Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Odpowietrzenie pompy wtryskowej


Luke84

Rekomendowane odpowiedzi

Znacie jakiś skuteczny sposób na odpowietrzenie pompy wtryskowej? Podczas remontu byłem zmuszony do odkręcenia przewodów od wtrysków jak i zdjęcia ich i teraz po złożeniu, za żadne skarby nie chce się odpowietrzyć :wallbash: luzując przewody od wtrysków cały czas leci w większości powietrze i trochę chlapie ropą :no: wszelkie sugestie mile widziane :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinna sie sama sie odpowietrzyc krecac rozrusznikiem z odkreconymi rurkami na wtryskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz mój sposób który zadziałał. Wymieniałem znajomkowi uszczelkę pod głowicą i po zmontowaniu nie chciał za Boga zaciągnąć ropki, wykończyłem dwa aku i nic. Dolewałem paliwa do zbiornika bo było mało i nic, zaciągałem z filtra aby pomóc i nic, robiłem krótki obieg (bańka i węże) i nic. Dopiero zrobiłem tak: odpiąłem przewody od filtra, w zasilanie nalewałem strzykawką ropę - jak było pełno w wężyku wdmuchiwałem ustami, jak dmuchałem było słychać powietrze w środku pompy, zrobiłem tyle cykli wdmuchiwania aż nie mogłem już wdmuchać (było chyba już pełno w pompie), zapiąłem przewody do filtra, odkręciłem rurki i kręciłem, paliwo pojawiło się od razu i zapalił normalnie. Wydaję mi się że w tym moim przypadku był jakiś mega bąbel powietrza w pompie a że auto było po nie małym przebiegu i pewnie pompa już słaba dlatego nie mógł zaciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i silnik odpalił :> :> :> kupiłem w aptece dużą szczykawke taka 100ml i zacząłem wtłaczać ropke w przewód przed filtrem :) weszły prawie trzy pełne szczykawki :blink::) trzymając jeszcze szczykawke podpiętą zacząłem kręcić silnikiem, momentalnie pojawiła się ropa na wtryskach, następnie szybko wszystko dokręciłem no i odpalił od pierwszego strzała :good: dzięki dobis1 za podpowiedź :hi: :hi: :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli z VP ropa zpłynie i jest pusta w ryj to jak ma zapalic... to i tak fart ze sie pompa nie zatarła przy kreceniu prawie na sucho. ropa smaruje miedzy innymi mechanike pompy. zawsze ale to zawsze trzeba sprawdzic czy w pompie jest paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli z VP ropa zpłynie i jest pusta w ryj to jak ma zapalic... to i tak fart ze sie pompa nie zatarła przy kreceniu prawie na sucho. ropa smaruje miedzy innymi mechanike pompy. zawsze ale to zawsze trzeba sprawdzic czy w pompie jest paliwo.

Jak miałem swoją pompę u pompiarza na wymianie tulejek to przy zakładaniu nic nie zalewałem i odpalił tak jak mówisz 20 sek i zaciągnął. Ale moja pompa jest zdrowa. A jak robiłem znajomkowi to kombinacje alpejskie żeby chwycił musiałem robić, ale ważne że jakoś się dało. Wydaje mi się że ma do tego stan pompy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne zjawiska powiem szczerze, jeśli motorownia jest zdrowa to powinno odpalić bez takich zabiegów zalać filtr ropa pokręcić 20sek i odpala

normalnie tak ale od momentu odkręcenia przewodów minął miesiąc i przez ten czas ropka sobie wyciekła

to i tak fart ze sie pompa nie zatarła przy kreceniu prawie na sucho. ropa smaruje miedzy innymi mechanike pompy. zawsze ale to zawsze trzeba sprawdzic czy w pompie jest paliwo.

wiem o tym dlatego nie kręciłem długo ale ogólnie było tak, że od początku chlapało, podczas kręcenia rozrusznikiem, z przewodów delikatnie ropa ale za mało, było więcej powietrza. Było mi szkoda akumulatora i pompy :wink4: dlatego po kilku krótkich próbach zdecydowałem się na inne rozwiązanie :) i stąd moje zapytanie z tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dobis - Twój sposób z zalewaniem pompy zadziałał.

Ja miałem pusty przewód z paliwem po nocy i pompa nie mogła zassać. No nadal lecą na zapalonym motorze bąbelki powietrza... chyba trza wymienić te przewody bo złączki dokręciłem ile się dało.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...