pawel_w Opublikowano 4 Maja 2013 Opublikowano 4 Maja 2013 Witam Pojawił mi się problem, że podczas jazdy spadła mi rura ciśnieniowa - kiedyś wcześniej się to zdarzyło ale po spięciu było OK. Połączenie rury ciśnieniowej z wężem jest na zapinkę i on nie trzyma - przy wysokich obrotach wypada-wyrobione zaczepy na rurze. Poskładałem to na opaskach ale bardzo tymczasowe rozwiazanie. Prośba o pomoc, czy ktoś zna sposób na poskładanie stałe sposobem garażowym czy to tylko wymiana w chodzi w grę? Posiada ktoś używkę- jaka cena? pzdr
adrian998998 Opublikowano 4 Maja 2013 Opublikowano 4 Maja 2013 Nowa ok 380zł jak się nie myle bo pare miesiecy temu sprawdzałem.
adrian998998 Opublikowano 5 Maja 2013 Opublikowano 5 Maja 2013 Jak jezdzic nie da się w tej chwili to mozesz szybkiego patenta zrobic. 2 blachowkrety wkrecic z jednej i drugiej strony, wyskakiwac nie bedzie i jezdzic do czasu jak kupisz drugą. Sposób sprawdzony.
pawel_w Opublikowano 5 Maja 2013 Autor Opublikowano 5 Maja 2013 teraz mam na opaskach - dwie na końcówkach rur - wokół spinki i dwie trzymające je przy rozprężaniu węży nie chcę nic dziurawić - bo dziurą będzie ciśnienie wychodzić. bardziej chodziło mi o sposób garażowy - obejma albo coś na kształt dużej terokurczliwej spinki
A4_Dominik_WAW Opublikowano 8 Maja 2013 Opublikowano 8 Maja 2013 Czy są jakieś objawy jeżeli na tych rurach pojawia się nieszczelność ?
wrclaguna Opublikowano 8 Maja 2013 Opublikowano 8 Maja 2013 Czy są jakieś objawy jeżeli na tych rurach pojawia się nieszczelność ? Auto bedzie kopcić i straci MOC
pawel_w Opublikowano 8 Maja 2013 Autor Opublikowano 8 Maja 2013 Dokładnie! spadek mocy że ledwo co jedzie i czarna chmura z tyłu! Później trzeba kilkanaście razy dobrze przegazować żeby zaczęło normalnie kopcić z tyłu
szczebrzeszczyk Opublikowano 13 Maja 2013 Opublikowano 13 Maja 2013 Mam podobny problem. Kierunkowskaz mi nie łączył przedni więc otwieram maskę żeby spróbować kablami ruszyć, a tu widzę że zsuwa się wąż z rury ciśnieniowej, całkiem nie zleciał ale nieszczelność jest jutro będę z tym walczył. Nie samo jednak zsuwanie się węża mnie martwi, ale to że z tej nieszczelności olej taki czarny (mocno przerobiony) cieknie, czy to normalne??
Biszczan Opublikowano 14 Maja 2013 Opublikowano 14 Maja 2013 Mam podobny problem. Kierunkowskaz mi nie łączył przedni więc otwieram maskę żeby spróbować kablami ruszyć, a tu widzę że zsuwa się wąż z rury ciśnieniowej, całkiem nie zleciał ale nieszczelność jest jutro będę z tym walczył. Nie samo jednak zsuwanie się węża mnie martwi, ale to że z tej nieszczelności olej taki czarny (mocno przerobiony) cieknie, czy to normalne?? Tak, to normalne także nie przejmuj się chyba, że olej leci ciurkiem
szczebrzeszczyk Opublikowano 14 Maja 2013 Opublikowano 14 Maja 2013 Ciurkiem to nie, tylko trochę się poci. W dzień to dużo lepiej wyglądało, wczoraj wieczorem palcem przejechałem akurat po mokrym i się trochę przestraszyłem. Co to zsuwającego się węża to zawleczka z jednej strony spadła. Poprawiłem ale szału nie ma wydaje mi się, że ten wąż nie przylega jak należy do rury ciśnieniowej, pewnie rozciągnął się od czasu gdy zaczął się zsuwać z jednej strony. Po tej mojej naprawie pojechałem w trasę i miałem dziwny przypadek nagłej straty mocy. Jadę dość szybko i (na szczęście pod sam koniec) wyprzedzania sznureczka tirów czuje brak "mocy" obroty spadły do ok 1700. Żadnych alarmów, wszystko niby jedzie ale nie mogę auta wkręcić na obroty, gaz do podłogi a obroty do 2000 nie dochodzą. Pomęczyłem się tak kilka kilometrów poprawy brak, stwierdziłem że ten wąż pewnie całkiem spadł, ale auto ani nie dymiło ani spalanie na kompie nie było duże. Zgasiłem auto, wąż w porządku, pod maską nic podejrzanego. Po odpaleniu wszystko ok, na obroty się wkręca i do końca trasy przez 100 km jak gdyby nigdy nic. Co to mogło być ?? Jak dla mnie archiwum X, Strach wyprzedzać, gdyby się to miało powtórzyć :/
pawel_w Opublikowano 14 Maja 2013 Autor Opublikowano 14 Maja 2013 u mnie przy spadnięciu rury - dość głośny dzwięk - i praktycznie zaraz czarny dym za mną. a rura zsuwała sie w miejscu spinki ? - jak na obrazie z etki? bo mnie po pierwszym "spadnięciu" rury mineło z 3-4 miesiac...do niedawna
szczebrzeszczyk Opublikowano 14 Maja 2013 Opublikowano 14 Maja 2013 Tak, zsuwał się wąż idący do intercoolera na połączeniu z rurą wysokociśnieniową bo spinka się zsunęła (nie wiedzieć jak) z jednej strony , tyle że mi całkiem nie spadła jedynie się przekrzywiła ale objawów żadnych nie miałem i jak pisałem zobaczyłem to przez przypadek. Natomiast dzisiejszy przypadek mnie zadziwił i zastanawiam się czy delikatna nieszczelność na tym połączeniu mogła mieć takie objawy. Po spadku mocy żadnego dymu, a silnik to ciszej chodził bo turbo nie chodziło poniżej 2000 których nie mogłem osiągnąć.
pawel_w Opublikowano 14 Maja 2013 Autor Opublikowano 14 Maja 2013 samo zsunięcie nie ma takich objawów...u mnie zsuniecie jest co pewien czas, bo rury złączone na spinkach -trytytkach- chwilowo bo szukam innej rury a czasu zawsze brakuje. to zsunięcie nie ma wpływu na Twoje zdarzenie..a co to jest, musisz bardziej doświadczonych i mądrzejszych pytać
Duch^ Opublikowano 14 Maja 2013 Opublikowano 14 Maja 2013 Dla oszczędnych ... Przekręć blachowkrętem będzie ok i nie myśl że to odpadnie bo nie ma opcji... tak jeździ wiele aut i jeszcze nigdy nie słyszałem żeby komuś coś się stało. Sam tak śmigam i wiem i jestem nawet pewien że nie ma opcji aby było coś nie halo a wystarczy 1 sztuka dla usztywnienia .
pawel_w Opublikowano 15 Maja 2013 Autor Opublikowano 15 Maja 2013 wcześniej adrian998998 polecał to samo - ale kwestia czy nie będzie rozszczelnienia ? jakie wymiary blachowkrętu?
Duch^ Opublikowano 15 Maja 2013 Opublikowano 15 Maja 2013 Nie będzie nic uciekać a wymiar to jaki chcesz może być taki sam jak masz np na czujniku ciśnienia doładowania
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się