Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Jaka instalacja?


Mylovsky

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

przeczytałem dużo na temat instalacji gazowych do ALT'ków (2.0 benzynka) lecz nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaka instalacja gazowa byłaby najlepsza dla tego silnika. W tym tygodniu chcę jechac do gazownika i chce ustrzec się przed wciśnięciem mi jakiegoś bubla.

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nikt Ci jednoznaczenie nie odpowie: "Weź BRC bo jest najlepsza". Zależy od kwoty jaką chcesz przeznaczyć. I myślę, że w innych wątkach są zawarte informację interesujące Cię. Nic innego Ci nie podpowiemy niż to co innym użytkownikom. Wiesz zapewne że valteki czerwone nie są polecane. Resztę doczytasz i według swoich preferencji wybierzesz. NAJWAŻNIEJSZE aby gazownik był dobry bo od tego duzo zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, BRC jest ok ale drogie. Jeżeli chcesz dobre i tanie to bierz STAG4 + red. Zavoli + wtryski HANA. Poza tym tak jak kolega wyżej napisał kluczem do sukcesu jest kumaty montażysta który np. nie wywierci ci wkretek w kosmosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz zapewne że valteki czerwone nie są polecane.

Jest tu ktoś, kto twierdzi, że są świetne do AUDI i nie warto dopłacać do HANA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRC SEQUENT, a tym bardziej LAANDI RENZO też będzie OK, ale to już droższa zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuje instalację KME Diego G3. Do tego wtryskiwacze HANA i wszystko będzie śmigać jak należy. Tak naprawdę to większość instalacji będzie dobra. Główną i najważniejszą rzeczą są wtryskiwacze, i na nich nie warto oszczędzać. Jeśli chodzi o wtryskiwacze valteki to nie jest to dobre rozwiązanie a jedyne tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KME już poprawiło swoje błędy , ja zakładałem instalacje ( a to było ze 2 lata temu ) to niestety ale chłopaki ze Zgierza ( siedziba KME )męczyli się 3 dni i byli bardzo zaskoczeni faktem że to auto ma tak długie czasy wtrysku no i na tamten czas niestety nie byli w stanie ustawić tego auta na ich sterowniku i była zmiana na STAG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem tak :)

Naczytałem się na forum, że gaz zaje**** polecam założyć, kumaty gazownik itd itd.

Pojechałem, założyłem w polecanym przez wszystkich zakładzie i co? A no właśnie... szarpie na zimnym... była korekta, zmniejszenie ciśnienia, szarpie dalej tylko mniej(gaziarz powiedział, że nie ma pojęcia o co chodzi) a instalacja ma dopiero 19 tyś km ;/ Było szarpanie, checkEngine, smrodek w garażu, ciągły błąd, że mieszanka za bogata lub za uboga i ten dźwięk jak dodajesz gaz... brrrr ;/

Zostało do poprawy, smrodek gazowy(czuć, że gdzieś ucieka), szarpanie na zimnym dalej występuje, ciągle jeżdżę na poprawki a facet jak mnie widzi to załamuje ręce.

Jeśli nie musisz to nie zakładaj gazu... niby oszczędność na paliwie, ale mnie wku*** takie niedoróbki.

Najgorszy jest ten dźwięk przy wyższych obrotach, tak jak w starych zajeżdżonych BWM - jeśli wiesz o czym mówie...

Teraz się zastanawiam czy nie zrezygnować z tej instalacji bo strasznie dużo z nią problemów.

Pozdrawiam

A tak jeszcze przy okazji... zauważyłem taką dziwną mentalność, że wielu ludziom też chodzi ch***** na gazie, ale oni twierdzą, że jest świetnie, super i tak ma być ;/ dużo osób w tym kraju po prostu nie przyjmuje do wiadomości, że zapłacili za coś co nie do końca działa tak jak powinno.

Za 1000 km, mam kolejny przegląd, więc może uda się w końcu wyeliminować problemy z gazem ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

---------- Post dopisany at 20:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:10 ----------

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

---------- Post dopisany at 20:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:10 ----------

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

Jest to do ogarnięcia...i wina nie leży po stronie LPG tylko samochodu. Temat przećwiczony na kilku autach w tym na swoim...znaczy moim.

---------- Post dopisany at 20:16 ---------- Poprzedni post napisany at 20:16 ----------

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

---------- Post dopisany at 20:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:10 ----------

To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

Pozdrawiam

Jest to do ogarnięcia...i wina nie leży po stronie LPG tylko samochodu. Temat przećwiczony na kilku autach w tym na swoim...znaczy moim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zamieniam się w słuch... znaczy wzrok :) Ewentualnie na PW, lub jakiś kontakt tel.

Pozdrawiam

---------- Post dopisany at 20:42 ---------- Poprzedni post napisany at 20:42 ----------

Dobra, zamieniam się w słuch... znaczy wzrok :) Ewentualnie na PW, lub jakiś kontakt tel.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że ALT jest do ogarnięcia.

Powiem więcej-znam 3 sposoby ogarnięcia tego motoru i jego czasów na zimnym.

Chcesz rozwiązania-google i ok. 3 min. szukania max.

Co do twojego pytania: tak, wszyscy, którzy mają problem z ALT założyli u złych gaziarzy. Bo ten silnik ma pracować na LPG poprawnie. Jak gaziarz sobie nie radzi, to nie jest fachowcem i powinien zdemontować instalację, jak nie potrafi jej ustawić prawidłowo.

Dobrych gaziarzy jest naprawdę niewielu. Do naprawdę dobrych ludzie jeżdżą po kilkaset kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pomogliście... można to zrobić poszukaj sobie :)

świetna pomoc na forum... a co do gaziarza to wybrałem najlepszego polecanego tutaj na forum przez was :)

---------- Post dopisany at 07:40 ---------- Poprzedni post napisany at 07:39 ----------

Ale pomogliście... można to zrobić poszukaj sobie :)

świetna pomoc na forum... a co do gaziarza to wybrałem najlepszego polecanego tutaj na forum przez was :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie mój wątek

http://a4-klub.pl/showthread.php?229153-Gdzie-macie-zamontowany-reduktor/page2

szczególnie to co piszą Uris i Arkadiuso na temat szarpania na zimnym i ustawień instalacji.

Kluczem do szarpania jest (zapożyczone z postu Urisa): http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bdb07f7816aa1e48

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze przekaźnik (troche druciarstwo, ale działa) i LPGTECH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o szarpanie to miałem delikatne przy czerwonych Valtekach, po zmianianie na Hana Czerwone problem praktycznie był bardzo mało odczuwalny. Natomiast po ostatniej aktualizacji STAGA 4+ jest opcja zubozanie mieszanki na zimnym i to jest własnie stworzone min. do ALT-a. Teraz jest płynnie jak powinno być. Naprawde uważam ze swojego doświadczenia 60tysi na gazie ze mocne szarpanie jest spowodowane przy tym silniku tylko i wylacznie kiepskim montażem. U siebie wtryski mam moze 1 cm od wkretek i problem ten delikatnie wystepował ale nie na tyle zeby utrudnial czy przeszkadzal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...