Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Tarcze wentylowane zamiast pełnych


pampers11

Rekomendowane odpowiedzi

tam są 312mm a w poliftach 320mm

---------- Post added at 20:09 ---------- Previous post was at 20:09 ----------

moim zdaniem do Twojego silnika fabryczne hamulce w 100% wystarczają.

i dziękowac Bogu i partii że to tylko Twoje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam są 312mm a w poliftach 320mm

---------- Post added at 20:09 ---------- Previous post was at 20:09 ----------

moim zdaniem do Twojego silnika fabryczne hamulce w 100% wystarczają.

i dziękowac Bogu i partii że to tylko Twoje zdanie

juz calkiem przesadzasz wiadomo lepsze hamowanie ale zeby to gosciu odczol musial by wsadzic 312, wiec te pare mm go nie zbawi a kosztow sobie narobi szkoda zachodu.

kup kolego porzadne klocki i tarcze i to ci wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz calkiem przesadzasz wiadomo lepsze hamowanie ale zeby to gosciu odczol musial by wsadzic 312, wiec te pare mm go nie zbawi a kosztow sobie narobi szkoda zachodu.

kup kolego porzadne klocki i tarcze i to ci wystarczy

Jeździłeś kolego A4 na nie wentylowanych tarczach, troszeczkę dynamiczniej?

Ja jeździłem i po kilku ostrych hamowaniach, hamulce puchną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy normalny kierowca co chwile musi hamowac ostro?? jesli chce poszalec to niech sobie wymienia jak najbardziej ale jesli do tej pory zyje i nie zdarza mu sie hamowac ostro co dwie minuty to nie ma to sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, chciałbym Ci wyjasnic jedną mała rzecz

hamulce nie służą do szybkiej jazdy, tylko do szybkiego wytracania prędkości

bez znaczenia czy jest to 30, 50, czy 100km/h

odczuwanie poprawy hamowania jest juz przy zmianie z 280/13 na 288/25mm

dlaczego ?

1. większa średnica i szerokośc tarczy (wentylowanie) szybsze i łatwiejsze odprowadzanie ciepła

2. większa powierzchnia trąca klocka

3. większa srednica tłoczka w zacisku

wiadomo że 288/25mm nie powala na kolana, po 312/25 tez nie ma co sie cudów spodziewac

ale do tarczy 288/25 mozna zapodać mocniejszy klocek (np: FDSP) oraz perforowane tarcze hamulcowe (OZ, Brembo Serie Oro)

i tutaj hamowanie jest juz zdecydowanie skuteczniejsze, wielu Kolegów na forum porusza sie \włąsnie na takich

zestawach z racji posiadania 15" felg zwykle z zimowymi oponami i bardzo sobie chwalą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiszę sie pod tym bo sam zastanawiam się nad konwersją zacisków ATE pod tarcze 288 zamiast zacisków Lucasa i co potrzebuję do przeróbki oprócz zacisków i jarzm? Trzeba zmieniać osłonę tarczy albo jakieś mocowania przewodów hamulcowych? Bo wiem że tarcze wentylowane są droższe od litych a klocki pewnie niewiele.

Apropo hamowania to ja odczuwam różnicę jeżdząc na tarczach litych a wentylowanych bo czasami jeżdżę Octavią od ojca. Ktoś pewnie napisze że to też zależy od pompy hamulcowej no ale zgadzam się z tym co napisał devastation

Pomysł na zmianę zacisków podsunął mi tomaszstn :wink: bo okazało się że po jakiś 2 latach jeżdzenia na tarczach brembo i klockach trw mam taki rant na przednich tarczach jak mój ojciec miał w octavii po przejechaniu 80 000 km przy tarczach wentylowanych

Wiadomo polepszenie hamowania było by napewno więc gra warta świeczki, tylko pytanie jak duże koszty przekładki będą bo jeśli to tylko koszt tarcz, klocków i zacisków to nie ma problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie moje trzy grosze. Bezpieczeństwo na drodze to przede wszystkim sprawne i dobre hamulce. Wszelkie modyfikacje w kierunku polepszenia ( skrócenia) drogi hamowania wskazane. A teraz trochę dziegdziu. W każdej fabryce produkującej pojazdy zatrudniają takich "dupków" - inżynierów między innymi po to aby coś tam przeliczyli. Wierzcie mi - to nie są ludzie siłą od pługa oderwani. To właśnie oni wyliczają między innymi jaki typ układu hamulcowego musi być w pojeżdzie. Czy hamulce są sprawne weryfikuje coroczny przegląd techniczny.Tam mają normy i tabele aby określić stan układu hamulcowego.Do mojego modelu z 1996 r przeszczepili hamulce z B4 . Na dzień dzisiejszy są już trochę za mało skuteczne w porównaniu z innymi nowszymi modelami na rynku. Muszę się z tym liczyć i używać trochę aktywniej zmysłu jakim jest W Y O B R A Ż N I A. kiedy tego wam zabraknie hamulce nie pomogą.

Do wszystkich którzy "muszą" coś poprawić -pamiętajcie o ograniczeniach konstrukcyjnych jak wielkość felg,sprawność amortyzatorów ,wydajności pompy hamulcowej ,współpracy z pompą ABS ,bo skuteczne hamowanie to nie tylko klocki i tarcze. jest jeszcze okres zimowy kiedy nadmierna skuteczność może być zgubna.

W tych sprawach zaufałbym tym " dupkom" inżynierom i waszej W Y O B R A Ż N I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się zgadza a trochę nie. Poprawa hamulców jeśli jest możliwa to zawsze wskazana. Np. pompa hamulcowa jest ta sama w zestawach od 280 niewentylowanej do 288 wentylowanej (a nawet w A6 przy tarczy 312mm). Wszystkie te zestawy mieszczą się w felgach 15". Jedynie przejście na 312mm wymaga felg 16". Do tego dobre tarcze i klocki i mamy wydajny system hamulcowy. Większość poprawia osiągi a nie zastanawia się nad poprawą hamulców. Poza tym wystarczy że pojeździsz ostrzej w górach i będziesz widział znaczną przewagę tarcz wentylowanych nad niewentylowanymi. Druga sprawa że niewentylowane znacznie łatwiej pokrzywić i mamy piękne drgania na kierownicy. Jeśli liczysz że inżynierowie projektanci robią wszystko dla naszego bezpieczeństwa to grubo się mylisz. Oni robią ale wszystko aby obniżyć koszty. Większe i wydajniejsze tarcze, zaciski i skuteczniejsze klocki są znacznie droższe więc robią tak aby tylko spełniały minimalnie wszystkie testy. Zastanów się czemu A4 silnikiem 1.6 nie ma hamulców takich jak silnikiem 1.8T. W wadze samochodów nie ma dużych różnic. Prędkości max trochę inne i tu już wkradł się czynnik oszczędności. Auto które jest przeznaczone dla klienta z założenia jest przeznaczone do przemieszczania się z punktu A do B. Jeśli ktoś ostro jeździ to już wiadomo że trzeba poprawiać fabrykę.

PS: Koszty takiej modyfikacji są prawie zerowe więc warto. Z przejścia z tych mniejszych na wentylowane 288mm są potrzebne tylko zaciski i jarzma które są śmiesznie tanie. Cała reszta zostaje stara. Już od około 100zł można nabyć komplet więc nie mów że te parę groszy wydane na bezpieczeństwo ma jakiekolwiek znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze jest tak ze lepsze jest wrogiem dobrego

podejrzewam ze wiekszosc osob ktore sa przeciwne poprawianiu skutecznosci hamowania nie jezdzila na poprawionym zestawie i dlatego takie a nie inne sa ich opinie

nie dalej jak kilka dni temu mialem klienta ktory tez sceptyczny co do lepszych hamulcow w B7, po przejazdzce nic sie nie odezwal, ale widzialem ze gul mu sie rozbujal :decayed:

rano o 7 mialem telefon ze jednak chce, mowil ze nie mogl z tego powodu przespac nocy

:polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:thumbup1: No właśnie, trzeba chyba dawać aby ludziska się przejechali bo jak nie wiedzą o czym mówią to powtarzają co usłyszeli a to jak zabawa w głuchy telefon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyraźnie zaznaczyłem ,że wszelkie modyfikacje w kierunku polepszenia bezpieczeństwa są wskazane.Ale z posta wynika jeszcze jeden wniosek :najlepsze układy hamulcowe nie zagwarantują bezpieczeństwa bez odrobiny wyobraźni.Zgadzam się z tym ,że nawet najlepsze marki zostają poprawione w warsztatach tuningowych dla poprawy osiągów i bezpieczeństwa.A każde pieniądze na to przeznaczone nie zostały wyrzucone w błoto....Nie mniej jednak układ fabryczny GWARANTUJE minimum bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tomaszem bo po przejechaniu się jego autem na tarczach 288 to jest odczuwalna różnica między 288 went. a 280 litymi. Miałem zmieniać ale kiedy się okazało że tarczy jest jeszcze dosyć to narazie nie będę tego robić no ale jeśli będzie trzeba już zmieniać tarze i klocki to na pewno wpadną większe tarcze z zaciskami. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tomaszem bo po przejechaniu się jego autem na tarczach 288 to jest odczuwalna różnica między 288 went. a 280 litymi. Miałem zmieniać ale kiedy się okazało że tarczy jest jeszcze dosyć to narazie nie będę tego robić no ale jeśli będzie trzeba już zmieniać tarze i klocki to na pewno wpadną większe tarcze z zaciskami. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Podpisuje się pod tym całkowicie. Jestem rok po wymianie zacisków na 288 i hamowanie jest teraz naprawdę niezłe. Nie chciałbym sobie wyobrazić tarczy litej po nagłym hamowaniu ze 130 na godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwałtowne hamowanie na litych nawet z 70km/h jest masakryczne, bo kiedyś jakiś babsztyl zajechał mi drogę i nie chcąc w nią wdupić musiałem uciekać i tak się znalazłem na chodniku. Dobrze że tylko opona poszła no ale felga chyba tez oberwała bo gdzieś mi powietrze ucieka cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam prośbę do Panów - Mam układ hamulcowy z tarczami nie wentylowanymi 1.8 ADR. Chciałbym zamienić na wentylowane. Możecie wkleić link z jarzmem i zaciskami jakie muszę nabyć? Chyba że ktoś ma komplet do sprzedania to jestem zainteresowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie lepiej od razu zapodac 312mm /?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz zostac przy 288mm, 312 nie wejdzie pod 15" felgę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...