tomas2012 Opublikowano 18 Czerwca 2012 Opublikowano 18 Czerwca 2012 Witam koledzymam straszny problem od dłuższego czasu przy ruszaniu i przy hamowaniu słychać dziwny dźwięk (stuk, metaliczne tykanie....... ciężko opisać ) pierwszą diagnoza jaką mi zalecono to wymianę przedniego zawieszenia więc tak też zrobiłem wymieniłem całe przednie zawieszenie firmy Lemforder, niestety po wymianie nadal występował ten dźwięk przy ruszaniu i hamowaniu zawieszenie nie było strasznie zużyte może ze trzy wahacze Kolejna rada fachowca i jego stwierdzenie to poduszki po silnikiem więc zakupiłem i wymieniłem owszem były rozje...... i zużyte na maksa bardziej się już nie da. Po wymianie tych poduszek dźwięk występował nadal więc wybrałem się do stacji diagnostyki i tam posprawdzali i stwierdzili że to wina gum tylnego stabilizatora i łączników tylnego stabilizatora więc zakupiłem i zamontowałem owszem łączniki nadawały się do wymiany ale niestety dźwięk jest nadal i mnie nęka pojechałem jeszcze raz na ta samą stację aby sprawdzili jeszcze raz tam mieli problem ze zdiagnozowaniem tego stuku bo już nie było na co zwalać bo prawie wszystko nowe i wymyślili ze to prawdopodobnie przekładnia kierownicza ale moim zdaniem i jednego z diagnostów tej stacji starego wyjadacza to dziwne że to przekładnia bo ten dźwięk występuje przy ruszaniu i hamowaniu.Panowie czy ktoś spotkał się z tego typu usterka i mam mądry pomysł co może być przyczyna tego nękającego mnie dźwięku bo nie chce mi się wydawać pieniędzy i bez efektu a regeneracja tej przekładni tez 500zł a do tej pory wydałem na usuniecie tej usterki około 3000zł i jak wydam kolejne 500zł na naprawę tej przekładni i problem nie zniknie to spale tą stacje kontroli i skończy się amatorszczyzna :wink:
RalphA4 Opublikowano 20 Czerwca 2012 Opublikowano 20 Czerwca 2012 Co prawda nie w tym samochodzie ale warto zerknac na wachacze, pamietam ze wyrobione gumy, takie objawy dawaly. Ewentualnie jeszcze górne poduszki od zawiecha
TomsonSzczecin Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 ilu specjalistów tyle pomysłów mi tak stukało przy ruszaniu bo nie miałem dokręconych śrub półosi w tym jednej w ogóle nie było... ciężko radzić coś na stuk którego nie słychać dla każdego będzie stukał inaczej
dziadek Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 klocki hamulcowe - mają luz w zacisku - góra - dół ...jak ruszasz to koło kręcąc się do przodu powoduje ruch klocka w górę i masz jego "puk" o zacisk, hamując klocek uderza o dół zacisku i znowu "puk"
pucy1 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Gumowe mocowanie amorka może? U mnie było kiedys do bani i własnie przy przeciązeniach hamowanie przyspieszanie było puk brrrr
audi91 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 tez mialem takie stuki i wymienilem wahacz. teraz znow mam te stuki przy ruszaniu i hamowaniu, i mysle ze moga to byc te klocki, bo tarcze juz mi sie rozpadaja, tak jakby powloka tarczy schodzila płatami bo byla skorodowana, wiec i klocki o taka tarke sie sie zuzywaja wiec wymienie tarcze i moze klocki, zobacze czy to cos dalo. pozdro za wytrwalosc bo ja po tylu naprawach bez skutku bym zwatpil:D
RalphA4 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 A co mechanicy teraz mówia jaka przyczyna ?
tomas2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2012 nawet ni odwiedzam żadnego warsztatu bo w moich oczach to naciągacze a na stacji diagnostycznej stwierdzili ze przekładnia ale jak dla mnie i jednego z pięciu diagnostów to nie przekładnia też tak myślałem jak dziadek że to coś z hamulcami ale nie sprawdzałam i muszę tam zajrzeć ale czemu te klocki by się tak zachowywały? jak pisze dziadek, za cienkie tarcze czy czy lipne klocki?
dziadek Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 ...ale czemu te klocki by się tak zachowywały? jak pisze dziadek, za cienkie tarcze czy czy lipne klocki? one nie chodzą w taki sposób i nie tarcze na to wpływają - klocki chodzą góra-dół a nie na boki w zacisku - można powiedzieć że są "zbyt niskie" i mają za duży luz w zacisku..
tomas2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2012 to jeżeli się okaże że jest tak jak mówisz to jak temu zaradzić?
dziadek Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 to jeżeli się okaże że jest tak jak mówisz to jak temu zaradzić? Mi mechanik "napawał" (spawarką) końcówki (góra i dół) klocków żeby zmiejszyć ich ruch w zacisku - oczywiście z głową bo one muszą się tam jakoś ruszać
RalphA4 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 no i tak byts musial to zrobic, tylko z glowa, musisz zmniejszyc szczeline w zacisku ---------- Post dopisany at 15:43 ---------- Poprzedni post napisany at 15:40 ---------- to mozesz isc w ta strone, zmniejszyc szczeline w jarzmie
dziadek Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 to mozesz isc w ta strone, zmniejszyc szczeline w jarzmie lepiej nie bo kiedyś kupi minimalnie inne klocki i będzie miał problem założeniem więc lepiej to z klockami aktualnymi pokombinować
tomas2012 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2012 w dniu dzisiejszym sprawdziłem czy to wina klocków, okazało się że luz był minimalny taki jak powinien być. Przy opuszczaniu auta lewarkiem tak zwanej żaby usłyszałem ten stuk i po kilku próbach podnoszenia i opuszczania usłyszałem ten stuk za każdym razem z drugiej strony nie było tego dźwięku wiec co udało mi się ustalić że to z lewej strony i jest zauważalne przy podnoszeniu i opuszczaniu na lewarku oraz przy zatrzymywaniu się oraz przy ruszaniu a także podczas skręcani na postoju (ale nie zawsze czasami i wyłącznie przy odpalonym silniku). Chciałem przypomnieć że zostało wszystko wymienione oprócz amortyzatorów i sprężyn ale na teście diagnostycznym wyszły bardzo dobrze oraz przekładnia jest nie zmieniana od nowości ale nie ma żadnych luzów i wycieków oraz posiada nowe drążki i końcówki. Co panowie zaradzicie na ten przypadek? :facepalm:
tomas2012 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2012 przy wymianie zawiech oglądałem gumowe odboje amortyzatora i wizualnie były ok ale czy mimo to może być coś nie tak z nimi? czy jest sposób w jaki można sprawdzić czy są sprawne?
pucy1 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Opublikowano 23 Czerwca 2012 pytalem sie mechaniora wczoraj powiedzial od razu ze guma na amorze
StoRK Opublikowano 27 Czerwca 2012 Opublikowano 27 Czerwca 2012 U mnie w b5 było to samo i wyszło, że te gumy na mocowaniu amortyzatora były wybite. Zrobiłem to (za 50pln) i po problemie.
tomas2012 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2012 Kolego StoRK czy ty mówisz o tych gumach czy o tych
fahur Opublikowano 28 Czerwca 2012 Opublikowano 28 Czerwca 2012 to jeżeli się okaże że jest tak jak mówisz to jak temu zaradzić? Razem z nowymi klockami (a przynajmniej od TRW) dostajesz takie blaszki (w sumie cztery), które się wkłada między jarzmem a klockiem właśnie w takich przypadkach. Klocek siedzi wtedy sztywno i nie ma ruchu wzdłuż tarczy - vide nie stuka.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się