Dwa ekrany do jednego komputera

[HaVoK 0]

Witam!

Czy istnieje sposób żebym mógł korzystać jednocześnie z jednego kompa razem z drugą osobą?

Wyjaśniam o co mi dokładnie chodzi:

Do kompa podpięty monitor + TV i teraz ja chce sobie grać na TV (na padzie) a kobitka chce sobie w tym samym czasie śmigać po necie itp. I najlepiej jakby oprócz obrazu dzieliło dźwięk na głośniki od kompa i od TV.

Pozdrawiam!

[Czaro_22 0]

Z tego co mi wiadomo to nie ma takiej możliwości (sam próbowałem kiedyś takie coś zrobić i się udało wiec kupiłem laptopa ), chyba że się mylę to niech mnie ktoś poprawi

[danielo 1]

A nie lepiej i łatwiej kup notbuka kobiecie będzie buszować po necie,a Ty spokojnie sobie grasz :gwizdanie:

[SilentMan 0]

Jak najbardziej da się coś takiego zrobić - kwestia odpowiedniej karty graficznej i dźwiękowej i ich ustawienia. Jedynie co do klawiatury i myszki pomysłu nie mam - chyba że do gry byłby inny sterownik np. pad na USB

[HaVoK 0]

Jak najbardziej da się coś takiego zrobić - kwestia odpowiedniej karty graficznej i dźwiękowej i ich ustawienia. Jedynie co do klawiatury i myszki pomysłu nie mam - chyba że do gry byłby inny sterownik np. pad na USB

Karta graficzna Radeon HD 6670 podłączona do TV kablem HDMI, karta dźwiękowa zintegrowana, ale w sumie nie ma przymusu żeby dźwięk był, przynajmniej dopóki gram w rajdówki muzyke sobie mogę włączyć i jakoś będzie. I klawiatura też nie potrzebna bo jest PAD. Starałem się dzisiaj grzebać w opcjach, ale jedyne co widzę to opcja rozszerzenia ekranu. Ale to mnie nie urządza, bo jak sobie gram to babka siedzi na "Fejsie" i klikając blokuje mi gre. Tzn jej przeglądarka tak jakby była na wierzchu a moja giera "w tle"...

[Czaro_22 0]

Polecam lekturę

http://forum.pclab.pl/topic/632779-2-ekrany-dwa-pulpity/

[pastaldo 4]

w Windowsie jest to cieżkie do ogarnięcia jesli w ogóle możliwe. Linuxy maja coś takiego że może być wielu uzytkowników jednocześnie zalogoanych i sobie nie przeszkadzają. Wtedy przypisanie urządzeń do uzytkoników dało by rade ale w Windowsie raczej nie do ogarnięcia bynajmniej w takim stopniu żebyście oboje byli zadowoleni