Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Zbyt duże zużycie paliwa


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
W razie czego zawsze możesz zagrać, że przymierzasz się do instalacji.

nie głupi pomysł :>

Nie napisałeś dalej jak wygląda dynamika samochodu.

Opublikowano

Kaziu, jestem ostatnio trochę nie w formie :sick3:, więc wybacz, ale pytasz mnie czy autora tematu?

Normalnie nie kumam... :mysli:

Opublikowano

Dejwit. Samochód już masz 12 letni a wymienione przeze mnie części się naturalnie zużywają. Jak nie były wymieniane to nie ma co się zastanawiać to jest normalny serwis. A Vag'a możesz kupić na allegro, zabawa jest przednia i można powtórzyć pomiary wielokrotnie.

Może jeszcze odnośnie przebiegu: 240 tysiecy kilometrów to tragedia nie jest, ale nie liczyłbym na spalanie samochodu nowego. Po prostu cudów nie ma.

A Kazik jak zwykle niepotrzebnie miesza piąte z dziesiątym. Porada: oscyloskop do 12 letniego samochodu, który nie był serwisowany ... :polew: . Kazik przedtem twierdziłeś, że można przelewać olej powyżej górnego znaku na bagnecie, teraz stosujesz oscyloskopy ... :polew: ... no nie wiem, ale takie mam wrażenie, że chcesz błysnąć. I właściwie to Ci się to udało. :polew:

Opublikowano

Panowie :) nie zapędzajcie się, jasne jest to, że nie będzie palił tyle co nowy nawet nie śmiałem o tym liczyć ale czy 17 to fajne spalanie myślę, że woła o pomstę...

Co do dynamiki (to raczej określenie względne ale...) moim skromnym zdaniem auto jest dynamiczne a zwłaszcza jak mu się turbina załączy :) na to akurat narzekać nie mogę.

Jutro przyjdzie do mnie wag więc go podepnę tylko muszę jeszcze doczytać co nim sprawdzić.

Nasunęła ni się mała myśl może napiszecie mi ile wasze auto pali na biegu jałowym (tzn. wskazanie komputera) może to będzie jakiś punk zaczepienia może ja tym autem po prostu nie umiem jeździć :)

ma dniach również powymieniam płyny i filtry itp. zobaczymy.

Opublikowano
pogodzić się z tym kolego

Nie tak szybko. Vaga nie mam ale powalcze z tym dolotem a jak nie pomoże to zagazuje bydlaka

Opublikowano
pogodzić się z tym kolego

Nie tak szybko. Vaga nie mam ale powalcze z tym dolotem a jak nie pomoże to zagazuje bydlaka

gaz do turbo - kolego sprzedaj to auto jeśli uważasz że pali ci za dużo i kup 1,6 - szkoda gazować fajny silnik, choć mówi się że AEB dużo zniesie. co do vaga to poszukaj jakiegoś mechanika lub warsztatu i popytaj bo bez tego naprawde nie ma sensu grzebanie w silniku, najpierw vag a potem grzebanie - 11 czy 12 l na ten silnik to jest w sam raz przy dynamicznej jeździe

Opublikowano

może ręczny wystarczy spuścić a spalanie spadnie .... :polew: taki żart a na poważnie to faktycznie masz problem moje 1.8T Q fakt ma 90tys km przebiegu i w trasie między 70 a 140km/h to ok 8l/100 (w sznurku aut 70km/h bez wyprzedzania bo niema jak to nawet na 40km to do 7L/100 schodze) w mieście (kraków - czytaj korków) to ok 10l/100 (zależy jak bardzo mnie ludzie wkurzają) a mimo wszysto i tak lubie czasem depnąć. Co do rowiązania twojego problemu to może jeszcze kilka pytań które mogą nas albo ciebie na coś naprowadzić np: jakieś hałasy hamulce napęd Q może coś trzyma (ręczny pomijam) może dolot powietrza może turbo .... czujesz duży wzrost momentu przy ok 2800 - 3000 obrotów tu przy średnio wcisniętym pedale powinieneś mocno poczuć fotel. Jeżeli dalej nic znajdź kogoś z okolicy z tym silnikiem i z Q poproś o przejadrzkę porównaj a jak nie to tylko specjalistyczny warsztat analiza logów hamownia itd aaaa no i najważniejsze rozumiem że spalanie o którym mówisz mierzysz przez tankowanie do pełna i kasowanie licznika ... fis może kantować !!!!!!!

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano

adams78, mówiłem do autora tematu.

A Kazik jak zwykle niepotrzebnie miesza piąte z dziesiątym

było pytanie, wytłumaczyłem tak jak umiałem najlepiej. Nie rozumiem o co ci chodzi... .

Porada: oscyloskop do 12 letniego samochodu, który nie był serwisowany ...

Co ma do tego wiek samochodu? Co ma do tego fakt, że nie był serwisowany? Śmiejesz się z własnej głupoty bo nie wiesz sam co mówisz. Czyli, że starsze samochody nie podlegają podstawowej diagnostyce, bo badanie charakterystyki napięciowej czujnika tlenu właśnie jest podstawą, diagnostyce? Może mam zbyt mały mózg ale nie potrafię ogarnąć co miałeś na myśli pisząc tak okropną i rażącą bzdurę. Sądzę, że nie wiesz w jaki sposó diagnozuje się sondę lambda i tu pies pogrzebany. Już pokazałeś w tym temacie jak dobry jesteś z diagnostyki sugerując wymianę wszystkiego :polew:

teraz stosujesz oscyloskopy ...

cycki mi opadają... . Szydercza wypowiedź byłaby zrozumiała gdybyś posiadał niepoważalną wiedzę w tej materii, z tego co napisałeś widzę, że tak nie jest więc wyhamuj swoją bajerę.

no nie wiem, ale takie mam wrażenie, że chcesz błysnąć. I właściwie to Ci się to udało

Zastanawiałem się długo co miałbym ci napisać bo i tak dalej będziesz ciągnął swoją przykrą, szyderczą gadkę sugerującą, mylnie, to jak dalece jesteś wykształcony w zakresie konstrukcji i eksploatacji maszyn. Boli cię fakt, że 21 letni chłopak może mieć większe pojęcie od ciebie? Napisałeś niedawno do mnie że masz 40 lat co czyni się człowiekiem bardziej doświadczonym i obytym w sprawach motoryzacyjnych odemnie, dużo młodszego osobnika od siebie. Po twojej kolejnej wypowiedzi widzę, że tak nie jest i smuci mnie fakt, że ty tego nie zauważasz i zatwardziale wyznajesz zasadę "czego nie rozumiem/nie wiem/nie zgadza się z moją wiedzą jest złe" - smutne.

Jestem zwolennikiem kulturalnej dyskusji, z której obie strony wynoszą nową wiedzę/doświadczenia, proponowałem ci to kilka razu ale widzę, że nie zmieniasz swojego negatywnego stosunku do mojej osoby. Nie uważam się za nieomylnego i nigdy tak nie uważałem, cenię sobie uwagi na kulturalnym poziomie, jednak twoje wypowiedzi mnie po prostu denerwują... . Początkowo myślałem, że uda mi się nawiązać z tobą wspólny język, no bo po co się kłócić, ale widzę, że jest to awykonalne. Trochę godzi w moją dumę fakt również, że gość, który, jak sam o sobie pisał nawiasem mówiąc, nie ma nic wspólnego z branżą motoryzacyjną ani wykonywanym zawodem ani wykształceniem wyśmiewa w tak perfidny sposób moje wypowiedzi. Dla twojej wiadomości dzień w dzień ciężko pracuję na swoją wiedzę spędzając nieprzespane noce nad książkami a dnie siedząc w zakładzie termodynamiki, ślęcząc na wykładach, głowiąc się nad chorymi zadaniami, użerając się z chamowatymi prowadzącymi itp. Przez cztery dni w tygodniu siedzę od 8-12 godzin, męcząc się z tym co już wymieniłem i z tym o czym nie wspomniałem i nie pozwolę sobie na takie traktowanie. :angry:

Wiem, że to nie miejsce na takie wycieczki osobiste i przepraszam za tą wypowiedź osoby postronne ale chcę obronić wartość swoich wypowiedzi i nie dopuścić do sytuacji w której ktoś wchodząc na forum i czytając gdzieś moją wypowiedz nie potraktuje jej poważnie tylko dla tego, że widział gdzieś jak kolega Ronin pozwala sobie na takie krótkie piłki, które wskazywałyby, że jest nie wiadomo jak mądry i że faktycznie Wichura to cieć. :)

Na tym zakończmy naszą wymianę zdań, bo to nie miejsce na takie wycieczki. Nie ma co ukrywać, że podchodzę do tego emocjonalnie - jestem słowem za***iście się wkurzam. :)

Wracając do tematu to napisz co pokazał vag. Przydałyby się również logi np. z przepływki. Organolepcznie sprawdź też czy nie jest mocno ubrudzona, sprawdzić można również rezystywność i napięcie.

Opublikowano

No mam już waga tylko nie bardzo jeszcze wiem co dokładnie na nim sprawdzać a szczerze to nawet nie wiem czy wersja softu jest ok bo sie wywala i dostaje info ze wersja jest niezarejestrowana.

Proszę o info które kanały mam sprawdzić

W silnik wypluł tylko błąd o zbyt dużej ilości powietrza.

Opublikowano

Dejwit, ja ostatnio kupiłem Polski VAG z wersją polską: Polski VAG 205. Wszystko to co jest w samochodzie chodzi bez problemu. Mozna także zainstalować wersje angielską vaga 409 i też bez problemu. Logi dynamiczne itp. Moje doświadczenie jest takie, że nie zawsze VAG spełnia nasze oczekiwania i sam fakt, że coś nie wyskakuje na Vagu nie oznacza, że wszystko jest ok. Można tutaj stosować taki trick, który polega na: odłączeniu akumulatora od samochodu i zresetowaniu komputera a następnie po podłączeniu należy wykasować wszystkie błędy. Po ponownym podłączeniu akumulatora występuje początkowo falowanie obrotów, ale po paru kilometrach jazdy ok. 5 falowanie ustaje. Następnym krokiem jest zlikwidowanie błedów. Jest to także sposób na duże spalanie, jeżeli od strony urządzenia jest wsystko OK. Ja już o tym wspominałem tj. sonda, przepływomierz i przepustnica. W paru przypadkach także i moim spalanie spadło o około 5 litrów na setkę w mieście. To jest sprawdzone.

Audi to to niezłe samochody, tylko że coraz bardziej skomplikowane i na internet trudno ustalić usterke. Pewne niedomagania należy przemyśleć i dlatego ja jestem zwolennikiem naprawiania własnego. Jest i taniej, i zabawa po pachy.

A opony nie szersze niż 205 przy zachowaniu wysokości. He, he to oczekuje na rezultaty porady :evil: :evil: .

To może jeszcze coś dorzuce. :kox: :kox: :kox:[br]Dopisany: 04 Kwiecień 2008, 22:33 _________________________________________________Ops, zapomniałem, akumulator wyłacz na dłużej, ja jadłem obiad (około 1 godziny), znajomy na noc.

Opublikowano

Niestety żadna z podpowiedzi nie pomogła, reset komputra również nie. Jutro jadę do lekarza zobaczymy co on powie podejrzewam że bez wymiany sondy się nie obejdzie no cóż jak rozwiąże problem dam znać co u mnie było problemem.

Wielkie dzięki za zainteresowanie

Opublikowano

czytam te posty i tak się zastanawiam,czy nie którzy nie oczekuja zbyt duzo 1.8 T raczej nie jest samochodem ekonomicznym i nie będzie nigdy :>,zgodze się ,że przy spokojnej jezdzie 17 L to troche za dużo,moje 1.8 T gdy miało fabrycznie 150 ps,paliło 11-12 benzyny i 12-13 gazu,wcale nie jezdze delikatnie ,szkoda mi mulic takie autko,oczywiscie tez nie jak samobójca,ale mu nie żałuję,teraz ma 185 ps i pali litr więcej,a jak sie jeżdzi po wawie większoś z was wie :> ,mysle ,ze powinien wymienic filtry ,sprawdzic swieczki i podjechac do speca na regulacje i bedzie ok,doszukiwanie sie dziwnych usterek tez nic nie da :>

Opublikowano

Witam

Pozwoliłem sobie odświeżyć topic, napisać co i jak i na czym teraz stoję.

Otóż zacząłem od wymiany termostatu, następnie czyszczenie filtra powietrza mam K&N więc nie wymieniałem go ale starannie wyczyściłem. Wyczyczenie przepustnicy wydaje mi się przyniosło rezultaty, ostatecznie wymieniłem przepływkę co na pewno dało dużo zmieniła się moc, auto jakby dostało trochę koni. Spalanie spadło ale niestety nadal pali 15-16 l/100km. Mechanik jedyne co mi powiedział to, że to przepływka więc ją po prostu wymieniłem. Dołączam do tego logi na razie tylko statyczne jutro wrzucę jeszcze basic settings i jak mi się uda to dynamiczne, jak by czegoś brakowało proszę o info,

BTW: pytam typowo informacyjnie może jeszcze coś się uda zrobić bo i tak już się przyzwyczaiłem :P, a naprawdę chciałbym tą niunię doprowadzić do stanu naprawdę zadowalającego :)

Oto logi: STATYCZNE - 090508 (pdf)

Opublikowano

Oto logi: STATYCZNE - 090508 (pdf)

Te logi to z jakiejś innej bajki. Jedyne co da się z nich odczytać to czas wtrysku na biegu jałowym (2.15ms). Silnik jednak nie spala zapewne więcej na biegu jałowym tylko podczas jazdy. Przydałoby się zrobić podstawowe logi.A logi powinny wyglądać tak:

logigrupa002tt6.th.jpg

Z logów tego kanału można chociażby odczytać czas wtrysku, mase zasysanego powietrza, obroty. Dorzuć do tego logi z grupy 03 i 011.

Opublikowano

Oto logi: STATYCZNE - 090508 (pdf)

Te logi to z jakiejś innej bajki. Jedyne co da się z nich odczytać to czas wtrysku na biegu jałowym (2.15ms). Silnik jednak nie spala zapewne więcej na biegu jałowym tylko podczas jazdy. Przydałoby się zrobić podstawowe logi.A logi powinny wyglądać tak:

logigrupa002tt6.th.jpg

Z logów tego kanału można chociażby odczytać czas wtrysku, mase zasysanego powietrza, obroty. Dorzuć do tego logi z grupy 03 i 011.

Co rozumiesz pod pojęciem z innej bajki :P robiłem to pierwszy raz mogłem zrobić coś nie tak, aczkolwiek wydaje mi się, że zrobiłem robiłem jak napisali kiedyś poprzednicy.

Może i masz rację ze na jałowym więcej nie pali, ale zauważyłem, że średnio co 1-1,5 minuty na jałowym spalanie na fisie podskakuje o 0,1 l, a mniej więcej spalania z fisa przekładają się na ilość przejechanych km

Opublikowano

No to są pierwsze rezultaty. Z logów wynika, że niewłaściwie działa sonda lambda, tzn. współczynnik jest 1.3 a nie 0.96 do 1.04. To jest duża różnica. Proszę wymienić sonde na nową oryginalną. Czujnik ten należy wymieniać maksymalnie co 160 tys. km. Niestety ja nie znam się na czasach reakcji sondy i nie moge zinterpretować tych parametrów. Dlaczego o tym pisze, bo sonde można przeczyścić i tanim kosztem poprawić pracę czujnika. Jeżeli czasy, po przeczyszczeniu byłyby akceptowalne i poprawiłoby to współczynnik to może możnaby używać istniejącą sondę. Może ktoś z forumowiczów podpowie jak wykręca się sondę z kolektora, jeżeli są kłopoty.

Samochód bedzie palił dużo mniej po zrobieniu sondy, ... no super. Proponuję oczyścić także wtryskiwacze. Są takie specjalne dodatki do benzyny. Można oczyścić także całość tj. tłoki i zawory za pomocą wody lub płynu do hamulców, ale to wymaga odłączenia kolektora od katalizatora. Powinny być warunki warsztatowe. :gwizdanie: :cool:

Opublikowano

Co rozumiesz pod pojęciem z innej bajki :P robiłem to pierwszy raz mogłem zrobić coś nie tak, aczkolwiek wydaje mi się, że zrobiłem robiłem jak napisali kiedyś poprzednicy.

Na jałowym można co najwyżej w twoim przypadku ocenić jak oscyluje lambda. Zrób tak jak napisałem wyżej, podczas jazdy na 3 biegu od 1300Rpm max but i trzymasz buta do 6200Rpm. Kanał 02 , 03, 011. Wtedy może będzie widać coś.

Opublikowano

Co rozumiesz pod pojęciem z innej bajki :P robiłem to pierwszy raz mogłem zrobić coś nie tak, aczkolwiek wydaje mi się, że zrobiłem robiłem jak napisali kiedyś poprzednicy.

Na jałowym można co najwyżej w twoim przypadku ocenić jak oscyluje lambda. Zrób tak jak napisałem wyżej, podczas jazdy na 3 biegu od 1300Rpm max but i trzymasz buta do 6200Rpm. Kanał 02 , 03, 011. Wtedy może będzie widać coś.

gregory proszę oto logi o które prosiłeś 002,003,011

bardzo Cię proszę o opinię pozdrawiam

Opublikowano

A co powiecie na to że moja bryka wypala mi w okolicy 11-11,5L na setke :kox: po mieścinie a nawet gdy jestem w samych krótkich trasach tak po 40-50 km to i tak nie mam szans na spalanie poniżej 10-10,5 L na 100ke bez względu na to jak jade nawet jazda ekonomiczna nic nie pomaga już nie wiem co zrobić :shocked:. Co myślicie op regulacji wtrysków. poprostu nie wiem co zrobić. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...