igor0111 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 witam Jak kupiłem moje auto to nie było ABS i ASR.Hamulce były jak w maluchu- trzeba wiekszej siły do hamowania.Okazało sie, ze padła pompa ABS, a konkretnie jej sterownik,którego nie dało sie naprawic(koszt 750zł- bo była nietypowa).Po wymianie jest ABS, a ASR na chwile.Jak rusze bardzo ostro to czuć, ze ASR zatrzymuje koła tak 2s i miga kontrolka, a potem juz gasnie i system ASR tez sobie odpuszcza pomimo, ze koła kreca sie w miejscu.Natomiast siła hamowania nie zmieniła sie, nadal hamulce sa slabe.Wymienilem klocki i tarcze z przodu bo były juz na wykonczeniu i tez nic.Po podłączeniu Vag nie ma błędów.Jak ostatnio wsiadłem do audi a4 od ojca to duzo nie brakło, a rozbilbym sobie glowe o kierownice, bo hamulce ma jak żyleta.Jaka moze być przyczyna?Czy pado servo?Mechanior gada ze trzeba sprawdzic "waku".zZa co odpowiada "waku"?W rzazie czego jakie koszty? Z góry dzieki PS Hamulce odpowietrzone...
adadur Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Vaqpompa odpowiada za podciśnienie - tzw. wspomaganie hamowania Myśle jednak że problem twój tkwi w sterowniku poszukaj po forum bo były już takie przypadki jest także człowiek u nas który to naprawia.
igor0111 Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Jeśli chodzi Ci o sterownik pompy ABS to raczej chyba nie, bo naprawde nie było żadnej zmiany w efektywności hamowania po jego wymianie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się