Zużyte klocki hamulcowe?

[adam19-1990 0]

Witam,

zapaliły mi się dzisiaj kontrolki ABS i ASR oraz wykrzyknik na fisie wraz z sygnałem dźwiękowym.

Czy to informacja że skończyły mi się klocki hamulcowe, czy może coś nawala?

Dodam że kilka dni wcześniej pedał hamulca dziwnie się zachował, przez moment podczas delikatnego hamowania (na suchym asfalcie) włączył mi się ABS, tzn pedał hamulca zaczął "odbijać" tak jakbym wpadł w poślizg, co oczywiście poślizgu nie było...

Płyn hamulcowy sprawdziłem i jest ok, klocków jeszcze nie sprawdziłem, a nie zdejmując koła nie widać.

Pozdrawiam

[Dev 1476]

Zachowanie ABS-u nie bierze sie znikąd.

Najpierw podepnij Vaga

[adam19-1990 0]

Po tym zachowaniu ABS sprawdzałem go Vagiem i żadnych błędów błędów nie było, jednak wtedy też nie świeciły się żadne kontrolki na zegarach

[Dev 1476]

Jak juz sie zaswiecily kontrolki to będzie widoczny błąd

[adam19-1990 0]

Ok więc to sprawdzę, ale byłem przed chwilą odpalić samochód no i kontrolki się nie zaświeciły.

Powiedz mi tylko czy możliwe żeby powodem były zużyte klocki hamulcowe? Czy kontrolki się nie zaświecają z powodu zużycia klocków?

[Dev 1476]

Nie

[lukasl 0]

a płyn hamulcowy jest ?

[adam19-1990 0]

jest,

jeszcze nic z tym nie robiłem, ale zauważyłem że gdy temp jest na minusie, lub gdy w ogóle jest sucho na zewnątrz to jest ok, ale gdy pada deszcz lub umyję samochód to wtedy ten problem powraca. Tak jakby coś robiło zwarcie, może czujniki przy klockach hamulcowych?

[tomek20stencel5 4]

Czujniki klocków na pewno tego nie robią, prędzej jakiś czujnik abs, sprawdź położenie czujników abs i ich wiązkę.

[kapete 0]

A kiedy ostatnio wymieniałeś płyn hamulcowy? Środek tek ten mocno absorbuje wodę, może występowanie problemów w dni "wilgotne" ma coś wspólnego???

[adam19-1990 0]

No więc wydaje mi się że rozwiązałem problem... Sprawdziłem wszystko co pisaliście i nic, znajomy mówił coś o jakiejś kostce pod pedałem hamulca, jednak tego nie sprawdzałem. Problem prawdopodobnie sam sobie zrobiłem, kiedyś zaświeciły mi się te kontrolki i dolałem płynu hamulcowego - zgasły, ale... byłem pewny że dolałem go do poziomu "MAX", a okazało się że troszeczkę więcej mi się wlało, spuściłem troszkę płynu strzykawką poniżej poziomu "MAX" i kontrolki zgasły, póki co to cisza i bez choinki na zegarach.

Dzięki wszystkim za pomoc!

pozdrawiam