Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spalanie po zawirusowaniu autka


nex

Rekomendowane odpowiedzi

ciahciah obadaj jak się jeszcze zmiana wałku ma do mocy. Czas otwarcia danego zaworu też powinien mieć wpływ na moc tylko jestem ciekaw w jakim stopniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wałku AAZ spaliny wylatują z większym impetem, bardziej jest napędzane turbo, jeżeli ktoś ma słaby dół to ten wałek go minimalnie poprawi, silnik pracuje jak by był mniej wysilony, jest cichszy i na wysokich obr nie ma klepania zaworów jak to miało miejsce na wałku aey, na razie nie zaobserwowałem małego dymienia na wysokich obr co występowało na wałku tdi i aey, u mnie przybyło 5-10Nm więc bez szału a na górze moc max bez zmian co jest dziwne, w sumie 4km uciekło, co prawda moc nic nie spada z niewiadomych przyczyn jak to było na wałku tdi i aey, były też wymieniane szklanki i filtry na nowe i samo to powinno dać jakąś tam poprawę której nie zaobserwowałem, obecnie się ochłodziło i czuć że auto jest mocniejsze, może to zasługa wałka i szklanek które się dopiero ułożyły ale tego nie wiem, spalanie nie tak szybko będzie można spr bo wiele trzeba po zmieniać w czipie pod ten wałek, przykładowo jadąc na 5 biegu 1750obr podtrzymując prędkość silnik dostaje 10mg paliwa i silnik potrzebuje 1050mbar by prawidłowo spalić mieszankę a na skutek nie dogranego czipa pod wałek dostaje 1300mbar co generuje niepotrzebne starty i większe spalanie, takich drobiazgów do poprawy jest masę

po przerwie:)

po przejechaniu zbiornika na wałku AAZ auto spaliło przy moim stylu jazdy 6,2L czyli tyle samo co na wałku TDI i o 0,6L więcej niż na AEY, potem zrobiłem 250km totalnie upalając auto, masę czasu tegoż dystansu był zamknięty licznik... co drugi silnik nie przeżył by tego testu, mniej niż 160 nie było praktycznie wcale, pobiłem rekord bo nigdy pomimo szczerych chęci nie spalił mi silnik więcej niz 6,5L, a tą morderczą jazda z pedałem w podłodze spalił 6,97L, jako ciekawostkę powiem że po jeździe pomimo że tydzień temu zalany był nowy płyn wspomagania LHM+ wspomagania było zerowe tak się nagrzał olej wspomagania, o silnikowym nie wspomnę który miał 1000km, na drugi dzień dół silnika umarł :) żył 321tys km, realne 321! prawie całe życie na full syntetyku i co 10tys wymiany

Edytowane przez ciahciah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...