MichalPoti Opublikowano 7 Maja 2013 Opublikowano 7 Maja 2013 Witam, mam nastepujacy problem. W niedziele pojechalem do sklepu i zostawilem auto normalnie na parkingu zaciagajac reczny. Reczny u mnie zaciagnac trzeba troche dalej gdyz klockow juz malo. Wracam do auta spuszczam z recznego a tutaj nic. Hamulec nadal trzyma - jechac sie nie da. Poradzilem sobie zdejmujac kolo i odbijajac recznie ramie recznego srubokretem. POjechalem normalnie do domu z mysla ze nie bede uzywal recznego do nastepnego weekendu kiedy to mam zamiar wymienic sobie klocki. Jednak dzisiaj zapomnialem sie i normlanie z przyzyczajenia chcialem zaciagnac reczny. Co sie okazalo, zaciagajac reczny nic sie nie dzieje. Dzwignia lata sobie jak chce, zadnego oporu ramiona przy zaciskach nawet sie nie ruszaja. Gdzie szukac przyczyny? mozliwe ze urwałem linke? moze cos sie poluzowało. Mial ktos taki przypadek?
Dev Opublikowano 7 Maja 2013 Opublikowano 7 Maja 2013 nie cofa Ci sie mechanizm od recznego w zacisku (ach) i stąd problem masz zaciski do regeneracji
MichalPoti Opublikowano 7 Maja 2013 Autor Opublikowano 7 Maja 2013 Zaciski do regeneracji znaczy sie wzery na cylinderkach? uszkodzone gumki?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się