Ekonomia jazdy a4 b8 2,0 tdi

[akita]

jak jeździcie (na jakich obrotach ) aby jeździć ekonomicznie? Chodzi mi o a4 b8 2.0 tdi.

[adbur]

Ten sam silnik w Seacie Exeo, obroty staram się trzymać do 2000/min wtedy w trasie mam spalanie około 5,5l /100kilometrów(prędkość około 120 km/h), w mieście zmieniam biegi przy około 2300-2500 obr/min średnie spalanie od 6l do 10(wszystko zależy od korków w Szczecinie).

[HeresR32]

nie wiem jak w 2.0 tdi bo nie jezdzilem ale ja w v6 inaczej zmieniam biegi 1-3 i 4-6

[dziadek]

że wy się nie boicie o kierownice w turbo, EGR i DPF - oszczędność na paliwie się może szybko zemścić

[hornet]

że wy się nie boicie o kierownice w turbo, EGR i DPF - oszczędność na paliwie się może szybko zemścić

Dlatego po zimie temat kierownic to norma.

Co do jazdy to normalnie... jak najszybciej rozpędzić się i starać trzymać stałą prędkość.

[HeresR32]

---------- Post dopisany at 11:02 ---------- Poprzedni post napisany at 11:01 ----------

[/color]

że wy się nie boicie o kierownice w turbo, EGR i DPF - oszczędność na paliwie się może szybko zemścić

dlatego ja z manualem zawsze staram sie miec min kolo 2 tys obortow na 4-6 bo na 1-3 mam sporo mniej bo sa krotkie przelozenia

a co radzisz zeby oszczedzac kierwonice i i egr?

[sebul]

Ja swoim awxiem ciskam po 150-160 , obroty 2600-2800 i nie dbam o spalanie a wychodzi samo 6 l ;] Tylko ze ja malo po miescie jezdze Nie po to diesla kupowaliscie, by jezdzic jak dziadki....

[dziadek]

a co radzisz zeby oszczedzac kierwonice i i egr?

przy spokojnej jeździe np w mieście 50-60km/h nie mulić silnika na 4 lub 5 biegu tylko jechać na 3-ce - obroty wtedy w okolicach max momentu obrotowego i silniczek sobie ładnie oddycha

[griga-st]

obroty wtedy w okolicach max momentu obrotowego i silniczek sobie ładnie oddycha

Najlepiej kupić autko w Multi ,tam nie trzeba się martwic o prawidłowy dobór obrotów No i ten komfort jazdy:naughty:

[HeresR32]

a co radzisz zeby oszczedzac kierwonice i i egr?

przy spokojnej jeździe np w mieście 50-60km/h nie mulić silnika na 4 lub 5 biegu tylko jechać na 3-ce - obroty wtedy w okolicach max momentu obrotowego i silniczek sobie ładnie oddycha

3 jezdze do 50-60, pozniej 4 (to jest chyba najbardziej elastyczny bieg w moim aucie, wiec tak jak mowisz..... to niektorzy jezdza 60 na 5 dislem? turbo moze faktycznie usiasc ale i nie tylko, zwory itd. rowniez

[Auudii]

oszczednie to znaczy nie mulic silnika jak tu koledzy pisza nie na 5 przy 60 km i drlikatnie operowac pedalem gazu nie prtyszpieszac gwaltownie lecz spokojnie rozpedzac auto

[dziadek]

oszczednie to znaczy nie mulic silnika jak tu koledzy pisza nie na 5 przy 60 km i drlikatnie operowac pedalem gazu nie prtyszpieszac gwaltownie lecz spokojnie rozpedzac auto

4 przy 60 to też mulenie bo obroty wtedy są w okolicach 1600-1700

[HeresR32]

tak na sprostowania o "eco driving" wlasnie chodzi o to aby wmiare szybko rozpedzac auto i trzymac stala predkosci a nie.....

[przemek4net]

ekonomiczna (paliwowo) jazda to jazda z malymi obrotami - wystarczy sobie wlaczyc temponat na 6tce przy 60km/h i popatrzec co komputerem pokazuje za zuzycie

Czy to zdrowe czy nie to inny temat

[KOval81]

ekonomiczna (paliwowo) jazda to jazda z malymi obrotami - wystarczy sobie wlaczyc temponat na 6tce przy 60km/h i popatrzec co komputerem pokazuje za zuzycie

Czy to zdrowe czy nie to inny temat

A tu się akurat nie zgodzę - można jeździć ekonomicznie z większymi prędkościami, wykorzystując sprawność silnika diesel'a, a nie jeżdżąc jak kapelusz, czy traktorzysta - zawalidroga:wink: Bardziej chodzi o o, aby płynie jechać, nie hamując zbytecznie i nie dawać w stylu 0-1.

---------- Post dopisany at 13:53 ---------- Poprzedni post napisany at 13:52 ----------

A zdrowe mulenie diesel'a na pewno nie jest.....tym bardziej tanie. Co mi po zaoszczędzonych 5PLn na paliwo, jak zaraz coś padnie w ukł. zasilania, turbo, egr, czy innych - jak dla mnie to taka tendencja mało rozgarniętych mechanicznie dziadków drogowych.

[przemek4net]

@Koval81

przyjmij do wiadomosci, ze

A) wynikajace z charaktoerystyki silnika

chodzi o silnik 2,0tdi CR, ktory ma troche inne elastycznosci niz 1,9TDI

"komputerk" sugeruje bieg i wg komputerka przy stalej predkosci sugerowany jest bieg przy ktorym obroty sa rzadu 1500

niezalezne czy jedziesz czolgiem czy rowerem

obroty nie rosna liniowo wzgledem predkosci ale sa proporcjonalne do kwadratu predkosci co oznacza, ze zwiekszanie predkosci jest kosztowne paliwowo

C) wyzsze obroty to tez wiecej cykli pracy silnika a wiec wiecej "wtryskow" w tej samej jednostce czasu

P.S.

zrobilem okolo 75tys CAGA wiec mialem okazje pewne rzeczy zaobserwowac

[KOval81]

Ja się tu nie mam zamiaru rozwijać na temat zasady działania silników spalinowych - w tym celu skończyłem szkołę kilka ładnych lat temu. Bardziej rozchodzi mi się o to, że jak się tak będziesz wpatrywał w tą swoją magiczną lampkę sugerującą zmianę biegu na wyższy, to Ci w końcu coś się wysra, bo zamulisz wtryski, zasyfisz nagarem EGR i sprężarkę, co uwierz mi, jest w stanie wygenerować z Twojej kieszeni spore pieniądze.

Napisałem post nie po to, aby się wykłócać oo 1-2l/100km, bo może i go zaoszczędzisz (a raczej na pewno) - bardziej chodzi mi o konsekwencje takiej jazdy na dłuższą metę. B8 nie posiada "wiecznego" silnika, a już na pewno nie osprzętu.

Starając się w dobie potencjalnego kryzysu oszczędzić grosze na paliwie, można ładnie popłynąć na czymś innym, wynikającym z dziadkowatego stylu jazdy.

PS.

Auto z podpisu już nie jest w moich rękach i nie sugeruje się jazdą 1.9 tdi AVF'em:wink:

[akita]

Obecnie przy spokojnej jeździe 1100km na baku. Silnik 2.0 tdi CAGC.

[PiterA4]

niema jak kupic tdi i jeszcze cipic na nim:facepalm:

[grom]

Obecnie przy spokojnej jeździe 1100km na baku. Silnik 2.0 tdi CAGC.

Niezły wynik, mi się nigdy nie udało przejechać więcej jak 950km -

CAGA po chipie.

Sent from my LT15i using Tapatalk