Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z wyciekiem na silniku. Proszę o pomoc skąd jest wyciek.


Kony

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Znalazłem wyciek z tyłu silnika, przy połączeniu skrzyni biegów. Silnik 1.8 125KM.

Poniżej umieściłem zdjęcia: (włożyłem starą komórkę i cykałem zdjęcia na ślepo :wink: )

1. DSC02950.JPG

2. DSC02961.JPG

3. DSC02962.JPG

4. DSC02963.JPG

Mam pytanie gdzie jest uszczelka pod głowicą? i czy widać ją na zdjęciach? (czy to ten ciemny pas ze wcięciem na 1 i 4 zdjęciu?) może to z tej uszczelki cieknie?

Pomiędzy silnikiem a skrzynia jest sprzęgło a ono nie pracuje w oleju więc nie może się lać. A tak wygląda jakby tam uszczelka wystawała.

Zdjęć mam ze 40, obcykałem całą okolice tego miejsca więc mogę więcej podesłać.

Na 3 zdjęciu widać że jest to skrzynia biegów.

Te przewody na zdjęciu 4 nie wchodzą w tym miejscu do silnika tylko lecą dalej, a w tym miejscu są tylko podczepione do silnika i im się tylko oberwało olejem.

Bardzo proszę o Wasze komentarze skąd może być wyciek i jak to naprawić.

Nie chce żeby mechanik wymienił mi nie tą uszczelkę co trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lewo od zalanego miejsca wygląda to tak:

5. DSC02942.JPG i 5a. DSC02940.JPG

6. DSC02943.JPG

Nie wiem gdzie jest napinacz łańcucha, tyle wiem że gdzieś na tej ściance silnika jest napinacz. Proszę o podpowiedź gdzie jest ten łańcuszek.

Powyżej zalanego miejsca wygląda tak:

7. DSC02972.JPG więc pokrywę zaworów raczej wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,czy bok silnika pod kolektorem wydechowym tez masz mokry.Mialem podobny problem z wyciekiem oleju,tez mialem zafajdane te miejsca co u Ciebie,fachman polecil aby zaczac od wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow gdyz wyciek stamtad rozlewa sie podczas jazdy(podmuchu powietrza).Wymienilem sam,koszt niewielki przeplukalem karcherem i sucho.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arti, na zdjęciu 7 jest widok nad tym miejscem i na samej górze nad aluminiową listwą jest pokrywa zaworów. Raczej tam jest sucho.

Pod kolektorami nie mam jak dojrzeć czy dalej jest też zapaprane ale raczej też sucho:

8. DSC02976.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umyj to jak Ci radzą i sprawdź, ale pewnie i tak wyjdzie uszczelka pod pokrywą zaworów do zrobienia, koszt jej nie jest duży, sam sobie to wymienisz, warto też pod uszczelkę z obu stron dać cieniutką warstwę uszczelniacza/silikonu wysoko temperaturowego (np. firmy Victor Reinz), aby lepiej to uszczelnić, wtedy już na pewno nic nam nie będzie ciekło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej wątpię, że u Ciebie poszła uszczelka pod głowicą, byś miał upierdzielony silnik oleju tylko poniżej uszczelki. zrób najpierw tą pod pokrywą i potem jak to nie pomoże będziesz się matrwił co dalej. aha widzę po zdjęciach, że leci Ci płyn chłodniczy z plastikowego króćca (zdjęcie 1 w drugim Twoim poście). odkręć ten króciec tam są dwie śrubki i wymień sobie oring, przestanie ciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliście racje,

Cieknie płyn chłodniczy z spod plastiku oraz olej raczej spod pokrywy (w miejscu otworu z gwintem - płynie po płaskiej powierzchni stąd nie widać na zdjęciach, po przetarciu palcem widać olej)

DSC02999.JPG

(na nitkę ze ścierki nie patrzcie :wink: )

Na tym zdjęciu widać że cieknie spod pokrywy DSC03010.JPG

To jest miejsce nad tym w którym było tak brudno więc stąd kapie. Ten ciemniejszy kolor to kolektor.

Więc muszę wymienić uszczelkę pod pokrywą i oringa pod plastikiem.

Jak zapytać w sklepie o tego origna? Bo ciężko mi wymontować i jechać do sklepu. Jest jakaś fachowa nazwa żeby kupić do tego uszczelkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

a niby po co ma wymieniać kruciec jak nie jest popękany i płacić za niego (pewnie około 50 zł w serwisie), skoro wystarczy wymienić oring, który kosztuje niewiele w sklepie (1-2 zł)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

a niby po co ma wymieniać kruciec jak nie jest popękany i płacić za niego (pewnie około 50 zł w serwisie), skoro wystarczy wymienić oring, który kosztuje niewiele w sklepie (1-2 zł)...

Po to że pewnie pęknie przy przykręcaniu z nowym oringiem lub kilka dni po złożeniu... przerabiałem taki temat nie w jednym aucie i już się nauczyłem że jak robić to raz a dobrze :whistling:zwłaszcza że dojście do tego elementu nie jest takie super proste :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

a niby po co ma wymieniać kruciec jak nie jest popękany i płacić za niego (pewnie około 50 zł w serwisie), skoro wystarczy wymienić oring, który kosztuje niewiele w sklepie (1-2 zł)...

Po to że pewnie pęknie przy przykręcaniu z nowym oringiem lub kilka dni po złożeniu... przerabiałem taki temat nie w jednym aucie i już się nauczyłem że jak robić to raz a dobrze :whistling:zwłaszcza że dojście do tego elementu nie jest takie super proste :naughty:

też przerabiałem taki temat kilka razy i jakoś zawsze wystarczyło wymienić tylko oring, nic przy przykręcaniu nie pękało, ani kilka dni później. może wystarczyć nie dokręcać tych śrub na chama to nic nie będzie wtedy pękało.

uważam, że jest to niepotrzebne szukanie i dodawanie sobie kosztów naprawy, ale każdy robi tak ja to uważa za słuszne :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

Jeszcze nie wiadomo czy wyciek nie jest spod napinacza łańcuszka. Na razie to nie zlokalizowałem jeszcze tego napinacza a sam łańcuch z tego co widziałem na zdjęciach w książce jest pod pokrywą zaworów.

Żeby wymienić ten oring pod krućcem lub kruciec jeżeli jest pęknięty to trzeba pewnie jakoś zlać płyn chłodniczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napinacz jest z tyłu głowicy troszkę powyżej tego czarnego krućca, przykręcony jest bodajże 3 śrubami i podłączona jest wtyczka do niego. jak się nachylisz od góry to go od razu zobaczysz. na zdjęciach poniżej masz jak wygląda napinacz.

oe_oryginal_vw_audi_napinacz_lancucha_rozrzadu_lancuch_audi_a4_b5_1_8_20v_adr_058109088h.jpg

a co do oringu to można to zrobić bez spuszczania płynu, tylko troszkę może wylecieć płynu, ale wystarczy podłożyć szmatkę i wymieniamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam że wyciek oleju jest spod nastawnika (napinacza łańcuszka) :whistling: Przy całym zabiegu wymień sobie czarny kruciec wody.

Masz może gdzieś numer części tego krućca żeby w salonie audi bez problemu znaleźli tą część i może od razu oring do niego?

Zobaczę ile to kosztuje bo jak się okaże że kupię tylko oring a okaże się że kruciec jest pęknięty to z zadupia gdzie mam garaż u teścia do salonu to kawal drogi i może być problem z poskładaniem starego więc lepiej nie ryzykować jak będzie kosztował tylko 50zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...