Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 1.9 115 KM 2000r. Kopci na siwo spadek mocy i brak oleju na bagnecie


aron20000

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wczoraj wracając z kumplem jego Audi do domu, nagle zaczeła kopcić na siwo i spadła moc.

Po dojechaniu na miejsce okazało się, że w ogóle nie ma oleju na miarce (bagnecie), ale kontrolka jeszcze się nie zapaliła.

Ściągnąłem wąż od coolera, ten od góry, ale nie było w nim dużo oleju, prawie wcale, był tylko lekko tłusty od wewnątrz. Przewód ściągnąłem od góry, a tam jak wiadomo cooler jest pionowo, więc może powietrze jeszcze nie podgoniło tego oleju do góry, tylko zalega on na dole. Ale samochód bardzo kopci przy przygazowaniu, więc raczej olej powinien być również rorprowadzony na górze w przewodzie, no chyba, że się mylę.

Jeśli to nie turbina, gdyby na dole w przewodzie nie było oleju, to gdzie można szukać przyczyny?

Płyn chłodniczy wygląda ok. pod korkiem wlewu oleju też wszystko wygląda w porządku, żadnego "masła" nie ma.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolej oleju na żądany poziom, podepnij vaga i zobacz czy dalej tak będzie, jeśli wpadł w tryb awaryjny-to vag pokaże z jakiej przyczyny/przyczyn:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc po podpięciu kompa nie pokazał nic, tzn. były dwa błędy, ale nie związane z kopceniem i mocą:

1- czujnik temp. paliwa

2- silnik zablokowany przez immo

Zdejmowałem dolny przewód od intercoolera i jest tam niewiele oleju, ale podczas pracy silnika i po przygazowaniu kilka razy, z tłumika dosłownie pluje olejem. Po takiej minutowej pracy przez tłumik wyrzuca ok. 0,5L oleju, dodatkowo przy przegazowaniu szaro niebieska chmura dymu. Więc poszło pewnie uszczelnienie oleju od strony gorącej turbo. Chyba dość żadko się to zdarza. Ale chyba można zaryzykować na podstawie tych objawów, że jednak turbawka wyzionęła ducha.

Może macie jakieś doświadczenia co w takiej sytuacji zrobić z katalizatorem. Wyrzucać go, czy może zostawić i sam się wypali z czasem. Przy kontakcie z taką ilością oleju jest sens zostawiać go w tłumiku?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej to wyjąć turbo i sprawdzić pod kątem wycieku, katalizator- na pewno też trzeba mu się przyjrzeć, bo jeśli olej dostawał się tam przez dłuższy czas-to samo się nie wypali, a jeśli jest, tak jak piszesz, że teraz wydostają się stamtąd spore jego ilości-to pewnie już zapchany na maxa będzie...ja najpierw zajął bym się turbiną i zostawił kata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turbo puszcza strona goraco, wiec trzeba zmienic je ! wiem bo mialem podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem turbinkę, rozwalone całkowicie łożyska. Z 0,5cm luzu (wirnik lata jak "szmata"). Więc wszystko jasne. Tylko przy odkręcaniu tłumika, wylał się olej przez połączenie turba do tłumika, wszystko goniło do tłumika. Teraz tylko pytanie, czy zostawić kata, czy go wyrzucić, może ktoś to przerabiał lepiej wyrzucić od razu, czy może się wypali? Samochód przejechal w takim stanie od przedwczoraj ok. 8km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w Touranie, turbina padła i rzygało olejkem do tego stopnia, że nawet silnika nie można było odpalić, bo leju było na cylindrach duuuużo-wyczyszczone i śmiga bez zarzutów-oczywiście turbo poszło do wymiany, kat pozostał:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok więc na razie kat pozostanie na swoim miejscu, a turbinka pójdzie do regeneracji do "Auto Karambol" w Ogrodniczkach, koło Białegostoku, w poniedziałek. Jeśli ktoś słyszał jakieś negatywne uwagi co do tej firmy, jeśli będzie miał czas, proszę o info. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zebys potem tez niemial auto karambol : fajnie sie ta firma nazywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak dużej ilości oleju wywalonego do kata obawiam się, że za parę dni powie on pa pa. Jeżeli masz najechane powyżej 200 kkm to i tak już czas na niego.

Jeśli za "parę" dni po wymianie turba zaczniesz odczuwać lekkie szarpnięcia przy rozpędzaniu, przyduszenia to będziesz robił kata.

Ja tak miałem, więc piszę z autopsji.

---------- Post dopisany at 12:15 ---------- Poprzedni post napisany at 12:15 ----------

Przy tak dużej ilości oleju wywalonego do kata obawiam się, że za parę dni powie on pa pa. Jeżeli masz najechane powyżej 200 kkm to i tak już czas na niego.

Jeśli za "parę" dni po wymianie turba zaczniesz odczuwać lekkie szarpnięcia przy rozpędzaniu, przyduszenia to będziesz robił kata.

Ja tak miałem, więc piszę z autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o firme karambol to z tego co widzialem robia regeneracje na czesciach melletta

jesli maja dobra wywazarke to regeneracja powinna byc ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...