Skocz do zawartości
IGNOROWANY

3,0 TDI Rozrząd, ku przestrodze. +Zdjęcia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie od dziś wiadomo że wszystkich 3.0TDI nie wrzucamy do jednego wora.Po 2007 już lepiej.

Dużo tych wcześniejszych (BKN) też ma się ok. Nie ma co generalizować. Zazwyczaj słyszy się o wtopach. Nikt nie będzie mówił, że coś jest ok- bo z założenia tak ma być.

PS. Teoretycznie w ASO powinni wymienić napinacze i wtryski już na te poprawione ;)

fakt Castrol Castrol LL niejednemu dał radę ale silnik też nie bardzo wytrzymały,ciekawe jak 2.7tdi?

Tu się nie zgodzę- silnik w sam sobie jest za***isty... To osprzęt jest do d*py.

2,7 to to samo tylko trochę wykastrowane.

Ciekawostka:

Korbowody w 3,0 TDI- dół i góra pasują tylko parami- tzn są łamane jakby na prasie. dół dopasujesz tylko i wyłącznie do jednej pasującej góry i tylko i wyłącznie w jednej pozycji :)

---------- Post dopisany at 17:33 ---------- Poprzedni post napisany at 12:04 ----------

Dodaję zdjęcia tłoka.

IMG_20120523_155710.jpg

IMG_20120523_155715.jpg

Opublikowano

Najwazniejsze, ze daje ci jednak auto fun :) A skoro zaplaciles tyle za naprawe to masz kase , a jak ci nie zal na auto to dobra twoja :) Oby tylko problemy sie zakonczyly na tym co teraz zrobisz.

Opublikowano

ja miałem 4 tłoki spalone w bkn i wymieniłem cały silnik z osprzętam na asb i jest ok :thumbup1:

Opublikowano
Nie od dziś wiadomo że wszystkich 3.0TDI nie wrzucamy do jednego wora.Po 2007 już lepiej.

Kolego nie wiem czy lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o wypalone tłoki. W tym roku u compotów słyszałem o kilku takich przypadkach

Opublikowano

Co nie zmienia faktu ze po 2007 roku jest lepiej.Choćby w temacie rozrządu.

A że wszystko potrafi się zepsuć to rzecz oczywista.

Ten silnik idealny nie jest.

Opublikowano

OK, Małe sprostowanie:

Cuber poprosił mnie żebym sprawdził raz jeszcze faktury z ASO. Na jednej jest mowa o 3 łańcuchach i napinaczach (i tą się zasugerowałem) - ale był to tylko kosztorys.

Na drugiej jest uwzględniona wymiana tylko 2 łańcuchów i napinaczy (reszta była OK), przy czym były to te górne od głowic (z których jeden teraz padł).

Przyznaję się do błędu ;)

Generalnie 3,0 TDI złym silnikiem nie jest. ch..wy jest jego osprzęt jak już pisałem. w a5 i dalej jest już chyba ciut inna wersja tego silnika- nie da się go przełożyć p&p do budy z BKN lub ASB.

Tak sobie trochę poczytałem (do czego zmusiła mnie poniekąd sytuacja) i wiem już naprawdę sporo na temat jednostek 3,0 TDI, może wkrótce jak znajdę trochę czasu zbiorę to wszystko do kupy i napiszę jakiegoś FAQ'a.

Ciekawostka a zarazem pytanie. Jako, że wymieniłem jeden wtryskiwacz, który lał- zbadałem również ten temat. I jak pewnie niektórzy z Was wiedzą po wymianie wtrysku trzeba go jeszcze zakodować w ECU. Podaje się tam 7-mio znakowy symbol z wtryskiwacza (IMA). Otóż z tego co wyczytałem i czego się domyślam- na podstawie tego symbolu komputer dobiera odpowiednie korekcje.

Cytuję za SSP351:

IMA - wyrównywanie dawki wtrysku

Wyrównywanie dawki wtrysku (IMA) jest funkcją oprogramowania w komputerze sterującym układem bezpośredniego wtrysku silnika wysokoprężnego -J248- w celu wysterowania

zaworów wtryskowych.

Za pomocą tej funkcji zostaje indywidualnie skorygowana dawka wtrysku dla każdego zaworu wtryskowego systemu wtrysku Common Rail

w ogólnym zakresie charakterystyki. W ten sposób poprawiona zostaje dokładność układu wtrysku.

Wartość wyrównania dawki wtrysku

Na każdym zaworze wtryskowym wydrukowana jest 7-miejscowa wartość dopasowania. Ta wartość dopasowania może składać się z liter i / lub cyfr.

Wartość IMA (wyrównanie dawki wtrysku) określona zostaje przy produkcji zaworu wtryskowego na stanowisku kontrolnym.

Przedstawia ona różnicę do wartości wymaganej i opisuje przez to wtrysk zaworu wtryskowego.

Za pomocą wartości IMA komputer sterujący układem bezpośredniego wtrysku silnika wysokoprężnego -J248- może dokładnie obliczać czasy sterowania wtrysku dla każdego

poszczególnego zaworu wtryskowego.

Na skutek wyrównywania dawki wtrysku wyrównane zostają różne zachowania zaworów wtryskowych podczas wtrysku, które powstają na skutek różnic w produkcji.

Celami tej korekcji dawki wtrysku są:

● zmniejszenie zużycia paliwa

● zmniejszenie ilości spalin

● równomierna praca silnika

Podejrzewam, więc, że w przypadku lejącego wtrysku istniała by możliwość podania innej wartości, która mogłaby skorygować niedomagania wtrysku (oczywiście nie w każdym przypadku). Pytaniem jest sposób kodowania i czy mój tryb rozumowania ma sens.

-edit:-

Wracając na chwilę do tematu 3,0 TDI- myślę, że w pierwszych egzemplarzach jednostka cierpi na tzw. chorobę wieku dziecięcego. Nie oszukujmy się- to nie te czasy, gdzie koncerny samochodowe przed wypuszczeniem auta testowały jego podzespoły na długo przed i przez okres, który pozwalał w dużej mierze dopracować konstrukcję.

Teraz auta robią określony przebieg (150k- 200k ? - bo na tyle jest przewidziany okres eksploatacji/gwarancja) w ciągu roku, dwóch i wchodzą do produkcji. Z jednej strony konkurencja i presja na wprowadzanie nowych modeli, z drugiej księgowi...

Opublikowano
wspomne tylko że żadne auto nie miało przebiegu większego niż 100 tys

Z ciekawosci zadzwonię do Maćka lub Patryka to się dowiem.

Jakich silników to dotyczy.

U mnie ostatnio pojawił się błąd przepustnicy i zaświecił się oczywiście silnik na desce.

Już ja miałem wymieniać a tu nagle...zero błedu po podpieciu VAG i auto jezdzi jak nalezy.

I tak juz od 10 dni..

Nie wiem co o tym myslec..

Opublikowano
wspomne tylko że żadne auto nie miało przebiegu większego niż 100 tys

Z ciekawosci zadzwonię do Maćka lub Patryka to się dowiem.

Jakich silników to dotyczy.

U mnie ostatnio pojawił się błąd przepustnicy i zaświecił się oczywiście silnik na desce.

Już ja miałem wymieniać a tu nagle...zero błedu po podpieciu VAG i auto jezdzi jak nalezy.

I tak juz od 10 dni..

Nie wiem co o tym myslec..

Ikonka z silnikiem to tzw "znormalizowana lampka kontrolna spalin MIL", i sygnalizuje błędy, rozpoznane przez EOBD i mogące mieć wpływ na skład spalin.

Jeśli chodzi o nowoczesne silniki oparte na elektronice to niestety- ta czasami lubi płatać figle...

Opublikowano

Fajnie Lukasz ze udalo ci sie ogarnac temat swojej strzaly, tylko te koszta :kwasny:

Jednak, jak sam napisales, radosc z prowadzenia wynagradza wszystko :decayed:

Ja mam przelot udokumentowany obecnie 101 tys i jak narazie - odpukac - korekcje wtryskow sa b.ladne a rozrzad leciutko na zimno rano tylko da o sobie znac. Klapy wirujace wskakiwal na jednej blad, ale Oleg nie wymienial, jeszcze nastawniki nie byly tak wyklepane, lekki modzik i pasta miedziana i juz 5 tys km bez bledu.

Pisze to aby pochwalic tez jednostke BKN a przypadek opisany przez ciebie nie jest pewnie wyjatkiem ale zalezy od przelotu, serwisu, sposobu uzytkowania itp.

---------- Post dopisany at 02:53 ---------- Poprzedni post napisany at 02:49 ----------

PS: Aha, zapomniales Lukasz ze nowsze silniki 3.0 tdi mozna wrzucic do B7 - Olgierda A4 B7 przeciez ma te jednostke :decayed::wink:

Opublikowano
Fajnie Lukasz ze udalo ci sie ogarnac temat swojej strzaly, tylko te koszta :kwasny:

Jednak, jak sam napisales, radosc z prowadzenia wynagradza wszystko :decayed:

Ja mam przelot udokumentowany obecnie 101 tys i jak narazie - odpukac - korekcje wtryskow sa b.ladne a rozrzad leciutko na zimno rano tylko da o sobie znac. Klapy wirujace wskakiwal na jednej blad, ale Oleg nie wymienial, jeszcze nastawniki nie byly tak wyklepane, lekki modzik i pasta miedziana i juz 5 tys km bez bledu.

Pisze to aby pochwalic tez jednostke BKN a przypadek opisany przez ciebie nie jest pewnie wyjatkiem ale zalezy od przelotu, serwisu, sposobu uzytkowania itp.

---------- Post dopisany at 02:53 ---------- Poprzedni post napisany at 02:49 ----------

PS: Aha, zapomniales Lukasz ze nowsze silniki 3.0 tdi mozna wrzucic do B7 - Olgierda A4 B7 przeciez ma te jednostke :decayed::wink:

Worek chajsu poszedł i się trochę spłukałem. Mam nadzieję, że to koniec niespodzianek.

Jarek- Napisałem tylko, że nie są P&P ;). Olgierd mówił, że trochę rzeźby było bo jednak trochę inne są. Zresztą- on ma budę A4 B7, Silnik z A5, wtryski z A7 i sterownik z A4 :D... Kurcze- nie mogę się do niego dodzwonić ostatnio a miałem sprawę.

3,0 TDI to naprawdę fajne jednostki i będę się tego trzymał... ;)

Opublikowano

Nie raz tak jest ze Oleg nie odbiera, ale nie obrazaj sie na niego, czasami mu sie nie dziwie, ze ma dosyc rozmow telef.

Sorki - nie doczytalem :wink:

Na serio ciesze sie ze kolejna forumowa 3.0 smiga jak nalezy a dwa ze serwis z GD podolal zadaniu :hi:

Opublikowano

Nie obrażam się- wiem jak to u niego wygląda ;) Ludzie z całej Polski tam jeżdżą :)

Opublikowano

a rzuć kwotą jeśli można ?

Opublikowano
a rzuć kwotą jeśli można ?

Pytasz o rozrząd, dwumas czy sprzęgło?

Myślę, że najlepiej jakbyś zadzwonił bezpośrednio do chłopaków z AZ serwisu- nie wiem czy coś się nie pozmieniało a nie chcę wprowadzać zamętu.

Rozrząd to coś około 5k PLN

Opublikowano

No to współczuje ale to i tak Ci nic nie pomoże no i jeszcze te wtryski przecierz oryginały to ok 5,4k.

Ja to mam za sobą no wiesz wymieniłem z BA na AG załatwiłem nowe BOSCH za 3,3k komplet.

Może mogłeś wymienić motor na ASB takie gdybanie też w sumie mogę.

Opublikowano
No to współczuje ale to i tak Ci nic nie pomoże no i jeszcze te wtryski przecierz oryginały to ok 5,4k.

Ja to mam za sobą no wiesz wymieniłem z BA na AG załatwiłem nowe BOSCH za 3,3k komplet.

Może mogłeś wymienić motor na ASB takie gdybanie też w sumie mogę.

Tombed,

kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi...

Opublikowano

Sory że tak dźiwnie piszę ale tak często mam, po prostu za wiele na głowie i za szybkie życie .

Kolego melman ważne że już wszysko ogarnołeś.

A jeszcze jedno przy jakim przebiegu wymieniałeś rozrząd?

Opublikowano

Skromny update:

Jako, że rozrząd znowu strzelił (a raczej się przestawił) na tej samej głowicy około miesiąca temu została przeprowadzona głębsza diagnoza.

Po prostu po odpaleniu auta pod domem coś znowu zaczęło stukać w silniku. Pamiętając o ostatnich wydarzeniach auto zgaszone i po paru dniach odwiezione do Gdańska na lawecie..

Tym razem nic nie wbiło się w tłok a jedynie zawór się zblokował (teraz wydechowy), nie wygięło go, jedynie górna jego część puściła.

Wygląda na to, że powodem przeskakiwania była hydraulika zaworowa, która nie trzymała już ciśnienia i się przywieszała.

W aucie została wymieniona:

- hydraulika + dźwigienki zaworowe

- na wszelki wypadek zmieniliśmy oba kółka zębate i łańcuch po tej felernej stronie (mimo, że był wymieniany w ASO, stwierdziliśmy, że lepiej to zrobić patrząc na ich dotychczasowe osiągnięcia).

- głowica ogarnięta

Silnik pracuje... za***iście.

Serio- jego praca stała się dużo bardziej miękka, dźwięk bardziej soczysty, nie ma efektu delikatnego metalicznego pogłosu jak to bywa w dieslu, reakcja na gaz jest o niebo lepsza.

Auto cały czas testuję ale ciąłem się już zarówno z motocyklami jak i m.in. z M-B R129 SL500 i po obu stronach było wielkie zaskoczenie jak rodzinne kombi w dieslu potrafi zap...ać...

Po raz kolejny chciałbym podziękować Olowi i chłopakom z AZ Serwisu za ogarnięcie i profesjonalne podejście do tematu!!!

Chłopaki uznali, że zrobią to na gwarancji a moim jedynym kosztem będą części, na wymianę których się zdecyduję (przy czym po cenach dużo niższych niż dla przeciętnego klienta ASO).

Chłopaki potrafią już wyjąć i zdaje się włożyć z powrotem 3,0 TDI w jeden dzień :grin:

Jeśli mam być szczery- jak będziecie robić rozrząd- warto zainwestować te kilka stówek więcej w nową hydraulikę bo jak widać ona również może być powodem pewnych problemów. Praca silnika po wymianie to czysta poezja... :decayed:

Pozdrawiam,

Łukasz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...