SPOTY ŚLĄSKIE - każdy piątek, godz.18.00 - C.H. FORUM GLIWICE

[H4mm3R 267]

Różowy wpadnij na spota jutro to to ogarniemy.....

Znowu będzie spot do 1ej w nocy

[Arturoo 21]

Jak moje i Twoje sie nie wyjarało to jego też powinno przeżyć

[Guregoru 2]

Różowy wpadnij na spota jutro to to ogarniemy.....

Ale ja to do służbowego potrzebuje bo w moim to wystarczy mi jak śmigam na baterii

[Pucek 38]

Ale ważna też jest idiotoodporność smochodów

Jasne .... przy takim traktowaniu kazde auto sie posypie ....ja na sile nie wmawiam nikomu ze lepsze aveo nowe niz np. B7 z przebiegiem prawie 200 tys bo zalezy kto do czego potrzebuje auto ... ja widze po sobie ... kupilem leona moja w tym samym czasie clio ja dalem 30 ona 32 i ona jezdzi i tylko tankuje a ja juz zrobilem chamulce sprzeglo rozrzad kupilem felgi opony itd. A to wszystko jest kasa a jezdze tak jak ona glownie samemu do roboty 25km a tylko w weekend w dwojke gdzies w gory czy na zakupy .... i tak se mysle cY w takim przypadku serio nie lepszy jakis kajtek nowy maly tani i co 5 lat wymiana ... to takie gdybanie... ktore jak widac polapali inni :thumbup:

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Zauważ że hamulce to rzecz która Twoja Ola w clio też zrobi bo nie wierze że wytrzyma 100 tyś klocek z tarczą, rozrząd, tutaj zależy od typu ale jak będzie to auto więcej jeździło to też prędzej czy później w tych 5 latach zrobi rozrząd, o sprzęgle nie wspominam, więc jak na razie się cieszy bo nic nie dokłada, ale wymiany dopiero przed Nią

I teraz najlepsze, jak to zostało napisane wyżej, radości z jazdy takim clio nie ma, komfortu też (chyba w leonie jest lepszy:whistling:), minie te 5 lat i clio pójdzie za 10-15 tyś a jak Ty będziesz dbał to swojego parcha też za tyle puścisz i jaki z tego morał?

[Arturoo 21]

Ale ważna też jest idiotoodporność smochodów

Jasne .... przy takim traktowaniu kazde auto sie posypie ....ja na sile nie wmawiam nikomu ze lepsze aveo nowe niz np. B7 z przebiegiem prawie 200 tys bo zalezy kto do czego potrzebuje auto ... ja widze po sobie ... kupilem leona moja w tym samym czasie clio ja dalem 30 ona 32 i ona jezdzi i tylko tankuje a ja juz zrobilem chamulce sprzeglo rozrzad kupilem felgi opony itd. A to wszystko jest kasa a jezdze tak jak ona glownie samemu do roboty 25km a tylko w weekend w dwojke gdzies w gory czy na zakupy .... i tak se mysle cY w takim przypadku serio nie lepszy jakis kajtek nowy maly tani i co 5 lat wymiana ... to takie gdybanie... ktore jak widac polapali inni :thumbup:

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Zauważ że hamulce to rzecz która Twoja Ola w clio też zrobi bo nie wierze że wytrzyma 100 tyś klocek z tarczą, rozrząd, tutaj zależy od typu ale jak będzie to auto więcej jeździło to też prędzej czy później w tych 5 latach zrobi rozrząd, o sprzęgle nie wspominam, więc jak na razie się cieszy bo nic nie dokłada, ale wymiany dopiero przed Nią

I teraz najlepsze, jak to zostało napisane wyżej, radości z jazdy takim clio nie ma, komfortu też (chyba w leonie jest lepszy:whistling:), minie te 5 lat i clio pójdzie za 10-15 tyś a jak Ty będziesz dbał to swojego parcha też za tyle puścisz i jaki z tego morał?

ja....ja..ja...chyba jego "parch " liczony będzie w jenach chińskich

---------- Post dopisany at 15:54 ---------- Poprzedni post napisany at 15:51 ----------

Różowy wpadnij na spota jutro to to ogarniemy.....

Ale ja to do służbowego potrzebuje bo w moim to wystarczy mi jak śmigam na baterii

te....luszofy .....to przyjedź służbowym.....trudne do wykombinpowania było co nie ??

[Pucek 38]

Eee nie no, już 2 lata to Clio jeździ, nie ma co przesadzać, auto spadnie do konkretnej ceny i niżej nie pójdzie, prosty przykład, nasze polifty, za dobrego dalej trzeba dać 15 tyś, gdzie w tej cenie kupujesz b6:grin:, golf III, przecież to ma ponad 20 lat a od pewnego czasu ciągle trzeba dać 3 tyś zł, tej granicy to już nie przekroczy bo nikt nie odda auta za darmo - a szkoda

[SebaMC 1]

[horny devil 0]

Eee nie no, już 2 lata to Clio jeździ, nie ma co przesadzać, auto spadnie do konkretnej ceny i niżej nie pójdzie, prosty przykład, nasze polifty, za dobrego dalej trzeba dać 15 tyś, gdzie w tej cenie kupujesz b6:grin:, golf III, przecież to ma ponad 20 lat a od pewnego czasu ciągle trzeba dać 3 tyś zł, tej granicy to już nie przekroczy bo nikt nie odda auta za darmo - a szkoda

Pucek jak będziesz swój oddawał za free tak jak stoi to będę pierwszy w kolejce :polew:

[Pucek 38]

Eee nie no, już 2 lata to Clio jeździ, nie ma co przesadzać, auto spadnie do konkretnej ceny i niżej nie pójdzie, prosty przykład, nasze polifty, za dobrego dalej trzeba dać 15 tyś, gdzie w tej cenie kupujesz b6:grin:, golf III, przecież to ma ponad 20 lat a od pewnego czasu ciągle trzeba dać 3 tyś zł, tej granicy to już nie przekroczy bo nikt nie odda auta za darmo - a szkoda

Pucek jak będziesz swój oddawał za free tak jak stoi to będę pierwszy w kolejce :polew:

Nie wiem czy ta fura nie zostanie ze mną jeszcze przez kolejne 10 lat

[krolu 0]

Wczoraj w kato byl koles na spocie w wychuchanym polifice b5 za ktorego dal 18 tys.

A jak ma sie clio do wieku to mam przyklad w samochodzie od Darii, sypie sie wszystko od przepustnicy, po samoprzedziurawiajace sie rurki z klimy az po tylnia lampke stopu... i rozwaza sprzedaz bo czesci do renualta sa k**ewsko drogie...

Wysłane z mojego GT-I9001

[horny devil 0]

Eee nie no, już 2 lata to Clio jeździ, nie ma co przesadzać, auto spadnie do konkretnej ceny i niżej nie pójdzie, prosty przykład, nasze polifty, za dobrego dalej trzeba dać 15 tyś, gdzie w tej cenie kupujesz b6:grin:, golf III, przecież to ma ponad 20 lat a od pewnego czasu ciągle trzeba dać 3 tyś zł, tej granicy to już nie przekroczy bo nikt nie odda auta za darmo - a szkoda

Pucek jak będziesz swój oddawał za free tak jak stoi to będę pierwszy w kolejce :polew:

Nie wiem czy ta fura nie zostanie ze mną jeszcze przez kolejne 10 lat

Myślałem że miron dostatecznie cię "powiózł"

[Pucek 38]

Eee nie no, już 2 lata to Clio jeździ, nie ma co przesadzać, auto spadnie do konkretnej ceny i niżej nie pójdzie, prosty przykład, nasze polifty, za dobrego dalej trzeba dać 15 tyś, gdzie w tej cenie kupujesz b6:grin:, golf III, przecież to ma ponad 20 lat a od pewnego czasu ciągle trzeba dać 3 tyś zł, tej granicy to już nie przekroczy bo nikt nie odda auta za darmo - a szkoda

Pucek jak będziesz swój oddawał za free tak jak stoi to będę pierwszy w kolejce :polew:

Nie wiem czy ta fura nie zostanie ze mną jeszcze przez kolejne 10 lat

Myślałem że miron dostatecznie cię "powiózł"

Nie no, trzeba żyć realnie, najpierw dom, potem fura, nie kupię B8 bez quattro a na takie potrzebuje 70 tyś zł

[mirek72 0]

[Majkel 2]

Elo! (tak, tak Pucek...to ja Nimiec)

No to i ja dorzuce tu swoje 3 grosze i zdanie na temat nowych aut... NIGDY!!! I odnosi się to nie tylko do Renault, ale nawet gdyby mnie było stać na jakieś nowe Audi to też bym nie kupił... Po co mi nowe, skoro wyjeżdżając z salonu już traci się w cholere kasy i poza tym... co przy takim aucie podłubiesz? przecież to uciecha raz za czas np.se klocki wymienić, psiknąć wd jakąś starą zardzewiałą śrube żeby puściła, powymieniać filtry, świece, olej itd. itp... Na tą chwile wole mieć kilkuletnie, dobrze utrzymane, którym jazda sprawia mi mega frajde Ale to tylko moje, skromne zdanie

---------- Post dopisany at 19:21 ---------- Poprzedni post napisany at 19:20 ----------

Nie no, trzeba żyć realnie, najpierw dom, potem fura, nie kupię B8 bez quattro a na takie potrzebuje 70 tyś zł

fur bylo, jest i bedzie zawsze pod dostatkiem

[Polko_V 1]

No Pucuś...to będziem się razem bujać swoimi poliftami za 10 lat:facepalm:...jeszcze kilka i będą zabytkami:kox:

ps...Maniuś...święte słowa...nie ma to jak se powiedzieć..."Ty curvo no wyłaź..." i młotek..."d*p, d*p, d*p...":kox:

[diman 4]

[SebaMC 1]

ps...Maniuś...święte słowa...nie ma to jak se powiedzieć..."Ty curvo no wyłaź..." i młotek..."d*p, d*p, d*p...":kox:

Ja często się wtedy wk*$wiam nie wiadomo jak bardzo, ale i tak lubie robić przy aucie, tak jak Maniek napisał, przy nowym to już nie to samo, nowego to można tylko umyć

[Polko_V 1]

ps...Maniuś...święte słowa...nie ma to jak se powiedzieć..."Ty curvo no wyłaź..." i młotek..."d*p, d*p, d*p...":kox:

Ja często się wtedy wk*$wiam nie wiadomo jak bardzo, ale i tak lubie robić przy aucie, tak jak Maniek napisał, przy nowym to już nie to samo, nowego to można tylko umyć

...i modlić się, aby lakier nie zszedł

[A4-Tomek 5]

ja tak samo uważam że nowe auta to same szroty zachwalane przez producentów a zwłaszcza rozwala mnie reklama nowego Peugota że niby tak wytrzymały i że przeszedł tyle testów jakościowych jak wytrzyma tyle co nasze parchy (a nie wytrzyma nawet połowy) może i będzie coś wart.

Mój fater ma Octavie I FL i prócz rozrządu i hampli to nie robił nic ino leje i jeździ nawet wtedy robili dobre auta bo teraz to jakaś porażka wytrzyma MOŻE okres gwarancji a potem martw sie co dalej będzie :decayed:

[Orzeszek 0]