Problemy z komputerem !

[hornet]

A jakiś inny sposób na archiwizonanie tak dużej ilości danych ?

Powiem Ci tak... mój dysk zew leżał przeszło rok nieużywany. Odpaliłem bo potrzebowałem i żadnych ale to żadnych problemów nie było.... może oni te dyski w solance trzymali...

Kup zew dysk (dobry) i nie będzie problemu a jak się martwisz, że nie będzie odpalany to raz na miesiąc podepniesz na chwilę i otworzysz jakiś plik i już po sprawie. Z resztą jak go podepniesz to już talerze ruszą.

[sokal]

A jakiś inny sposób na archiwizonanie tak dużej ilości danych ?

Biblioteka taśmowa, z tym że taśmy też trzeba wymieniać co jakiś czas

Bez przesady, do archiwizowania danych w domowych warunkach lub w małej firmie spokojnie wystarczy jakiś dobry dysk zewnętrzny. A jak wystarczy powiedzmy te 60-120GB (nie każdy archiwizuje pornole...) to kupić dobry dysk SSD i do takich zastosowań będzie dobrze

[mosqitt]

Dokładnie podałem przykład z autopsji, ale nie popadajmy w paranoję nikt do chaty nie kupi sobie biblioteki taśmowej, czy macierzy emca. Sposób kolegi hornet wydaję mi się najrozsądniejszy + oczywiście backup danych i śpisz spokojnie.

[quadysz]

biblioteka tasmowa jest z d*py IMO, wolne, a jak odczytujesz to lepiej miec stopery w uszach, duzo lepsze sa zwykle dyski, chyba ze cos sie zmienilo w tej kwestii ostatnio a jezeli chodzi o raida to raid 0 to jest wlasnie stripping, mirroring to raid 1 ale to juz szczegoly

moim zdaniem najlepsze rozwiazanie to takie jak zaproponowal kolega hornet, zwykly dysk zewnetrzny, i przechowywac rozsadnie, a nie za glosnikiem

greets

[sokal]

biblioteka tasmowa jest z d*py IMO, wolne, a jak odczytujesz to lepiej miec stopery w uszach, duzo lepsze sa zwykle dyski, chyba ze cos sie zmienilo w tej kwestii ostatnio a jezeli chodzi o raida to raid 0 to jest wlasnie stripping, mirroring to raid 1 ale to juz szczegoly

moim zdaniem najlepsze rozwiazanie to takie jak zaproponowal kolega hornet, zwykly dysk zewnetrzny, i przechowywac rozsadnie, a nie za glosnikiem

greets

Niepotrzebnie przytoczyłem przykład stosowany raczej w dużych korporacjach mając na myśli np. rozwiązanie Tivoli, ale to raczej inna kasa

Tak czy inaczej profesjonalne biblioteki taśmowe są obecne na rynku, jako ciekawostkę mogę podać ewentualnie że tych "mniejszych" używa się np w polskich sądach (i nie mówię tu o jakichś starociach tylko o nowym sprzęcie). Ale muszę przyznać że jest dosyć głośno

Wracając do tematu: do domu dobry zewnętrzny dysk, jak się boimy to możemy używać dwóch nadpisywanych na zmianę np. raz na tydzień/miesiąc, trzymanych w różnych miejscach - ale to już bardziej dla osób które faktycznie mają ważne dane, no chyba że ktoś zarabia na pornosach

[jarko]

A może nagrywarka i płyty BD hmmm ?

[mosqitt]

biblioteka tasmowa jest z d*py IMO, wolne, a jak odczytujesz to lepiej miec stopery w uszach, duzo lepsze sa zwykle dyski, chyba ze cos sie zmienilo w tej kwestii ostatnio

Nie wiem gdzie trzymałeś taką bibliotekę, ale w serwerowni przy całym huku klimatyzatorów i wentylatorów, ten robocik który przekłada tasiemki jest niesłyszalny

[sokal]

A może nagrywarka i płyty BD hmmm ?

Płyty BD-R to dobra opcja dla archiwizowania filmów ale wspominałeś że są to filmy po 40GB każdy więc albo będziesz je poddawał kompresji schodząc poniżej 25GB albo będziesz marnował niewykorzystaną przestrzeń na płytach 50GB. Pamiętaj o nagrywarce i cenie samych płyt.

[jarko]

Jeden mecz to dwie kamery po około 20GB nagrania to są dwie płyty. Co do kosztów to w pierwszym roku wyjdzie drożej razem z płytkami, ale już w roku drugim czy trzecim będzie taniej - nagrywarkę kupuję raz Gorzej jedynie pod względem dostępu do danych, każdy mecz na dwóch płytkach a tu mam cały sezon pod ręką jakby co i łatwiej przeglądać materiał wówczas. Kupię chyba jednak dysk przenośny

[mosqitt]

dysk przenośny będzie chyba najekonomiczniejszy, ale to pojedynczy punkt awarii, chyba że dane nie są aż tak istotne i można się pogodzić z ich utratą. Nie wiem ile masz na to kasy ale możesz też pomyśleć nad małym NAS`em i spiąć w nim dwa duże dyski w raid 1.

[Guregoru]

Mam pytanie trochę z innej beczki. Powiedzcie mi jak usunąć ten zaznaczony na czerwono pasek bo się gówno doinstalowało do Firefoxa a ja z cyrylicy uja wiem a próbowałem już też chyba wszystkiego i d*pa

[sokal]

[Guregoru]

No to żeś mi pomógł. To było pierwsze co sprawdzałem ale jego nigdzie nie ma, nawet w folderze Firefoxa nie ma ani jednego pliku, który by się odnosił to tego j**anego paska

[quadysz]

w dodatkach firefoxowych tego nie ma?

jak nie ma to moze poszukaj w katalogu appdata gdzies powinien byc katalog mozilla moze tam bedzie

[Guregoru]

No faktycznie nie pomyślałem o tym a w appdacie było - wywaliłem, pod msconfig wyłączyłem usługę mail.ru, resetnąłem kompa a to gówno ciągle wraca tzn włącza się z Firefoxem i tworzy się plik w appdacie... musi k**estwo gdzieś indziej siedzieć ale skończyły mi się pomysły gdzie mógł bym to jeszcze szukać...

[hornet]

Te dodatki zazwyczaj przez dodaj usuń programy się usuwa Trzeba czytać jak się coś instaluje co napisali a nie tylko klikać dalej

[Guregoru]

No właśnie najlepsze jest to, że nic nie klikałem bo wszystko było napisane cyrylicą to nie wiedziałem co i klikałem krzyżyk zamknięcia a i tak się gówno zainstalowało. Nie ma tego na liście dodaj/usuń

[mosqitt]

może do jakiś szpetny plugin (dodatek) dla firefoxa? Zobacz czy go nie ma w Dodatki->Wtyczki.

[Guregoru]

Patrzałem, tam go też nie ma

[hornet]

Revo uninstaller pro i znajdzie.