artek04 Opublikowano 13 Listopada 2011 Opublikowano 13 Listopada 2011 Witam. Mam pytanie do Was. Czy ma sens ( czy może coś pomóc) wymiana elektrolitu w akumulatorze . Wczoraj rano podczas próby odpalenia auta okazało się ,że słabo "kręci" , po pomiarze gęstości elektrolitu okazało się ,że w każdej celce jest inna , ogólnie tylko jedna cela miała 1.24 , reszta 1.22 i niżej , po naładowaniu jedna miała 1.28 , kilka 1.26 a niektóre 1.24 , zastanawiam się czy pomoże coś wymiana elektrolitu na 1.28 , czy raczej dać sobie spokój i kupić nowy aku ? Ten aku jest od nowości chyba , a auto jest z 2003 roku. Pozdrawiam.
Marko42 Opublikowano 13 Listopada 2011 Opublikowano 13 Listopada 2011 pytanie jaki stary akus ? osobiście raz udało mi się odreanimować akusa ale to za czasów kiedy był problem z dostaniem nowego dzisiaj to raczej przychylę się do wypowiedzi wyżej - brałbym nowy i spokojna głowa
artek04 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor Opublikowano 13 Listopada 2011 Jest to oryginał MOLL-a , ale macie rację , chyba czas na wymianę. Dzięki.
Vexatus Opublikowano 13 Listopada 2011 Opublikowano 13 Listopada 2011 Wszystko zależy od tego, jak bardzo aku jest zasiarczony. Wymiana elektrolitu, to nie wszystko. Zapytaj wujka google o odsiarczanie Pozdrawiam G.
artek04 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor Opublikowano 13 Listopada 2011 Tak tak , racja z odsiarczaniem , kiedyś -kilkanaście lat temu też tak robiłem , tzn. wylanie elektrolitu , zalanie wodą dest. itd. ale myślę ,że na dzisiaj to mija się z celem , bo w środku zimy np. pod jakimś sklepem użeranie się z odpaleniem auta ? A odsiarczanie jak pomoże to raczej na krótko. Dzięki za sugestie. Pozdrowienia.
SZYNKAR Opublikowano 14 Listopada 2011 Opublikowano 14 Listopada 2011 W reakcji uczestniczy też ołów, w starych akumulatorach odpada od płyt i osiada na dnie w postaci rudego pyłu (siarczek ołowiu). Po wymianie elektrolit będzie OK ale nie będzie miał z czym (ołowiem) reagować. Roboty mnóstwo (wielokrotne płukanie), efekt krótkotrwały (1 mieś), do kosztów doszły mi dżinsy i adidasy popalone kwasem (otworki i brązowe plamki). ODSIARCZANIE: Ma to sens jak robi się to regularnie co 6 miesięcy jak w akumulatorach lotniczych (Mi-8, Mi-24D). Upierdliwa 2-3 dniowa czynność polegająca na uzupełnieniu wodą destylowaną, ładowaniu i obserwacji akumulatora, po 15 min gazowania, wyłącza się ładowanie na 2 godziny, i tak aż cele zaczną gazować jednocześnie (zwykle po 3-5 cyklach), potem dolewka kwasu indywidualnie dla każdej celi w/g skomplikowanej tabeli, 12 godzin leżakowania po gazowaniu i już można zakładać i lecieć (dosłownie). Nie ma sensu pierwsze odsiarczanie bo akumulator padł (nie zapala) i "to go uratuje" wykonywane w stylu postawienie auta w garażu podłączenie prostownika na maksa i "gotowanie" przez noc a potem rano do pracy (na bąbelkach!) Niestety co jakiś czas trzeba kupić nowy akumulator.
audiKSP Opublikowano 14 Listopada 2011 Opublikowano 14 Listopada 2011 ja mam takie pytanie: Mam akumulator w którym nakrętki są zaklejone fabrycznie naklejką producenta. Czy to oznacza że ten akumulator jest bezobsługowy? Czy jeśli jest bezobsługowy a ja jednak zerwałem tą naklejkę i dolałem do każdej celki wody to może się spierniczyć bardziej? Generalnie samochód odpala mi super, natomiast operację tą robiłem gdyż przeczytałem w innym wątku że jak mi wywala komunikat na Fisie dot. hamulców (na czerwono) to może to być słabnący aku.
tomek20stencel5 Opublikowano 14 Listopada 2011 Opublikowano 14 Listopada 2011 Jak dolałeś trochę wody to nic się nie stanie, poza tym większość akumulatorowych 'bezobsługowych' nie jest takimi...
SZYNKAR Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Do każdego urządzenia jest dodawana instrukcja obsługi. Czytałeś instrukcję swojego akumulatora? Zabawne, mam na dysku dwie instrukcje jedna mówi żeby sprawdzać poziom elektrolitu regularnie a druga zabrania otwierania obudowy i zaleca wizytę w serwisie.
audiKSP Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Nie no instrukcji nie mam. Ale spoko, jeśli nic się nie stanie po dolaniu wody to gitara. Dzięki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się