[B5 ADR] Wymiana łożyska alternatora

[Tom-68- 0]

Witam.

Zaczęło mi coraz bardziej buczeć w silniku, i przyszedł czas diagnozy bo już mnie to wkurza.

Ale od początku.

Rożrząd cały wymieniałem około 10 tys. km temu wówczas po wymianie był lekki szmer, pojechałem do tego fachowca, ale powiedział mi że być może jest to wisko? I narazie mogę jeżdzić. ( mam już dość tych papudroków).

koledzy wydaje mi się że mój problem jest w łozyskach alternatora, ( 8GD Alternator 90A) moje pytanie:

- czy ktoś wie jaki rozmiar łozysk jest tam zamontowany

( w serwisie to jest u Waszaka za robocizne zarzyczyli sobie 180 zł + łozyska 50zł) lekka przesada dwóch lewych nie mam i wole sam to zrobić.

- czy muszę rozbierać przód do wymiany łożysk?, z tego co wyczytałem na forum to nie.

i jeszcze jedno pytanie odnośnie Wisko, aby wykluczyć że to jest przyczyną hałasu.

(luzów nie wuczułem sprawdzając na postoju)

- czy w czasie pracy silnika mogę reką zaczymać wentylator? Z tego co wiem to powinien sie zatrzymać, ale przyzwyczaiłem sie do swoich palców. więc nichciałbym ich nosić w kieszeni.

pozdrawiam

[br]Dopisany: 07 Marzec 2008, 19:28 _________________________________________________Nikt nie wymienial lozysk?

czy jakieś herezję piszę?[br]Dopisany: 08 Marzec 2008, 16:01 _________________________________________________Czy ktoś mi pomożę ?[br]Dopisany: 09 Marzec 2008, 14:49 _________________________________________________Naprawdę nikt nie wie?[br]Dopisany: 13 Marzec 2008, 17:46 _________________________________________________

[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:05 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:08 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:09 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:11 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:13 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:14 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:16 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:17 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:19 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:20 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:22 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:23 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:25 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:26 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:28 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:29 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:31 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:33 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:34 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:36 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:37 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:38 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:50 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:51 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:52 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:54 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:55 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:56 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:57 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 03:59 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 04:00 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 04:01 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 04:02 _________________________________________________[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 04:03 _________________________________________________Koszt :

łożysko 6202- 11,22 zł

łożysko 6304 - 33,83 zł

[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2008, 04:09 _________________________________________________45,05 zł

satysfakcja gratis :>

:a4fan: :a4fan:

[januszek159 a4 0]

Ja po zakupie auta też miałem do wymaniy łożysko na alternatorze. Kolega sktęcił mi kierownica i mówi masz do wymiany łożysko. On też miał to więc wiedział co to jest. Tylko u mnie bardzo mocno piszaczło i jak zaczeło piszczeć to na zegaże od ładowania wskazówka spadała z 14 do 12 czyli nie ładował, u kolegi lekko piaszczło i to tylko na zimnym silniku.

Oddałem auto do elektro mechanikia (12 lat pracy w wv) zrobił mi wszystko i jest ok. Powiedział też, że to już była ostatnia chwila na wymianę bo zna przypadki, że łożysko puściło i śruba wyjechała do przodu i był fart bo się zatrzymała na wiatraku inaczej by mogła przebić chłodnicę.

Przez to też padł mi napinacz i to do zera nic nie napinał. Tagże jak zaczyna piszczeć to trzeba wymieniać szybko dla minimalizacji kosztów. Kolga ma golfa wymaniał rozrząd 7000km temu razem z napinaczem i jak regenerował alternator reszta wyglądała ok łącznie z napinaczem. Po zmontowaniu wszystkiego i odpalnienu całej elektryki (światła, radio, klima, ogrzewanie szybay) okazało się , że napinacz nie daje rady.

Pozdro.

[mawek 0]

Witam.

Wymiany łożysk ciąg dalszy.

Może komuś sie przyda.

Wymieniłem łożyska w alternatorze 70 A, BOSCH 0 123 310 022, oznaczenie Audi 058 903 016.

Jedno z nich to 6203 (17 40 12). Drugie: ja włożyłem firmy FAG 806078, ale było na nim napisane też 6304 (20 52 15).

W tym typie nie trzeba nic rozlutowywać. Bez ściągacza do łożysk nie podchodź.

[Rudi 0]

Przy okazji takiej naprawy, warto ocenić też pierścienie ślizgowe. U kolegi wyglądają dobrze, ale u mnie była lipa. Koszt pierścieni to ok 25 zł. A jak alternator jest na wierzchu to w razie zużycia zaoszczędza się czasu na wyjmowaniu.

[ksiadzDOBRODZIEJ 0]

No wiec tak,jako że pracuje przy alternatorach(regeneracja i sprzedaż),to powiem tak:

Co do opisu i zdjęć to wszystko oki do momentu wyciągnięcia altka,Valeo to są jedne z najbardziej niewdzięcznych alternatorów do naprawy(no chyba że naprawa kończy się na wymianie reglera:))pierwszy problem to "trzeba rozciąć połączenia uzwojeń",trzeba to zrobić w odpowiednim miejscu,żeby było jak przylutować,następnie wirnik po rozebraniu pokryw trzeba wybić z przedniej,a tu czasami ośka potrafi się przesunąć w karasie:),łożysko jak przednie jak dobrze pamiętam to 6303.dalej tak jak napisał Rudi warto wymienić pierścienie ślizgowe a to jest już naprawdę wyższa szkoła jazdy:)bardzo łatwo uszkodzić wirnik(nawet z moim doświadczenie czasem się to zdarza,kwestia szczęścia).Poza tym jestem ciekaw jak "pan ze zdjęcia" ściągnoł tylne łożysko ,raczej nie palcami:),niezbędny jest odpowiedni ściągacz.

Ogólnie odradzam "domorosłym" mechanikom próby rozbierania altka VALEO.Pewniej jest oddać do odpowiedniego warsztatu.

Mam nadzieje że pomogłem.Pozdrawiam

[Tom-68- 0]

Poza tym jestem ciekaw jak "pan ze zdjęcia" ściągnoł tylne łożysko ,raczej nie palcami:),niezbędny jest odpowiedni ściągacz.

Pan ze zdjęcia kolego jest inżynierem elektrykiem. I nie wiem dlaczego kolego straszysz innych, że wymiana łożysk jest problemem nie do przeskoczenia, dla osoby o minimalnym zacięciu technicznym.

Zdjęcia są poglądowe,aby ukazać prostotę wymiany łożysk, oczywiście że do ściągnięcia (jednego) łożyska jest potrzebny ściągacz. Ale wystarczy trochę sprytu i imadło, aby operacja się powiodła. Poza tym do nabicia łożyska potrzebna jest rurka o odpowiedniej wielkości.

Natomiast co do wypowiedzi :

a tu czasami ośka potrafi się przesunąć w karasie:)

w karasie: mimo moich 25 lat w zawodzie nie wiem o co ci chodzi? Tylko jako praktyk wiem że " wał ( czytaj ośka) może się przesunąć w wirniku". Co niestety bardzo rzadko się zdarza. Kończąc wypowiedź, każdy sam podejmuje decyzję czy, zrobić to samemu, czy dać zarabiać pseudo fachowcom co tylko potrafią straszyć, a nie w rzeczowy sposób doradzić ( do tego stworzono te forum). Dalszą polemikę uważam za zakończoną, z powodu że robi się OT a nie porada.

[ksiadzDOBRODZIEJ 0]

w karasie: mimo moich 25 lat w zawodzie nie wiem o co ci chodzi?

literówka miało być w karkasie,lub tak jak piszesz, ośka w wirniku.Fakt rzadko się to zdarza,ale się zdarza.W miesiącu takich(ten typ) Valeo robimy parenaście sztuk,i przynajmniej do jednego trzeba dołożyć wirnik ze swojej kasy.

Ja niestety swoją edukacje zakończyłem na szkole zawodowej,natomiast od paru lat codziennie zajmuje się tylko i wyłącznie sprzedażą i regeneracją alternatorów i rozruszników.

Twój tutorial jest bardzo dobry,nikogo nie miałem zamiaru straszyć,po prostu uważam że alternatory Valeo o tej konstrukcji są dość trudnym tematem,szczególnie dla osób które wcześniej tego nie robiły,dodam że też z jakąś wielką rozkoszą ich nie robię,wole parę BOSCHy zrobić zamiast jednego Valeo.

OK masz racje można samemu próbować wymienić łożyska czy tez pierścienie tylko po co ryzykować.

Kończąc wypowiedź, każdy sam podejmuje decyzję czy, zrobić to samemu

.

Oczywiście,święta racja:)

czy dać zarabiać pseudo fachowcom co tylko potrafią straszyć

No cóż.....

a nie w rzeczowy sposób doradzić

Tak jak pisałem w Newbie,zawsze służę pomocą.

Pozdrawiam

[GRazny 5]

czy te numery łożysk są uniwersalne? czy patrząc na mój profil jest pewne co mam kupić? czy okaże się to dopiero przy rozbieraniu...

[adadur 13]

czy te numery łożysk są uniwersalne? czy patrząc na mój profil jest pewne co mam kupić? czy okaże się to dopiero przy rozbieraniu...

Tak oznaczenie są międzyarodowe. Do AVF jest kilka rodzajów altków i cholera wie co u ciebie siedzi (za równo może to być BOSCH jak i VALEO).

[GRazny 5]

mówisz i masz... już od dawna jeżdżę z karteczką z numerem w portfelu...

VALEO: 037 903 023 G (silnik AVF)

tylko ciekaw jestem gdzie poza serwisem dostanę te sprzęgiełko i łożyska w Hiszpanii... (koresponduję aktualnie z kilkoma naszymi kolegami z Hiszpanii)

no ale numerki sprzęgła i łożysk by się przydały...[br]Dopisany: 26 Czerwiec 2009, 09:12_________________________________________________rozumiem że sprzęgła nie wymienię sam bo potrzeba jakiegoś ściągacza? - patrząc na te zdjęcia wyżej robota samemu jest zachęcająca...[br]Dopisany: 26 Czerwiec 2009, 09:15_________________________________________________Sprzęgiełko najprawdopodobniej: 06B 903 119 A

[adadur 13]

Sprzęgięłko jest w kółku paswowym:

Do dostania bez problemu poza ASO.

Co do łożysk - nie sa tak drogie ale niestety jak nie znajdziesz opisu/info na necie to tylko rozebranie altka wchodzi w grę, może ksiadzDOBRODZIEJ coś podpowie i w jakiejś literaturze branżowej coś znajdzie.

Wsłuchaj się dobrze bo możliwe że łożyska będą OK, żeby tak padały by "przyhamowywać" to by od dawna wyły jak cholera. Możliwe że w 30min wymienisz te kółko i będzie dobrze.

[Rudi 0]

Ściągacz i klucz pneumatyczny i pójdzie. Ja zainwestowałem w ściągacz (klucz) bo za samo odkręcenie tego sprzęgiełka i zakręcenie nowego chcieli u mnie 100 pln, a ściągacz 50 pln :gwizdanie:

I bez straszenia. Spokojnie można to wszystko powymieniać w garażu ale trzeba dysponować dobrymi kluczami i ściągaczem bo bez nich to cienko to widzę.

[GRazny 5]

Adaś... no ale przecież opis wymiany łożysk masz powyżej krok po kroku ze zdjęciami... albo przeoczyłeś albo mój alternator jest zupełnie inny... a wygląda identycznie.

[rikardo 3]

Jak ktoś będzie wymieniał łożyska w alternatorze Boscha 120 Ah nr 028 903 029 B to podaję pełne oznaczenie łożysk które powinny być zamontowane 6003-2RSH/C3 oraz 6303-2RSH/C3. Łożyska mające tylko numery np 6003 lub 6303 nie nadają się do alternatora i ważną sprawą jest druga część numeru która też ma się znajdować na łożysku. W ubiegłym roku kupiłem łożyska SKF wg. sprzedawcy typowych do alternatora bez tych oznaczeń po pauzie i wytrzymały tylko 10 tys km.

[Tom-68- 0]

Kolega rikardo ma rację. Sprawdziłem swoją fakturę zakupu łożysk, i faktycznie jest u mnie symbol 2RS. Przepraszam że nie podałem całych numerów.

Dla kolegów z Bydgoszczy info, kupowałem łożyska u Waszaka na Toruńskiej.

[Rudi 0]

Nie wiem co oznacza C3, ale 2RS to opis uszczelnień- uszczelnienie gumowe z obu stron.

[rikardo 3]

Tu masz link w którym znajdziesz pełną informacje http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_rozmiar_lozyska_alternatora-t71506.0.html Dodam jeszcze, że te oznaczenie C3 jest w przypadku alternatora istotne dlatego po swoich przygodach zamieściłem info.

[Rudi 0]

Tu masz link w którym znajdziesz pełną informacje http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_rozmiar_lozyska_alternatora-t71506.0.html Dodam jeszcze, że te oznaczenie C3 jest w przypadku alternatora istotne dlatego po swoich przygodach zamieściłem info.

Mądra lektura- dużo można się dowiedzieć

[zigula11 0]

A gdzie mogę kupić pierścienie ślizgowe do wirnika alternatora ?

[rikardo 3]

A gdzie mogę kupić pierścienie ślizgowe do wirnika alternatora ?

W tej firmie dostaniesz oryginały i zamienniki http://www.bendiks.rzeszow.pl/main.html.