Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Usunięcie dpfa a kontrola policji, przegląd techniczny itp.


.Pablo.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam zamiar usunąć dpfa i tu moje pytanie bo jak każdy wie ekologia górą hahaha. Jak wygląda przegląd techniczny bez dpfa z wstawioną rurką? Są jakieś problemy? Miał ktoś kiedyś kontrolę za granicą ? Doczepiał się ktoś do takiej modyfikacji? Czy lepiej rozciąć dpfa i wspawać rurkę wtedy na przeglądzie nie będzie kłopotu. Czekam na opinie osób które mają wstawioną rurkę. Pozdrawiam Pablo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli wywalisz dpf-a to zostaje jeszcze ci sam katalizator ktory tez bedzie zbierał ze spalin to co najgorsze wiec ne musisz sie niczego obawiac.A pozatym kto zaglada do tak nowego auta az tak dogłebnie:)chyba tylko porobane i przesadzone stacje diagnostyczne.Ludzie ze stacji diagnostycznych bynajmniej u mnie nie maja zielonego pojecia o co chodzi z dpf-ami itp rzeczami:D a madrowac sie kazdy potrafi:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że około 80% mechaników na stacjach nie wie co to DPF a 20% mechaników, które wie nie zwraca na to uwagi, ponieważ jeżeli ni przekroczysz limitu spalin to go to po prostu nie interesuje. To twoje auto i możesz robić z nim co chcesz jak nie chcesz DPF to go wywal. Ja też mam BPW i czekam jak go trafi to wywalam. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co policje interesuje twój DPF?? ja jeszcze nie widziałem policjanta kładącego sie pod auto, no chyba, że dostanie w beret :decayed:

A poza tym czy oni maja pojecie jakie auto posiada dpf a jakie go nie ma?? no ba ja np. nie mam pojecia które auto ma a które nie bo na rynku producentów aut jest wielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/color]

Jezeli wywalisz dpf-a to zostaje jeszcze ci sam katalizator ktory tez bedzie zbierał ze spalin to co najgorsze wiec ne musisz sie niczego obawiac

Coś mi się nie wydaje żebym miał i dpfa i kata. Przecież dpf spełnia rolę kata. Z tego co pamiętam jak byłem pod autem to na pewno jest pucha z dpfa a kata na 99% nie ma.

Jak stację się nie połapią to dpfa wyrzucam i będę miał święty spokój :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam zamiar usunąć dpfa i tu moje pytanie bo jak każdy wie ekologia górą hahaha. Jak wygląda przegląd techniczny bez dpfa z wstawioną rurką? Są jakieś problemy? Miał ktoś kiedyś kontrolę za granicą ? Doczepiał się ktoś do takiej modyfikacji? Czy lepiej rozciąć dpfa i wspawać rurkę wtedy na przeglądzie nie będzie kłopotu. Czekam na opinie osób które mają wstawioną rurkę. Pozdrawiam Pablo

Witam... Mieszkam w niemczec, i sytuacja w Polsce i Niemczech wyglada calkiem inaczej... W polsce nie ma z tym problemu poniewaz przeglady ograniczaja sie do sprawdzenia ukladu zawieszenia,hamulcowego,sprawdzenia swiatel, przewaznie tyle... w niemczech sytuacja wyglada calkiem inaczej... w Niemczech kazde auto(mowie o aucie zarejestrowanym w tym kraju) dostaje naklejke z kategoria emeisji spalin euro 2,3,4 i calkiem nowe 5... na przegladach sprawdzane jest naprawde wszytko, lacznie z emisja spalin.. auto podlaczane jest pod komputer jak i zdazylo mi sie za na wydech bylo podlaczane urzadzenie ktore sprawdza emisje spalin... auto z dpf-em maja kategorie 4 wzwyz... Czyli np jezeli chcesz jezdzic w tym kraju musisz kupic naklejke z norma emisji spalin... W niemczech sa wyznaczone miasta w calym kraju w ktorych mozna jezdzic z danymi kategoriami.. np Do centrum berlina nie mozesz wjechac autem w naklejka 3... poniewaz auto z taka kategoria ma za duza emisje spalin i jezeli wjedziesz z taka naklejka mozesz liczyc na duzy mandat... Ogolnie jezeli masz auto na polskich blachach i chcial bym jezdzic np w niemczech to nie ma zbytnio problemu poniewaz idziesz np do ATU -NIEMIECKI SERWIS dajesz dowod auta i oni juz sprawdza jaka kategorie emisji spalin ma Twoje auto... Wszystko odbywa sie bez sprawdzania auta... Takzze nie ma sie czego obawiac :)

Podczas kontroli nie ma sie czego obawiac poniewaz nawet ewentualnej kontroli dpfa gdzie jeszcze sie z tym nie spotkalem( podczas kontroli przewaznie sprawdzaja kierowce :) ).. sprawdzaja dowod auta a przy Twoim aucie domyslna kategoria jest 4 takze nie masz sie czego obawiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat w Dani jesli nie masz filtra jest doplata do podatku od diesla1000kr a sam podatek za diesla jest duzy i zalezny od pojemnosci i wagi.nawet 10000kr za mercedesa z duzym dieslem.Jak go wytniesz to mozna miec problemy na przegladzie.A w Pl to juz wolna amerykanka jak narazie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jak Cię dorwą gliniarze to najwyżej zmierzą dymienie, takie auto jak a4 jeżeli jest sprawne nie mając dpf przejdzie badanie tego typu bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do spełnienia normy Euro4 nie ma konieczności posiadania filtra DPF pod warunkiem że emisja spalin mieści się w normach. Auto, które z fabryki wyjechało z DPFem ma go wpisanego w homologacji, dlatego nie można sobie wywalić filtra i wspawać kawałek rurki - wizualnie DPF ma być widoczny.

W przypadku np. silników BKD przy których nigdy nie było DPFa na każdym jednym egzemplarzu, zarejestrowanym w Niemczech który był u nas, zawsze była wlepa Euro4...mimo że te samochody nigdy DPFa nie posiadały...wątpię żeby wszyscy ci ludzie dawali w łapę i załatwiali Euro4 "po znajomości".

Sam byłem Oplem Astrą z usuniętym DPFem na przeglądzie, poprosiłem żeby sprawdzili wszystko...zrobili badanie spalin, po datach na protokole można zauważyć że sprzęt(MAHA) nie jest często używany co potwierdził diagnosta tymi słowami "badanie spalin? ale pan wymyśla" ;-)

AS.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dpf out polecam każdemu kto się waha wyciąć czy nie ja po wycięciu zauważyłem same plusy B-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale gadacie głupoty !!!

auto bez DPF kopci jak każdy diesel i to na drodze gliniażowi wystarczy by cie zatrzymać i skierować na badanie.

a pomyśl co by było jakbyś z rodzinką na wakacje jechał i np. w Austrii gliniaż ci mówi że masz lawete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletne bzdury z tymi badaniami w Niemczech. Auta jeżdżą bez DPF, przechodzą badania itd. ale musie być spełniony jeden warunek - auto sprawne, nie dymiące.

DPF OFF - same plusy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...