Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Dogrzewanie reduktora gazu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Chciałbym zabudować u siebie dogrzewanie reduktora gazu (instalacja gazowa stag 4) na okres jesienno-zimowy

Zaprojektowałem taki schemacik, co o nim myślicie?

Ogólny zamysł mam taki, że gdy jest ujemna temperatura odpalam silnik na bęzynce, po ok 10 sek. załącza sie przekaźnik przy stacyjce i załącza cały układ, czyli grzałkę, po chwili gdy załączy się grzałka załącza sie pompa wody (kolor niebieski) i ogrzewa sam reduktor, elektro zawór jest zamknięty, i otwiera się gdy temperatura chłodziwa silnika na wyjściu osiągnie 60*C. Oczywiście gdy temp na wejściu reduktora osiągnie 50*C układ się wyłączy, ale jeszcze chwile będzie pracowała pompa (kol, niebieski). Pompę chciałbym zastosować żeby nie zagotowało mi płynu chłodniczego w rurce przed reduktorem, bo wejście do parownika jest minimalnie niżej niżeli zbiorniczek wyrównawczy, tak czy inaczej wydaje mi sie ze bez pompy to zagrzała by sie tylko woda w rurce doprowadzająca wodę do reduktora i na tym byłby koniec (słaby obieg grawitacyjny).... co o tym myślicie?

<a href=http://zapodaj.net/a0b5a3fbc1be.jpg.html>Ogrzewanie STAG4.JPG</a>

Opublikowano

Ale po co tyle zachodu.

Podpięcie reduktora w mały obieg na zasilaniu nagrzewnicy i nie ma żadnych problemów.

Przy sprawnym termostacie nagrzewa optymalnie.

Opublikowano

Temat wałkowany na różnych forach, wcześniej czy puźniej alba aku zdechnie albo alternator. Ociepl sobie reduktor ja owinołem wełną mineralną i jest różnica, zasłoń chłodnicę. Takie grzałki to tylko na 240V.

Opublikowano

Alternator mam 120A ( nowy) aku mam 44ah, wiem ze mały ale on nie będzie pracował dla tej grzałki, bo grzałka będzie zasilana z alternatora, chodnice tez mam zakryta prawie cala (~95%) parownik mam ocieplony, ubrany w 3 warstwy ciepłych ubranek.

Dzis np. przy -14 stopni, o 5;10 odpaliłem samochodzik, pracował trochę ponad 15 min zanim przełączył się na gaz, a to dopiero temp 15*C bo na taka mam ustawione załączenie gazu. Ja bym chciał zapalić samochód, zapalić papierosa i jechać na gazie już , (kwestia 2... 3 min) a nie 15 min. Gdy odpalę samochód i od razu jadę tez ten czas jest mniej-więcej taki sam zanim się przełączy... (termostat mam sprawny)

Opublikowano

To masz coś nie tak. U mnie przy takiej temperaturze przełącza sie maksymalnie po 2.5km, a mam ustawione 30 stopni.

Opublikowano

Mówicie że ocieplenie reduktora zdaje egzamin? Sam też ostatnio o tym myślałem. U mnie jest on umieszczony w przedniej części koło pompy ABS więc jak by nie było podczas jazdy chłodzi go zimne powietrze.

Opublikowano

Oczywiście, że izolacja zdaje egzamin. Ja jestem lewusem technicznym, ale u mnie wystarczyło zaizolować reduktor od (mam przy pompie ABS-u), węże, puszkę filtra fazy lotnej i listwę wtryskiwaczy i jest w zimie całkiem okej (ja kupiłem rolkę styropianową z folia aluminiową do zrobienia ekranów grzejnikowych). Ponieważ jeżdżę bardzo krótkie odcinki to oczywiście zasłonięta chłodnica.

Opublikowano

To może też coś grzebne u siebie. W sumie miałem zrobić to ostatnio ale jakoś się nie chciało.

Opublikowano

masz coś nie tak kolego. u mnie grzeje się około 5min, a przełączam zawsze sam przy 35st. Mam instalkę II gen, temperaturę sprawdzam na klimatroniku. Sprawdź VAGiem, może ma jakies błedy? Długo się grzeje...

Opublikowano

masz coś nie tak kolego. u mnie grzeje się około 5min, a przełączam zawsze sam przy 35st. Mam instalkę II gen, temperaturę sprawdzam na klimatroniku. Sprawdź VAGiem, może ma jakies błedy? Długo się grzeje...

Nie koniecznie. Wszystko zależy od temperatury. Jak przy -20 jadę do pracy to na gaz przełącza po jakiś 3km spokojniej jazdy (przełącza przy 30st) czyli jakieś 5 minut jazdy z tego 0,5km wolnej bo muszę wyjechać z osiedla. Gdybym go postawił na jałowym żeby osiągnął tą temp 30st to też pewnie musiałbym czekać z 10 minut.

Książka obsługi Audi mówi że po odpaleniu nie ma sensu czekać na jałowym tylko od razu kontynuować jazdę gdyż wtedy silnik szybciej osiągnie wymaganą temperaturę.

Opublikowano

Chyba, że się na żone czeka aż zejdzie ;)

Opublikowano

Chyba, że się na żone czeka aż zejdzie ;)

To wtedy trzeba mieć dobre wisko, aby auta nie przegrzać. Sori za OT.

Opublikowano

Chyba, że się na żone czeka aż zejdzie ;)

To wtedy trzeba mieć dobre wisko, aby auta nie przegrzać. Sori za OT.

Dlaczego?

Opublikowano

Chyba, że się na żone czeka aż zejdzie ;)

To wtedy trzeba mieć dobre wisko, aby auta nie przegrzać. Sori za OT.

Dlaczego?

Bo ja jak za kobietom czekam i słyszę że "zaraz idzie" to zdążyłbym 3 razy auto zagrzać :naughty:

Opublikowano

Odśnieżyć, wytrzepać dywaniki, fajkę zapalić i parę razy zaklnąć :polew:

Opublikowano

No przy cieplejszych dniach to ta grzałka się nie przydaje, (gaz mam ustawiony na 15*C) wymieniłem termostat, tamten był chyba oryginalny, ale zrobiłem taki mały tescik, wyciągnąłem stary termostat, wpakowałem go do garnka z woda i wpakowałem tez nowy i zacząłem grzać. stary otwarł się ~60*C a nowy długo długo nic, i jak dopiero woda zaczynała wrzeć zaczął się otwierać. teraz po wymianie jest faktycznie trochę lepiej, gdy temp na desce rozdzielczej mam ~80*C zaczyna się robić powolutku ciepła chłodnica, ale jak wyciągnę zasłonkę chłodnicy to cały czas mam 70* w mieście podskoczy do 75* max. gazownik gadał ze to skutego tego ze gaz tez ochładza silnik, coś mi się wydaje ze ściemnia, bo jak zasłonie chłodnice prawie cała to po przejechaniu 5km mam juz 90*, fakt gaz się załączy po jakieś 3 km (dzisiejsza jazda przy +3*C) chłodnice mam nowa, wisko dobrze pracuje, wiatrak kreci sie powoli, bez problemu mogę go zatrzymać ręka, nawet gdy przegazuje silnik, cały czas tak samo się kreci

Mimo to zabuduje sobie ta grzałeczke z pompa i całym sterowaniem, tak na przyszła zimę, gdy będzie sporo na minusie, na pewno będzie szybciej, niedługo może zapodam zdjęcia jak to zrobiłem itp.

Opublikowano

To może też coś grzebne u siebie. W sumie miałem zrobić to ostatnio ale jakoś się nie chciało.

Widząc po galeriach co potrafisz zrobić z samochodem, to izolacja to nawet nie pikuś dla Ciebie. Szacunek za wszystkie fotorelacje w "zrób to sam" :hi:

Opublikowano

A myślicie że dogrzewanie silnika przed odpaleniem przy mrozach za pomocą webasto ma sens / jest opłacalne? Mam webasto w swojej A4 ale że kupiłem kilka dni temu a gazik będzie się montował dzisiaj (że niby już po północy to dzisiaj ;) )to pytanie bardziej przyszłościowe, aczkolwiek ciekaw jestem czy to ustrojstwo można jakoś sensownie wykorzystać :naughty:

Opublikowano
A myślicie że dogrzewanie silnika przed odpaleniem przy mrozach za pomocą webasto ma sens / jest opłacalne? Mam webasto w swojej A4 ale że kupiłem kilka dni temu a gazik będzie się montował dzisiaj (że niby już po północy to dzisiaj ;) )to pytanie bardziej przyszłościowe, aczkolwiek ciekaw jestem czy to ustrojstwo można jakoś sensownie wykorzystać :naughty:

Pewnie że ma sens. Na mrozie odpalasz podgrzany silnik a nie zamarznięty: lepsze smarowanie, mniejsze opory, mniejsze zużycie silnika.

W ogólnym bilansie pewnie też i oszczędność paliwa bo to co webasto spali na podgrzanie silnika cieplejszy silnik mniej spali.

A ogólnie dziwię się ludziom że ustawiają temp przełączania na 15* katując silnik i reduktor walczyć o zaoszczędzenie kliku kropli benzyny:facepalm:

Mam ustawioną temp 45* i przełącza mi się wystarczająco szybko. Że przejedzie się kawałek na benzynie to mu nie zaszkodzi a i tak raz w miesiącu trzeba za te 50-70zł benzyny dolać. Uważam że gaz pozwala zaoszczędzić kasę na paliwo ale nie można przesadzać:naughty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...