Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zgasł i nie chce odpalić


Jaceklodz21

Rekomendowane odpowiedzi

a kompresji bez manometru nie sprawdzę w żaden sposób?dodam że przy kreceniu rozrusznikiem z dolotu wydmuc**je powietrze

jeśli z dolotu wydmuc**je powietrze to któryś zawór ssący jest niezamknięty a to sugerowało by kolizje układu tłokowo zaworowego, albo uszkodzone popychacze, pompę olejową .

Sprawdź ciśnienie to wiele wniesie do tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda stan ojelu? może jego zabrakło? :D

Podepnij kompa i podczas kręcenia zrób logi 001 i 004, możesz jeszcze 000. Będziemy wtedy widzieć coś więcej.

Silnik rozumiem nic nie chwyta? nie śmierdzi niespalonym paliwem i nic nie kopci?

Sprawdź masę do zaworku stop przy pompie - taki jeden przewód przykręcany nakrętką. Kontrolka od Immobilizera zaświeca się i po chwili gaśnie?

Reszta tak jak koledzy wyżej piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki Panowie ale z tym rozrządem to zakręciłem trochę napisałem że się zgadza na znakach bo nie dopuszczałem myśli że może się nie zgadzać poprzedni właściciel wymieniał rozrząd tuż przed tym jak mi sprzedał i to by się zgadzało, pasek nowiutki napinacz nowy ale do rzeczy wczoraj w końcu zdecydowałem się na zdjęcie przodu i okazało się że jest przestawiony ten rozrząd jednak i to sporo.Dzisiaj zdjąłem głowicę i okazuje się że 3 popychacze porozrywane, i głowica niestety dostała po tyłku bo gniazda na popychacze się bardzo podziabały oraz wałek też nie najlepiej wygląda, tak więc troszkę trzeba wymienić i przygotować pieniążków trochę przez to.I stąd pytanie jak to się mogło stać, ja podejrzewam osobiście niedokręcone kółko od wałka rozrządu bo nie miałem większych problemów z jego odkręceniem, więc pewnie ktoś spaprał robotę.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się mogły gniazda popychaczy (prowadnice) podziobać przy przestawionym rozrządzie .

Musiały by się zawory urwać i grzybki podziobać .

Najprawdopodobniej to poprzedni właścicielowi się urwały zawory i zrobił silnik na sztukę żeby zapalił i wypchnąć a teraz ty masz znowu problem.

Co ci się stało z wałkiem że wygląda nieciekawie?

Zastanów się czy jeśli już tak jest zdezelowany silnik któryś raz to najlepiej szukać gołego słupka nawet na forum trafiają się za 1000zł niż robić swój bo koszty na pewno będą większe.

poza tym jeśli koło pasowe było słabo dokręcone to jest małe prawdopodobieństwo że się przez to rozrząd przestawił bo przekręcił by sie wałek a znaki i tak by się na kołach zgadzały , więc jeszcze trzeba znaleźć przyczynę , zwłaszcza że prawdopodobnie to nie pierwszy raz.

Poza tym nikt nie robi prezentów i przed sprzedażą nie wymienia następnemu rozrządu , zawsze to jest podejrzane.

Owocnej pracy:wink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego z tego co piszesz to po takich obrażeniach ten silnik podczas kręcenia ładnie musiał klekotać a poza tym było mu lżej. Nie słyszałeś nic dziwnego podczas odpalania i przed sama awarią ?? kumplowi w a3 1.9 TDI Jak pękł nowy napinacz(lekko ponad 2 tyś przebiegu na nim) i rozrząd się przestawił to ładnie hukło i silnik stanął podczas kręcenie odgłos był taki jak by powrzucał do cylindrów kilka nakrętek po sciagnięciu pokrywy zaworów okazało się ze szklanka rozleciała się na kawałki i powbijała w głowice a po ściągnięciu głowicy 6 zaworów miało dośc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Opiszę całą sytuację jak wyglądała a mianowicie, stałem sobie na parkingu silnik nagrzany był do 90 stopni i nagle silnik zgasł tak jakby go kluczykiem zgasić ale kontrolki się paliły, no więc padła diagnoza że się ropa skończyła stał tak 2 dni.Po czym poszedłem na stacje i zalałem ropy za 50 zł zalałem to odpowietrzyłem pompę odkręcając pokolei wtryski i kręciłem rozrusznikiem z pod każdej nakrętki pryskało paliwko .A auto ani nie chce odpalić.Próbowałem psiknąć plakiem w dolot powietrza z przodu na górze przedniego pasa i nawet nie próboje troszeczkę załapać.Prosiłbym o jakieś pomysły co mam posprawdzać pokolei. Dziwi mnie że na tym plaku nie chce nawet zająknąć wcześniej jak mi się paliwko skończyło to odpalał na plaku . Proszę o pomoc.Pozdrawiam.

Kolego nie wiem kto wymyślił odpowietrzanie pompy paliwa. Nie ruszaj przewodów wysokiego ciśnienia ona sama sie odpowietrza. Wystarczy zalać paliwo do filtra paliwa na fulla. Ps musisz miec paliwo też w baku zeby zassało i najlepiej jak auto stoi na płaskim!

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś szukał głowicy to mam na zbyciu. Myślę, że się dogadamy i nie będziesz stratny.

A co do odpowietrzenia to może i się odpowietrzy bez luzowania przewodów, ale trzeba dużo dłużej kręcić, a to nie jest zdrowe dla silnika, więc lepiej poluzować i po kilku sekundach mieć odpowietrzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...