Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 TDI] żywotnosc, pytanie glownie do dlugodystansowcow


szczet

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam tego typu pytanie. Wielokrotnie na forum wypowiadaliscie sie ze silnik w TDI spokojnie przezyje nawet 500 tys km. No dobrze.. ale samochod to nie tylko silnik. Czy nie jest tak ze przy przebiegu powiedzmy 300 tys mamy zaje.isty silnik opakowany w stodole ktora trzeszczy i sie rozlatuje....? Mam tu na mysli stan ogolny calego auta. Oczywiscie wiem ze to zalezy od tego jak ktos o niego dba i jak jezdzi. Zakladajac ze auto nie mialo powaznego dzwona i jest w miare zadbane.. to czy przy tych 300 tys jest juz stodołą, czy super wózkiem który spokojnie przejedzie następne moze nawet 300 tyś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A4 to samochod dokladnie wykonany i z dobrych materialow, wiec przy 300k nie powinno byc wiekszych slyszalnych problemow. zalezy to tez od wieku auta, auto nowsze przy takim przebiegu bedzie zachowywac sie lepiej niz 11-12 letnie. moja '95 miala nalatane 265k i przy jezdzie po ostrych dziurach niektore plastiki (zwlaszcza w tylnej czesci) trzeszczaly a auto na 100% nie bylo po dzwonie. poza tym pamietac trzeba o zawieszeniu, ktore jest komfortowe ale u nas szybko sie sypie i odzywa zeby je wymienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja ma blisko 300 tys najechane - z tego ostatnie 60 tys od kwietnia przeze mnie,

w srodku jest cisza, plastiki nie trzeszczą, troszke fotel kierowcy popiskiwał, ale po nasmarowaniu mocowań przestało, niestety polskie drogi doprowadziły do tego że powoli zaczyna być słychać tylne zawieszenie - ale pewnie po wymianie te delikatne stuki ustąpią.

ogólnie przy takim przebiegu mało jest aut które zapewniają taki komfort - ostatnio ganiałem Paskiem b6 i tam było nieco gorzej niz w audi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ma już ponad 400000. Na liczniku ma 140000 he he znalazłem ten przebieg na papierach celnych pocieszam się tym że może gość co ją sprowadzał zawyżył przebieg żeby mniej zapłacić Narazie wszystko jest ok. tyle tylko że u Siwca wymienię dolne wachacze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tego typu pytanie. Wielokrotnie na forum wypowiadaliscie sie ze silnik w TDI spokojnie przezyje nawet 500 tys km. No dobrze.. ale samochod to nie tylko silnik. Czy nie jest tak ze przy przebiegu powiedzmy 300 tys mamy zaje.isty silnik opakowany w stodole ktora trzeszczy i sie rozlatuje....? Mam tu na mysli stan ogolny calego auta. Oczywiscie wiem ze to zalezy od tego jak ktos o niego dba i jak jezdzi. Zakladajac ze auto nie mialo powaznego dzwona i jest w miare zadbane.. to czy przy tych 300 tys jest juz stodołą, czy super wózkiem który spokojnie przejedzie następne moze nawet 300 tyś???

Mój kondon ma 280 kkm na szafie i trzyma się pięknie kupy. NIc nie trzeszczy a dolegają mu typowe przypadłości 10-latka. Tu i ówdzie jakaś gumka, poducha trzesczy na dużej dziurze, zawieszenie wydechu do wymiany i pare rzeczy w zawieszeniu. Generalnie te motory robia po 400-600 tys km bez remontu. Długa droga przed twoim autem pod warunkiem ze wczesniej nie jeździł rzeźnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nalatane 212 tys ... autko w srodku wyglada jak nowe .... ;-) nic nie trzeszczy nic nie skrzypi ..... nie widac ani nie slychac zuzycia materiałów w kabinie ..... ogolnie Audi ma dobre wykończenie i spasowanie poszczególnych elementów ... 500 tys km spokojnie ... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spanky, moze poza plastikami w drzwiach , te są fatalnej jakości. Reszta wyśmienita i do tego te cudowne czerwone zegary :twisted:

no wlasnie Ty masz raczki od drzwi powycierane a ja jeszcze nie .... :P

i ja mam cudowne białe zegary ..... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spanky, moze poza plastikami w drzwiach , te są fatalnej jakości. Reszta wyśmienita i do tego te cudowne czerwone zegary :twisted:

no wlasnie Ty masz raczki od drzwi powycierane a ja jeszcze nie .... :P

i ja mam cudowne białe zegary ..... :twisted:

Porysowane a nie powycierane. Jakaś pani ze szponami widać jeździła. A zegary to masz nieładne. Ładne masz xenony. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam napitolone 180 tys i tak szczerze powiedziawszy to na pierwszy rzut oka dalbym mu moze 50 tys, wszystko jest jak nowe, w srodku nie ma zadnej ryski i jeszcze pachnie nowoscia. Kierownica i mieszek zmiany biegow sa naprawde w idealnym stanie. Az jestem zdziwiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 218000, silnik ok, wnętrze ok (nie puka i nie stuka), zawiecha ok (tez nie puka i nie stuka)

z przodu pierdzi, z tyłu śmierdzi, klekocze jak traktor, gnojówkę wsysa - więc wygląda na to że żyje i to nawet nieźle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
Porysowane a nie powycierane. Jakaś pani ze szponami widać jeździła.

u mnie to samo niestety. Denerwuje mnie to i chyba sprawię sobie nowe. Poza tym ktoś nie trafiał często kluczykiem w stacyjkę więc to samo też w okół niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obecnie poruszam się Oplem Vectra B 2.0 16v + LPG i własnie zastanawiam się nad przeskokiem na Audi A4 lub A3. Generalnie moja Viki jest z rocznika '98 ma 163000 obecnie i choć jest zadbana, niebita itp, mechanik ostatnio pocieszył mnie, że za jakieś 10-20tys km silnik będzie wymagał sporego remontu. Wiem co powiecie, że LPG itp, na LPG zrobiłem 100000, faktycznie pewnie i dał ECOTECowi w kość, no ale nie zakładałem że fura ma mi do końca życia służyć. Przeglądając furki na które mógłbym sobie pozwolić względem Audi namierzam ukochany przez wielu silnik 1,9TDI zakuty w budę 1999-2000. Ale jak już wielu tu zauważyło tego typu bryki mają nalatane 180-250 tys km. No i tu nasuwa się kolosalne pytanie: jak wyjdę na takiej zamianie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieselek zwykle jestżywotniejszym silnikiem od benzynówki, jeszcze w dodatku zagazowanej. Moim zdaniem dobra droga :exclaim: :exclaim: :exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,9tdi mozesz nastukac 500tys :a4fan:

Tyle to nastukał znajomy w B4 1.8 na gazie :P

w B4 byl wogole silnik 1.8?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,9tdi mozesz nastukac 500tys :a4fan:

Tyle to nastukał znajomy w B4 1.8 na gazie :P

w B4 byl wogole silnik 1.8?

;|

chyba tak :

http://moto.allegro.pl/18051_b4_1991_1995_.html?order=pd&view=gtext&buy=0&pay=0&a_text_i5_0=1700&a_text_i5_1=1800

Dokłądnie to on ma jakiś dziwny samochód, buda B4, a silnik i wnętrze od B3(czy odwrotnie), dziwne, ale nie bite i na gazie, ma je od nowosci. I chce zmienić na a4/sharana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...