Audi A4 B8 po stłuczce, proszę o pomoc.

[mtarnas 1]

Auto przed wypadkiem zostało wycenione na 42000 netto, tu kolejny absurd, odjęli mi od wartości auta 4100zł za to, że wykupiłem stałą wartość pojazdu

[MAGIC87 7]

hahaha.. smiech na sali B7 warte tyle co B7:facepalm:

[carrera369 0]

hahaha.. smiech na sali B7 warte tyle co B7:facepalm:

Faktycznie

[snajper1998 10]

czyli wycenili Ci b8 na 52 tysiace , a mozna wiedziec ktory to rok , przebieg i silnik ?

[mtarnas 1]

2008r, silnik 2.0 TDI (CAGA), 160k przelotu ... odjęli mi 3569 za import prywatny, 4100 za stała wartość, 7276 za przebieg. Nigdy więcej nie wykupie AC.

[lapek85 2]

7276 zł za przebieg??? to znaczy, że 160tys km to dużo jak na rocznik 2008 i przez to obniżają o tyle wartość auta?????????

[snajper1998 10]

no oni licza ze auto powinno robic chyba 20 czy 30 tys rocznie , wiec taki przebieg to ewidentnie juz ponad norme. Nawet do ubezpieczenia oplaca sie licznik skrecic . Niestety ten eurotax to smiech na sali, chociaz z drugiej strony jak sie patrzy na ceny aut np na allegro to wcale sie nie dziwie

[mariuszby 0]

Nie rozumiem dlaczego odjeli 4100 skoro miałes stała wartośc wykupiona?

[lapek85 2]

chory kraj,ja pierr.......

w tych ubezpieczalniach to roczny "normalny" przebieg to chyba 10 tys km?

[mtarnas 1]

Też tego nie rozumiem, dopłacam za coś, co później działa na moją niekorzyść. Kiedyś już miałem szkodę z AC i wtedy z kolei nie miałem wykupionej tej opcji, to mi pojechali ostro z wartości początkowej w polisie. Stwierdziłem, że tym razem wykupie, a oni mi na dzień dobry zaniżyli wartość o 4k, to jest jakaś porażka, przez 5 lat bezszkodowej jazdy oddałem 15k złodziejom, a teraz mi 10k proponują, dlatego nigdy więcej AC. Wolę wykupić mini casco i jeździć ostrożnie. Jeżeli chodzi o przebieg, to w ich mniemaniu, 4-letnie auto powinno mieć 90000 przebiegu

[snajper1998 10]

Nie rozumiem dlaczego odjeli 4100 skoro miałes stała wartośc wykupiona?

ja tez za bardzo nie czaje jakiegos odejmowania , jesli masz stala wartosc ubezpieczenia to masz stala , czy auto jest warte wiecej czy mniej rozliczaja Cie od tej wartosci , tak mi sie przynjamniej wydaje

[hubipl9 1]

Ale moment bo ja coś nie rozumiem. W pierwszym poście napisałeś że masz na polisie stałą wartość właśnie 42 000 netto. I przy wyliczeniu wysokości szkody od tej wartości powinni odjąć wartość wraku. Zrobili tak? Tobie chodzi pewnie o to, że do ustalenia kwalifikacji szkody częściowa czy całkowita wyliczyli niższą wartość rynkową, tak? Jeśli o to chodzi to niestety jest to zgodnie z ich OWU AC

[mtarnas 1]

42000 to stała wartość, która nie ulega pomniejszeniu. Przy zawieraniu polisty wykupiłem tą opcje, jednak nie miałem pojęcia, że na dzień dobry polecą mi 4100 z wartości samochodu, dopiero teraz dostałem od nich jak te 42000 zostało policzone i się zdziwiłem. Jeżeli nie wykupił bym stałej wartości, wtedy miał bym 46100 netto i nawet jakby mi pomniejszyli 1000-2000 za te 3 miesiące to wyszedł bym na tym lepiej i dużo trudniej by im było o szkodę całkowitą, a tak mam problem bo wycena rzeczoznawcy oscyluje na granicy szkody całkowitej.

[spetsnaz 2]

Ale dlaczego "polecieli" Ci 4100zł? Nie rozumiem tego.. w momencie zawierania polisy auto było warte 42k czy 46,1k??

[sebul 6]

Żałosne, wykupujesz Ac, wydajesz na to grubą kasę, a oni robią takie rzeczy....chyba rzeczywiscie jak ac to tylko dla malych pierdół, bo jak jest cos grubszego , to sie mega migają....ja tam nie mam Ac i pewnie miec nie bede, bo nie dam ponad 2000 za ubezpieczenie...

[mtarnas 1]

W końcu! Szkoda zmieniła status ze szkody całkowitej na szkodę częściową, początkowo oczywiście PZU w ogóle nie rozważało takiej opcji. Warsztat do którego wstawiłem auto, zrobił kosztorys i zmieścił się z naprawą znacznie poniżej 70% (ok 62%). Oczywiście początkowo kosztorys został odrzucony, ze względu na nieujęcie jakiejś jednej części, została wysłana korekta i po miesiącu walki wyszedłem na swoje. Teraz zamiast 10k, muszą wyłożyć 30k na naprawę nowymi częściami. Do końca miesiąca mają mi zrobić samochód