Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stresik przed ślubem ;)


cool506

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jadąc z drużbą po przyszłą żonę (80 km) wypiliśmy jakieś pół butelki 0,5l wódeczki weselnej żeby nam stres minął :) Koledze (drużbie) kiedyś znajomy ksiądz od niego z parafii powiedział, że gdy dwóch świadków potwierdzi, że pan młody tuż przed ślubem spożywał alkohol, czyli brał ślub pod wpływem, to ślub można unieważnić :> Na wszelki wypadek wziąłem tą możliwość pod uwagę :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na odstresowanie przypominalem sobie fragmenty z kawalerskiego :) i chyba bylem zamyslony jak mowilem tak:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje przede wszystkim i wszystkiego dobrego,

ja jutro mam swój ślub i jakoś nie odczuwam stresu, taki mały cywilny pewnie za rok w Polsce zrobimy kościelny...

pozdrawiam Wszystkich żonatych :kox: i głowa do góry!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa, i nie bierz konkordatowego

lepiej cywilny i koscielny

prostszy jest rozwod... :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slub mam o 16 stej, moge nie dotrwać jak mi sie spodoba :polew:

Spodoba Ci się teraz, poźniej jest zdecydowanie gorzej

Jeszcze nigdy nie spotkałem kobiety, która nie jest materialistką. :polew::wink4:

Przepraszam,spotkałem. Były to jednak moje czasy LO. Wtedy nie liczyła się kasa a dobra muzyka, gitara, ognisko, biwaki i przede wszystkim, za***isty, nie zobowiązujący, brutalny sex. :polew: :polew: :polew:

K.rwa, jaki ja stary jestem :( :( :(

PS

Nic się nie łam. Rodzice i tak mają większego stresa. Gratulacje !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak radziliscie sobie ze stresikiem tuz przed ślubem ?? :embarrassed:

Kielonki wodeczki rozwiaża sprawe?? :kox:

Ja to się tak najebaem dzień wcześniej żeby się wyluzować..ale i tak pod pachami kałuża jak po żonę jechałem :evil:

Dobra rada.. odklej ceny z podeszwy butów bo będzie śmiana z ciebie.. ja miałem za***iste zielone ceny :D

Albo naklej na podeszwach " Game Over "

ja sie drugi raz wlasnie rozwodze ;)

nie polecam slubow - dopoki nie ma papierka, na ogol wszystko gra

potem z polowania robi sie swiniobicie ;)

no ale pewnie dzieci nie masz :wink4:

Aaaaa, i nie bierz konkordatowego

lepiej cywilny i koscielny

prostszy jest rozwod... :polew: :polew: :polew:

f*ck :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pamietaj abys sie spoznil :good: niech wie sa takze inne wazne sprawy, a i mowia zeby uwazac na sukienke aby nie przykryla butow w kosciele bo wybranka przejmie kontrole nad Toba, o ile juz tego nie zrobila :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,spotkałem. Były to jednak moje czasy LO. Wtedy nie liczyła się kasa a dobra muzyka, gitara, ognisko, biwaki i przede wszystkim, za***isty, nie zobowiązujący, brutalny sex.

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

[br]Dopisany: Październik 26, 2011, 11:48:05 _________________________________________________

a i mowia zeby uwazac na sukienke aby nie przykryla butow w kosciele bo wybranka przejmie kontrole nad Toba, o ile juz tego nie zrobila :naughty

Dobre porzekadła.. a jak będzie miała obsrane ptasią kupą buty to wróży, że będziesz miał przesrane stary :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,spotkałem. Były to jednak moje czasy LO. Wtedy nie liczyła się kasa a dobra muzyka, gitara, ognisko, biwaki i przede wszystkim, za***isty, nie zobowiązujący, brutalny sex.

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

I z czego łacha drzesz :polew: :polew: :polew: ? (oczywiście żart więc się nie gniewaj)

Mam w Lubartowie kolegę a raczej byłego kolegę. W jego przypadku pewnie wyjątek potwierdza regułę :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że znalazłem na youtube jak się wiążę krawat :embarrassed:

To taka pani wiązała z za***iście ciężkim cycem :naughty: :naughty: :naughty:

I z czego łacha drzesz :polew: :polew: :polew: ? (oczywiście żart więc się nie gniewaj)

Twoje wspomnienia przypominają przegląd piosenki oazowej w wersji wyuzdanej :polew::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...