Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Proszę o analizę logów problem z przeładowaniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Auto po wirusie. Jakiś tydzień temu po remoncie głowicy, wymianie wałka rozrządu.

Pierwszy log wykonany miesiąc temu przed naprawą

VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

Natomiast ten zrobiony wczoraj

VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

Czym spowodowany może być ten stan rzeczy? Czy mechanik coś zwalił podczas naprawy?

Proszę o opinię.

Opublikowano

Wpada w tryb awaryjny? Sprężarka czyszczona?

Opublikowano

Nigdy nie wpadła w awaryjny, nie była czyszczona natomiast często jest przedmuchiwana ;)

Opublikowano

Czyli nie łapie Ci notlaufa tylko sam zauważyłeś większe doładowanie? dość mocny program masz, zwłaszcza Nm :o

Powiem Ci że przedmuchiwanie nie zawsze pomaga, czasem lepiej dobrze wyczyścić i masz spokój na dłuższy czas ...

ale jeśli nie wpada w tryb awaryjny to nie jest źle!

Opublikowano

w sumie ja nie widze wiekszej roznicy miedzy pierwszym a drugim logiem.Ale ten program to dosc taki nie słaby jest

Opublikowano

No dokładnie zauważyłem większe doładowanie, a dokładnie to kolega z forum juby_p (wielkie podziękowania, bo chłopak zawsze służy pomocą i sporo wie na temat A4), który mi auto logował. Auto nie łapie notlaufów, błędów również nie wywala. Myślicie, że program jest zbyt mocny i turbo długo nie pociągnie? Wirus made by Rogalotti.

Opublikowano

A no rogalotti zazwyczaj robi bezdymnie ale czy to pojezdzi dlugo.To jest juz max dla tego turbo,a jak dlugo pozyje zalezy BARDZO od ekspolatacji i stanu wczesniejszego.A przeladowanie rozwali turbo jednym slowem

Opublikowano

W takim razie co robić czekać na kaput turba czy radziłbyś jakąś korektę dodałbym, że od ok roku jeżdżę na tym programie teraz wymieniłem ww. graty plus remont głowicy i zauważyłem zwłaszcza, że góra się poprawiła? Co prawda myślałem o BRD jednak ostatnio pojeździłem gtb1756 u kolegi i to nie daję mi spokoju bo zapiernicza ostro zwłaszcza w górnym zakresie. Co do sposobu jazdy to jeżdżę raczej z głową.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...