Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Korekcje wtrysków A4 B6 2,5TDI drgania na lusie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

czuje delikatne drgania na biegu jałowym, drgania rozpoczynają się dopiero po lekkim rozgrzaniu silnika - powiedzmy po jakichś 10 minutach jazdy. Mialem bardzo podobne objawy w innym samochodzie i wyszło na to, ze lały wtryski. Nie wiem jak to wygląda przy Audi :( wrzucam to co pokazał mi VAG, miałem dylemat jak to pokazuje ale chyba doszedłem, 01 silnik, 08 bloki i jesli dobrze czaje to później 013 i 014 (przy v6) bardzo prosze o przyjrzenie się tym parametrom, bo jestem w kropeczce, a same wtryski nie są jakoś astronomicznie drogie, chociaz mi akurat trafiły się te najdroższe z euro4 o końcowej literce na wtryskach G... nie mniej jednak można kupić już od 100plnów (niestety regeneracja jednego to 300pln...)

-------

dałem post również na forum w silniku, licze, że gdzieś podpowiedz otrzymam :)

forum.jpg

Opublikowano

Zamieść logi.

Statyczne - 001,004,007,013,014 i 018

Statyczne w trybie Basic Settings - 004

A tutaj troche lektury

- [2.5TDI V6] Wibracje biegu jałowego - dokumentacja serwisowa • .: AUDI KLUB POLSKA :. •

Opublikowano

dziekuje bardzo za szybka odpowiedz, poczytałem juz i zaraz polece robić Logi, nie widze problemu ze zrobieniem tych statycznych, troszke jednak nie rozumie tych basic settings, dziekuje za wskazówke - logi chcialbym jeszcze dzisiaj wrzucic. Byłem na kompie profesjonalnym i tam wyszły nie bardzo korekcje na jednym z wtrysków natomiast pompa niby hula dobrze. Nie mniej jednak nic ciekawego sie nie dowiedziałem :)

Opublikowano

Heh - nie wiem co to jest "komp profesjonalny" ... ale brzmi to dość powaznie.

Przypominam, ze logi wykonujemy na max nagrzanym silniku.

Opublikowano

no mam na mysli ze n jakims tam boschu za kilkadziesiat tysiaków z pełnymi aktualizacjami itd pokazywał wszystko ale z tego co wiem, że dużo zalezy i tak od zaangażowania tego co to czyta więc wiemy jak jest :) dlatego pisze na forum i odszukuje tego. Oczywiście wiem, ze na ciepłym silniku, poczytałem

http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/tdi-diagnostyka-aktualizacja-20-viii-2012-a-12031/

niestety narazie dalej nie czaje tego o co chodzi z tym, że statyczne w trybie basic, bo nie jest to opisane.

----

juz doszukałem - pytania nie było o BS. Ale siara. hehe

Opublikowano

Właczasz 004 statyczne.... i w lewym dolnym rogu masz guzik "Switch to Basic Settings" ... ot i cala tajemnica....

Opublikowano

kurcze - nie może połączyć mnie do basic :( brak komunikacji - reszta zrobiona plus jakies inne jeszcze

Log (0 - 001)

Log (1 - 007,007)

Log (2 - 008)

Log (3 - 010)

Log (4 - 011)

Log (5 - 013)

Log (6 - 014)

Log (7 - 018)

Log (8 - 004)

Log (9 - 013,014)

i tak sie jeszcze zastanawiam czy obroty powinny skakac tak miedzy 696 a 719 no i czy te obroty nie sa za niskie? ewentualnie jak je podniesc, bo wiadomo ze na zimnym nie drga tak bo i obroty sa wyzsze do nagrzania... domyslam sie tez ze wtryski leja ale spoko nowe zamowione i jeden sterujacy do wymiany koncowka, bo to akurat warto zrobic niz kupic uzywke, jeden juz wymienilem wczesniej bo sprezyna sie zawieszalawe wtrysku, poprawy jednak nie ma :(

jeszcze cos takiego ciekawego wyczytalem, zaczerpnalem z forum a6 od Piotrusia:

Silniki BDH (oraz BDG) w całym okresie produkcji był dotknięty cojnajmniej "potrójną" wadą układu zasilania ... .

Wada najbardziej niebezpieczna dla układu korbowo-tłokowego jest prozaicznie prosta w diagnostyce i dotyka "większą połowę" silników BDH/BDG już krótko po przekroczeniu 100 tyś.km. i dotyczy wtryskiwaczy paliwa ulegających zatarciu - bądź w obrębie koncówek wtrysku DSLA, bądź całych wtrysków - włącznie z dwusprężynowymi obudowami. Ten typ usterki skutkuje coraz gorszym rozpylaniem paliwa do cylindra - zagrazając bezpośrednio np. wypaleniem dziury w komorze wirowej tłoka i wypaleniem gniazd zaworowych.

Wiadomo, że awaria niesie za sobą tez stopniową utratę mocy lecz dzieje się to w bardzo rozległym okresie i dlatego większość kierowców nie odrazu zauważa pogłebiającą się słabość silnika ... .

Nie potrafię powiedzieć z czego wynika kiepska trwałość wtryskiwaczy stosowanych w BDH i BDG, a stosowanie wysokojakościowego paliwa wcale nie chroni przed wystąpieniem problemów ... .

Obok problemów jakościowych układów zasilających silniki BDH i BDG - pojawia się jeszcze jedna, bardziej znacząca wada "genetyczna" - dotycząca nieprawidłowej konfiguracji (niektórych podzespołów) praktycznie całego układu paliwowego ... .

Wspomniany problem objawia się nie tylko nerwowymi drgawkami biegu jałowego, lecz (w mocno zaawansowanych przypadkach) odczuwa się go również w trakcie przyśpieszania - w przedziale obrotów silnika (mniej-więcej) od 1700 do 2100 obr/min, gdzie w kulminacyjnym momencie kierowca zauważa dosyć wyraźne (krótkotrwałe) "odcięcie mocy".

Bywa jednak, że to chwilowe "przytrzymanie" silnika nie jest odczuwalne - lecz problem "i tak" istnieje ... .

Bardzo charakterystyczną cechą wady układu wtryskowego jest fakt, że nawet zabudowanie fabrycznie nowej pompy wtryskowej, fabrycznie nowych wtryskiwaczy oraz reMAPowanie sterownika silnikowego (do najnowszych wersji oprogramowania sterującego) - nie tylko nie likwiduje objawów lecz czasem wręcz nasila symptomy awarii !

Jedynym (absolutnie jedynym) wyjściem z opresji jest w pełni indywidualne zrekonfigorowanie układu zasilania (przede wszystkim sterownie pompy wtryskowej) tak, aby skutecznie "porozsuwać w czasie" poszczególne etapy dwufazowego wtrysku silników z normą EURO4. Wiem jak ciężkostrawnie to brzmi ale to prawda ... .

Usunięcie wad układów zasilania BDG/BDH większości warsztatom sprawia trudność niemożliwą do pokonania, gdyż (jak wspomniałem powyżej) - nawet najbardziej kompleksowa regeneracja pompy wtryskowej, wymiana wtryskiwaczy oraz elektroniki sterującej nie są czynnościami wystarczająco skutecznymi ... pomimo (pozornego) wyeliminowania wszystkich potencjalnych przyczyn problemu ... .

Aby skutecznie naprawić jedno narywające BDH (lub BDG) mechanik musi przeznaczyć najmniej około dwóch tygodni całkowitego poświęcenia się sprawie - a w przypadkach trudniejszych - okres ten wydłuża się nawet do czterech tygodni.

Dokumentacja serwisowa VAG (skrin do pooglądania w moim kolejnym poście) jako środek zaradczy sugeruje wymianę sterownika silnikowego na nowszy - lecz jak przekonałem się osobiście (i to już podczas pierwszej naprawy wadliwego BDH) - ten trop jest całkowicie błędny !

Jak przypuszczam - wymiana (lub zreMAPowanie) sterownika ma na celu jedynie ułatwić ASO odrzucanie klientowskich reklamacji.

ZreMAPowanie (w ASO tylko wymiana) sterownika do nowszysch softów sterujacych powoduje jedynie minimalne zmiany TYLKO LICZBOWYCH odczytów diagnostycznych (np. śladowo wzrasta wartość wciąż błądzącej dawki), lecz w żadnym razie nie eliminuje faktycznych powodów awarii - ulokowanych w różnych miejscach komory silnikowej ale nigdy nie w sterowniku silikowym ... .

Należy przy tym zauważyć, iż cena kompletnie w tym przypadku zbędnego sterownika ECU w ASO wynosi ponad 4000 zł.- i jak uprzednio wspomniałem - wymiana jest całkowicie bezzasadna !!

Aby usunąć narywanie BDG/BDH :

- W pierwszej kolejności należy zbadać faktyczny stan techniczny układu korbowo-tłokowego i nastaw rozrządu (ale to zawsze jest OK !).

- W drugiej kolejności bezwzględnie trzeba zbadać (a w razie potrzeby wymienić) wtryskiwacze (ew. same końcówki DSLA ale z tym bywa róznie).

- W nastepnej, jakby najbardziej decydującej o powodzeniu kolejności, trzeba poświęcić się wielokrotnej rekonfiguracji układu zasilania (a zdarza się, że i niektórych elementów mechanicznych silnika) ... .

Reasumujac - w przypadku narywających BDG i BDH już sam etap diagnostyczny może trwać około tygodnia, zaś naprawa właściwa nawet dwu-trzykrotnie dłużej.

Jednak w myśl przysłowia, że "za długie czekanie jest dobre śniadanie" - efekt pracy czasem przerasta wręcz wstępne oczekiwania (jakość filmików adekwatna do nagranń z telefonu komówrkowego lecz miarowość pracujących silników mówi wszystko ) :

http://www.youtube.com/watch?v=MpoRR5PnZW8

UWAGA: Całość powyższego opracowania oparłem wyłącznie na osobistych doświadczeniach z naprawy telepiących się BDH i BDG.

Nie jest to wiedza gdziekolwiek podkradziona, wyczytana czy zasłyszana - 101% osobistego poświęcenia :-P

Sorry za ciężkostrawną treść posta ale bardzo chciałem żeby było do bólu treściwie.

a autko jest BDG z przebiegiem 233k sprowadzone w maju zeszlego roku przebieg mialo 210k, wydaje mi sie ze na pierwszy ogien te wtryski ale prosze o odniesienie sie do logow.

-----

Podniosłem obroty do 789 na biegu jałowym drgania są prawie nieodczuwalne ale... wiadomo to tylko tuszowanie problemu :( jutro wymieniam wtryski.

Logi basic tez zrobiłem niestety jutro dopiero moge wrzucić bo mam na kompie a dzisiaj praca na wyjezdzie z tablecika. Mimo wszystko prosiłbym o przejrzenie tych logów :)

----

DODAJE LOG BS

Log (0 - 004,004)

za pierwszym razem był jeszcze nie dokonca dogrzany - przy drugim koło 85-90 stopni

---------- Post dopisany 07-04-2013 at 16:48 ---------- Poprzedni post napisany 02-04-2013 at 20:36 ----------

no nie doczekalem sie :) temat zamknac. wtryski zrobione. auto idzie i jest oki.

Opublikowano

sorry ze przeklejam ale w innym temacie juz to opisalem :)

jestem szczesciarzem ze mechanika mam za darmo z tym, ze nie lubie przeginac i sam grzebie :)

u mnie jest problem z tym, ze mam silnim BDG pozbawiony wad typowych dla wczesniej numerowanych, niestety cos za cos bo u mnie felerny jest system paliwowy :) pompa cale szczescie jest OK. Korekcje mimo wszystko wygladaja jakos znosnie ale drgania byly spowodowane wlasnie NIMI, zreszta to samo przerabialem w e46... jakis taki moj fart. Wyciagnalem wtryski podjechalem do znajomego pompiarza i.... laly wszystkie jak jeden maz hehe o czywiscie na wyzszym cisnieniu rozpylaly ale na niskim tylko pieknie laly :)

potwierdzam wiec wade wtryskow w silnikach bdh bdg, ot ten typ tak ma :( i tak nie jest najgorzej bo jako pierwszy otwieralem komory wtryskowe jak na 234k przebiegu to niezle, podobmo uklad paliwowy siada w nich nawet przy 100k. Jezdzenie na chorych wtryskach zrobilo jednak swoje, bo nawet po regeneracji i ustawieniu cisnienia korekcje wszystkich wynosi okolo 0,5 1,5 na plusie co z tego co zrozumialem jest wynikiem zuzycia reszty cylindrow itd. Nie mniej jednak autko teraz pracuje rowniutko nawet na ustawionych 696 obrotach biegu jalowego, odzyskalo sporo mocy, po nagrzaniu moznaby oddychac z rur wydechowych, zero dymka. Na wtryskach obnizone zostalo cisnienie. Spalanie jakie sprawdzilem pod korek miasto okolo 8l, jezdze raczej delikatnie, jak bardzo delikatnie to nawet 7,5l daloby rade, na trasie raczej juz nie tak spokojnie ale tak w granicach 120/140km/h i w 7l zamykam sie spokojniutko. ogolnie jest git. pozdrawiam.

----

koszt, u mnie laly wszystkie, koszt koncowki boscha(zamiennikow podobno nie ma we wtryskach z symbolem G) to 204pln, ile pompiarz gdzie bierze to roznie bywa, ja daje czesto im zarabiac bo oddaje klientow do regeneraci to policzyli po 50pln za sztuke, normalnie to koszt z ustawieniem cisnienia to okolo 80,100pln. Jesli masz symbol bdh lub bdg silnika to masz wtryski z podwojnymi sprezynami ktore wieszaja sie. i psuja, tego sie nie regeneruje, taki wtrysk najlepiej po prostu wywalic i kupic nowy lub uzywke od 100pln za sztuke, nie wsadzaj takiego bo beda drgania no i szkodzi to ukladowi. Jak u mnie cos tam juz podzialalo stad korekcje na plusie i to 1,5 ale podobno to nie szkodzi juz tylko nadrabia zuzycie po tym co lanie juz nawyprawialo. Rada, robic to na biegu i nie czekac, bo lepiej wybulic nawet te 1500 czy 1800 niz pozniej i tak to wydac plus remont silnika co jest nieuniknione.

Opublikowano

w takim razie razie czeka mnie robota wtrysków z tym że na 100 % dwa mam do roboty tnz dwa mają ok +1,50 korelacji a raszta tak ok. do 0,50 do 0,70 na plusie. Czy takie korelacje są niebezpieczne dla silnika, dodtam że rzeczywiście słychac jeden/dwa wrtyski na wolnych obrotach tak do 1500 rpm.

Opublikowano

tymi parametrami ja bym sie nie sugerował... co innego, tykanie moze byc słychac choc nie za głośno oczywiście. U mnie miałem parametry jak na fotce i w logach same minusowe a te 0.0 tez podejrzane jakies... naprawde wszyściutkie pryskały... teraz patrze i mam nieraz na +2 ale silnik bardzo równo chodzi i spokojnie, dzisiaj leciutko muzyka grała coś tam w autku robiłem i chciałem odpalić go gdy pracował, bo nie słyszałem że chodzi hehe co przy dieselkach to śmiechowe. Nie medytuj wtryski rób zaoszczedzisz na paliwie i zdrowiu silnika tym bardziej że Ci już szarpie i słyszysz je. Nie pisałeś jaki masz tam motorek jak 1,9 to bajka wyciągasz i wkładasz zero roboty (prawie) jeśli 2,5 to współczuje jeśli sam bedziesz wyciągał, jesli mechanik to napisz tutaj ile skasuje Cie za wyciągnięcie wymontowanie włożenie i złożenie - jestem ciekawy :)

Opublikowano

sam bede robił ale narazie zrobie te dwa wiem że dzwonią w prawej głowicy... z robotą nie ma problemu noiwe uszczeli podkładki pod holenderki. Wymieniałem sterujący i działa pięknie. Mam na oku komplet wtrysków z A6 146tkm z gwarancją na miesiąc więc zobaczymy. Regeneracja kompletu dopiero na zimę.

Opublikowano

podziwiam, mi by sie nie chcialo dwa razy rozbierac ale wnioskuje ze nie masz v6 to pewnie lajcik. te na gwarancji co kupisz podjedz do pompiarza niech chociaz sprawdzi czy nie leja, zrobi Ci to za darmo moze za 20plnow, nie wkladaaj w ciemno.

Opublikowano

jesli chodzi o mnie to grzebane nie bylo bo robilem pierwsze otwarcie komor, laly wszystkie i 4 koncowki zostaly wymienione dwa wtryski wieszaly sie zamienilem na uzywki i zregenerowalem, jest git, nie wiem jak kolega, nie pokazal korekcji.

Opublikowano
jak miałbym to robic to najlepiej wszystkie koncowki wymienić.

no jasne zgadzam sie z Toba, tylko ze wtryski na euro4 sa dwusprezynowe i zawieszanie sie ich rowna sie wymianie calego wtrysku, a nie samej koncowki, dlatego wymienilem dwa wtryski w calosci, a ze sprawne w 100% to wymiana koncowek w nich to strata 500/600 pln he to troszke bez sensu. wymienione w 4 pozostalych.

Opublikowano

nie jestem pewny ale włąsnie taka miedzy nimi jest chyba różnica chociaż z zewnątrz wyglądają tak samo, pompiarz jednak zznaczył coś o dwóch spręzynach więc tak sobie to wytłumaczyłem i na jednym z opisów w necie też tak zrozumiałem.

Opublikowano

Witam,

Mam podobny problem do tych, opisanych przez Was wyżej...

Auto: Audi A4 B7 2.5 tdi V6 [bDG] 2004r

U mnie VP44 jest po regeneracji, kąt wtrysku OK ale czasami odczuwam lekkie drgania silnika na biegu jałowym - ogólnie nie podoba mi się jego praca.

Przed regeneracją pompy drgania występowały zawsze na dogrzanym silniku - teraz występują rzadko ale czasami na dogrzanym a czasami na zimnym. Ogólnie zawsze po odpaleniu auta przez parę sekund drgania są nieco mocniejsze.

A więc VP44 zregenerowana, kąt wtrysku OK, rezystancja wtrysku sterującego 118 Ohm (wiec też OK) ale nie podobają mi się korekcje na wtryskach...

Dodam że auto straciło też przyśpieszenie/moc.

Czy ktoś z Was może mi powiedzieć czy moje korekcje na wtryskach są ok? Jeśli nie to jaka może być przyczyna...

Oczywiście odczyt wykonywany na biegu jałowym przy rozgrzanym silniku:

Bez obciążenia:

Bez_obc.jpg

Z obciążeniem (radio, klima, ogrzewanie szyby, światła):

z_obc.jpg

---------- Post dopisany 15-03-2014 at 23:52 ---------- Poprzedni post napisany 26-02-2014 at 20:45 ----------

nikt nic nie poradzi?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...