[ALL B6] Czerwony Szatan - Ksiadz i S4 :-)

[Ksiadz 2]

Też tego nie chcę robić, bo te lustra to eSa, ale dipa można zawsze ściągnąć ;-p

[waskivw 3]

Jak tam tematy LPG ? ogarnięte ?

[Ksiadz 2]

Jeszcze nie, Krzysiek był na urlopie w PL.

W sobotę jadę do Londka i wrzucę ori mapę z S4 a później na poprawkę do Krzyśka, wtedy już powinno być ok ;-P

[barrowiec1 4]

Czyli mowisz , ze re-mapa nikuniecnie sie nada?

[Ksiadz 2]

Ja wracam do serii, bo raz że coś za dużo pali (choć może to ja się nie znam), dwa że mam problemy z szalejącymi obrotami (pisałem o tym) a trzy że przy strojeniu LPG wyszło że za dużo Pb jest lane, a nie ma potrzeby.

[winczako 3]

Uważam, że powinieneś się zastanowić czy to nie jest po prostu wina włożonego komptera od innego zmodzonego egzemplarza, który niekoniecznie musiał być idealnie zdrowy podczas pisania map. Poza tym każdy egzemplarz jest trochę inny, szczególnie z biegiem lat. Może warto by było napisać nowy indywidualny program pod Twój. Jestem pewien, że problem by zniknął.

lester Same materiały wyjdą Ci 3500-4000zl na rozrząd (bo łańcuchy też muszą być wtedy nowe). Wyciągnięcie silnika to też spory koszt i pozostawienie pewnych spraw nietkniętych "przy okazji" wywalonego silnika uważam za błąd. Myślę że 8K to dość optymistyczne założenie, ale przy własnej robociźnie do osiągnięcia.

[waskivw 3]

Gorzej jak się okaże że nastawniki faz rozrządu zużyte , a to jest bolączka w tych silnikach , szt 2200 , mamy dwie . winczankoprzyznaj się szczerze jak nie na forum to może być PW. ile kasy poszło na silnik? Noszę się z zamiarem przejrzenia swojego i zastanawiam się czy jest sens ?

[Ksiadz 2]

Czyli wrzucając ori mapę z S4, taką jaką ma każda powinno być dobrze. Kij już z dostrajaniem pod nowy wydech.

[waskivw 3]

Nie do końca , masz modyfikowany wydech , po wgraniu ori softu też będzie d*pa , pozostaje zrobić nową mapę pod twój silnik i wydech .

[Ksiadz 2]

Nie do końca , masz modyfikowany wydech , po wgraniu ori softu też będzie d*pa , pozostaje zrobić nową mapę pod twój silnik i wydech .

Piszę to co ostatnio mówił mi Dawid, że mapowanie eSy to bzdura, nic z tego nie ma w rzeczywistości. Z resztą już nie jedna dyskusja i temat o tym był ;-P

[waskivw 3]

Tak na marginesie winczanko przeczy tym teoriom, widziałeś zapewne wykres , ja mu wierzę , wychowałem się na silnikach wolnossących i da się zawsze coś wycisnąć

Mapowanie to nie tylko podnoszenie mocy , podniesienie mocy to taka wisienka na torcie, Ty zmieniłeś wydech , jest inny niż ori , więc musisz tak czy siak zrobić remap , albo wkładasz ori wydech z czterema katami i ori mapa i wracasz do seri.

[Ksiadz 2]

Tak na marginesie winczanko przeczy tym teoriom, widziałeś zapewne wykres , ja mu wierzę , wychowałem się na silnikach wolnossących i da się zawsze coś wycisnąć

Mapowanie to nie tylko podnoszenie mocy , podniesienie mocy to taka wisienka na torcie, Ty zmieniłeś wydech , jest inny niż ori , więc musisz tak czy siak zrobić remap , albo wkładasz ori wydech z czterema katami i ori mapa i wracasz do seri.

Właśnie rozmawiałem z nim znowu. Mówił że ten Milltek który ja mam jest przygotowany pod S4 i już nic tam się nie robi, można tylko pogorszyć.

Ja miałem i mam też wykres z tej srebrnej, wrzucałem tutaj. Tam niby 360 BHP, ale wiem już że na tej mapie benzyna jest przelewana i to sporo.

Może EUROCHIP się tu wypowie w wolnej chwili.

Zobaczę w sobotę bo będę tam z rana.

[waskivw 3]

A to inna sprawa , milltek robi różne wersje wydechu , Ty widać masz tą która poprawia efekty dźwiękowe , więc ori mapa może być , choć i tak gdyby to było w mojej esce podjechałbym na korektę , fabrykę zawsze można lekko poprawić , ich trzymają normy .

[Ksiadz 2]

A to inna sprawa , milltek robi różne wersje wydechu , Ty widać masz tą która poprawia efekty dźwiękowe , więc ori mapa może być , choć i tak gdyby to było w mojej esce podjechałbym na korektę , fabrykę zawsze można lekko poprawić , ich trzymają normy .

U mnie siedzi wraz z dwoma sportowymi katami MILLTEKA. Nie mam teraz numerów któryto dokładnie, mogę sprawdzić później.

[winczako 3]

już samo to co piszesz- inna średnica downpipów, wydechu, inne sportowe katy, zmienia wiele dla pracy silnika i może i jezdzi na tym wydechu (nawiasem mowiąc, wogóle bez wydechu lub bez nadkoli też samochód odpali i pojedzie), ale napisanie nowych map poprawi. Jesli ten eurochip czy jakos tak mówi, że się nie da, tzn, znajdź inną firmę. Modyfikowanie turbodoładowanych diesli i benzyn to co innego.

Już to sto razy pisałem - w silniku wolnossącym nie będzie nigdy tak spektakularnych przyrostów jak w doładowanym i włożona kasa w stosunku do wzrostu mocy w opinii osób posiadających turbo (czyli zdecydowanej większości) będzie brzmiała: "gra nie warta świeczki". Dla nich kupno wolnossacego silnika to porażka. Ale przecież Ty masz taki silnik, chciałeś taki, jesteś z niego zadowolony i masz już poczynione najdroższe modyfikacje. Pozostało Ci "tylko" pojechać do ogarniętej firmy, zmusić ich, żeby auto trochę postało przed pomiarem, postawić na rolkach, odpalić silnik i na wolnych obrotach jak największą dmuchawą wiać na silnik, zrobić pomiar, zmodyfikować raz, drugi, trzeci mapy za każdym razem dobrze wychładzając kolektor przed pomiarem. Kasa za to niewielka. Spalanie mniejsze, osiągi lepsze. Nie wiem nad czym się zastanawiasz.

Przemyśl to.

[lester 1]

Czy jest na tym forum ktoś kto zrobił już ten rozrząd? Czy wszyscy tylko się na razie zastanawiają? Dla mnie jeśli koszt robocizny i części przewyższy kwotę 7000 to auta się pozbędę. Ciekaw jestem jak takie nowe S4 odpalało na zimnym czy był jakiś szmer łańcucha.

Jeśli chodzi o mody Księdza, nie podoba mi się. Kwestia gustu. Również wolę ori wygląd.

[waskivw 3]

7K na pewno przekroczy , bo przy rozpięciu rozrządu grzechem jest nie sprawdzenie głowic , a jak głowice to i pierścienie i tak robisz reanimację silnika , zawsze możesz do serwisu podjechać i zapytać o koszt samych części , tylko zawału nie dostań

[Ksiadz 2]

Znam auto które od nowości zalewane porządnym olejem. Dzisiaj ma 120 tyś. mil i zero grzechotki.

A to z dzisiaj:

[lester 1]

Mój zalewany był Motulem 5w30 specyfic i co 10 000 była wymiana. Słychać przy odpalaniu na zimnym jak w załączonym filmie. Może powodem jest przejechane 191 000. Do ASO nawet nie dzwonie bo nie jestem Niemcem ani biznesmenem żeby mnie było stać na ASO, choć znam biznesmenów których nie stać na ASO. Jeśli przyszłoby mi rozdzierać rozrząd to robiłbym tylko to. Auto nie bierze mi oleju w ogóle a to świadczy to stanie silnika, czyli prowadnic zaworów i pierścieni. Tylko słychać ten łańcuch 2 sekundy po odpaleniu, kiedy auto stoi na mrozie. Muszę jeszcze sprawdzić jak będzie kiedy będą w nocy dodatnie temperatury. Wydaje mi się, że w lecie palił lepiej.

Tak wygląda mój silnik po zdjęciu pokrywy zaworów:

Strona prawa:

Strona lewa:

[Ksiadz 2]

A wiesz kto zalewał i co wcześniej? Co ile? Masz auto od nowości?

Zakręć rozrusznikiem dwa, trzy razy i później odpal, nie powinno być grzechotki. Przynajmniej u mnie tak jest.

Ostatni olej jaki wlałem, mi troszkę wypiło, ale nie będę się tym przejmował, póki nie zacznie brać litra na 100 km.