skius Opublikowano 19 Stycznia 2013 Opublikowano 19 Stycznia 2013 Wczoraj rano wróciłem z pracy,nie chciało mi się wjeżdżac do garażu więc zaparkowałem auto przed bramą. Pech chciał ,że stanąłem za autem żony(nissan Micra).Pijąc kawę obserwowałem przez okno. jak ośnieża swój samochód.Po chwili wrzuciła wsteczny i przypierdzieliła w moje audi. Nie było by w tym nic dziwnego(2 lata temu skasowała mi Hondę ,a w ubiegłym roku XC70 w ten sposób)gdyby nie to ,że audianka cofnęła się z półtora metra.Zaznczam ,że na skrzyni był wrzucony "P". Zawsze jeżdze automatami i wydawało mi się ,że auta z załączonym"parking" nie ruszy . Tu było inaczej. Przejeżdziłem w ciągu dnia z 50km i skrzynia działa bez zarzutu(auto też bez sladu uderzenia ,bo jak się cofnęło to zamortyzowało puknięcie). Może ktoś mi to wytłumaczyć?
Fr0styyy. Opublikowano 19 Stycznia 2013 Opublikowano 19 Stycznia 2013 A teraz jak dasz na P to samochód stoi, czy się toczy?
lesjagl Opublikowano 19 Stycznia 2013 Opublikowano 19 Stycznia 2013 A nawierzchnia pod samochodem jak wyglądała? Może po prostu się ślizgnął... ale 1,5 metra? ściemniasz cuś musiałaby żonka nieźle na tym wstecznym pocisnąć
skius Opublikowano 19 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2013 Było ślisko,może i tu przyczyna Na P auto stoi,absolutnie sie nie toczy. Spokojnie 1,5 się przesunął.
mr.mark1 Opublikowano 19 Stycznia 2013 Opublikowano 19 Stycznia 2013 Po prostu auto się przesunęło z zablokowanymi kołami. Jak masz na P to przednie koła są zblokowane i widocznie uderzyła na tyle silnie że się przesunęło. Napisze tu trochę śmieszny przypadek jak mój szef przeciągną swoją navarą moje a4. Miałem na P i na ręczny a on potrzebował się dostać do miejsca gdzie ja akurat zaparkowałem na jego placu, a jako że byłem w terenie to wziął podczepił linkę i przetargał ze 3 metry moje auto do tyłu. Gadał że wszystkie 4koła stały w miejscu . zj**.... go i tyle, na szczęście blokady nie zerwał. Piszę o tym dlatego że nawet jak masz na P to się auto przesunie........
HiRide Opublikowano 19 Stycznia 2013 Opublikowano 19 Stycznia 2013 Po prostu auto się przesunęło z zablokowanymi kołami. Jak masz na P to przednie koła są zblokowane i widocznie uderzyła na tyle silnie że się przesunęło.Napisze tu trochę śmieszny przypadek jak mój szef przeciągną swoją navarą moje a4. Miałem na P i na ręczny a on potrzebował się dostać do miejsca gdzie ja akurat zaparkowałem na jego placu, a jako że byłem w terenie to wziął podczepił linkę i przetargał ze 3 metry moje auto do tyłu. Gadał że wszystkie 4koła stały w miejscu . zj**.... go i tyle, na szczęście blokady nie zerwał. Piszę o tym dlatego że nawet jak masz na P to się auto przesunie........ do tego to bylo na suchym betonie a nie sniegu jak po sniegu sobie auto kiołza na P to luzik
skius Opublikowano 19 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2013 OK ,uspokoiliście mnie. Może jestem przeczulony przez czytanie postów o awaryjności mulitronica:wink: Nadmienie ,że poprzednie moje auto volvo xc70 cross country miało automat o wiele większej usterkowości. Nie czytając o nim postów ,rzezałem go ekstremalnie w terenie podczas wypraw wedkarskich.I nie wysypał się. Może dlatego, że nie wiedziałem ,ze jest awaryjny:grin:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się