali na lawete nowa Octawie Słowakom. Znałem go więc wiem jak to się skończyło.Musiał kupić road tax i ang. ubezpieczenie.

[domjenick 18]

Kiedyś był nalot w Bradford na auta z zagranicznymi numerami.Sam widziałem jak zabrali na lawete nowa Octawie Słowakom. Znałem go więc wiem jak to się skończyło.Musiał kupić road tax i ang. ubezpieczenie.

...i właśnie o taką odpowiedz mi chodziło a jakaś kara oprócz tego była?

[ALBINEK 3]

Już nie pamiętam, płacił na pewno za lawete i parking.

[SilentMan 0]

Panowie dziś błysnął mi fotoradar na ograniczeniu do 70 jechałem około 90 w Belgii mam polskie blachy co mi grozi ???

Mi błysnął już parę razy w ciągu kilku lat, na terenie Belgii raz, i na terenie Niemiec parę razy na autostradach. Nigdy żaden mandat nie przyszedł, do kontroli też nikt mnie nie zatrzymywał ;D

podniesie mi wysokość ubezpieczenia .Chyba tego nie zrobi

Z tym bym uważał. Ubezpieczalnie mają dostęp do bazy danych z punktami, i jak przyjdzie co do czego, odszkodowanie będzie musiało zostać pokryte z Twojej prywatnej kieszeni, ponieważ w tym momencie Twoja polisa jest nieważna. Zwłaszcza jak odszkodowanie będzie wysokie - ubezpieczalnie robią wszystko by znaleźć punkt zaczepienia do wymigania się od wypłaty odszkodowania.

[domjenick 18]

na terenie Niemiec parę razy na autostradach. Nigdy żaden mandat nie przyszedł, do kontroli też nikt mnie nie zatrzymywał ;D

no zebyś się nie zdziwił któregoś dnia :gwizdanie:

http://forumprawne.org/niemcy/76502-fotoradar-z-niemiec-przyszedl-poleconym-odbierac.html

http://forum.pclab.pl/topic/387441-Niemieckie-fotoradary/

:gwizdanie:

[SilentMan 0]

Póki co od pierwszej fotki minęły już ponad 2 lata. Wielu moich znajomych z UK też zostało zfoconych na terenie Niemiec... no i nic. Póki co cisza Aczkolwiek, ani ja ani żaden z tych znajomych nie przekroczyliśmy dopuszczalnej o więcej niż 30 KM/h ... mnie trzasnęło na ograniczeniu 120 miałem coś koło 150

[tig16 0]

w Niemczech to i mnie zfocili ;D minelo tez ze 2 lata i nic poki co jestem otymista i licze ze belgii tez oleja sprawe :gwizdanie:

[andr3i 1]

Czas odswiezyc temat

9 luty kolejna sprawa o prawko zobaczymy co z tego bedzie dalej

[Buszek 0]

punkty?

[andr3i 1]

Chcialbym

Za to minimum 12 miesiecy ban

A punkty (3) kasuja sie 9 marca niewiele zostalo

[Młody_drog 21]

Co zrobiłeś??

[andr3i 1]

111 mph

[Młody_drog 21]

O skurczybyk, pojechali za tobą czy stali na moście??

[ALBINEK 3]

Mogą dać bana . Wymyśl dobrą historyjkę dlaczego się tak spieszyłeś .

[andr3i 1]

byli na motorach schowani w krzakach

jedyny plus tego to ze tylko ja bylem na drodze i bylo juz dosc pozno wiec ryzyko dla innych male, zobaczymy co sedzia powie

ciegnie sie to juz 18 miesiecy prawie