Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Proszę o komentarze na temat silnika 1.8T 150KM


Dragon32

Rekomendowane odpowiedzi

IWIS robi ori łańcuchy, napinacz wyglada przekonująco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja wtrącę swoich kilka groszy dla potomnych...

Generalnie poleciłbym w 100% jednostki zadbane i w dobrym stanie - odwdzięczą się przyjemna pracą, dynamika, elastycznościa i bananem na twarzy podczas wyprzedzania. A co do wypowiedzi poprzedników... przyznam, że jestem w lekkim szoku... Osobiście posiadam ośkę w AJL avant, wypust 07.2000r. przelot obecnie 210.000 i jeśli chodzi o spalanie, z początku na niesprawnym termostacie, więc silnik niedogrzany... moje od 8,1 litra do 11,7 litra ale górne to zima i na krótkich odcinkach... Generalnie niestety często pokonuję odcinki rzędu 2 km, ale każdorazowo bez dogrzania silnika spokojnie, powoli do 2300obr max, zawsze, nawet po 1 km pauza na odczekanie dla turbo. i spalanie w takim cyklu zawsze oscyluje w granicach 9,7 a przy nagrzanym silniku raczej wykorzystuję potencjał AJL do czerwonego pola, jeżdżę w większości po mieście, ze świateł raczej wolno nie startuję koła 17" oraz 18" opona 225... W to już nikt nie uwierzy, ale tata (baaardzo oszczędnie jeżdżący) zszedł do 6,43 litra i nie mówimy tu o trasie, było ok 50/50. 838 km na 53,9 litra, tankowane Pb95 na BP na tym samym dystrybutorze liczone od pełna do pełna (i tylko tak, bo komp lekko przekłamuje przez koła) ja generalnie na ~51-54 litrach robię zazwyczaj od 520 do 610km. Dodam, że egzemplarz ściągnąłem z Niemiec, olej tylko Motul x-Cess 5w40 i silnik ogarniany nieco po poprzednim właścicielu, warto na to zwrócić uwagę, bo w 1.8T znaczącą rolę odgrywa olej. W moim przypadku do wymiany były uszczelki pod zaworami z przodu i z tyłu bloku (puszczały olej i nie było odpowiedniej kompresji) termostat, masło pod korkiem oleju, czyszczenie smoka, michy itd (smok był dość konkretnie zawalony) rozrząd na dniach do wymiany, jedyne z czym się jeszcze nie uporałem, głównie przez poprzednie usterki, to dymienie na biało, oleju chyba żre, bo ubywało go sporo, ale przyczyniły się do tego ingerencje typu uszczelki pod zaworami, teraz będę miał okazję normalnie posprawdzać.

Podsumowując poleciłbym zdecydowanie 1.8T, choćby z tego względu, że osiągi mamy pozwalające na objechanie spore ilości seryjnych aut o większej pojemności (AJL 7,9 do 100km/h wg katalogu) przy utrzymaniu relatywnie niskiego (do osiągów) spalania. Byłem przygotowany, że powyżej spalania 15 litrów montuję gaz, ale audi baaardzo przyjemnie zaskoczyła, paląc mniej od poprzedniego focusa 1.6 o połowie jej mocy :grin: Spędzimy sporo czasu na poszukiwaniu zadbanych egzemplarzy (jakby nie było już ok. 15-letnich) w stanie wartym inwestycji. Ja swój egzemplarz sprowadziłem za cenę dwóch poliftowych a4 b5 1.6, ale nie żałuję : ) Generalnie z 1.8T jak z kobietą... jak dbasz, zwłaszcza o sprawy związane z olejem, to nie będziesz miał większych problemów : ) Lepiej doszukiwać się usterek, które można wyeliminować mniejszym kosztem zanim pociągną za sobą coś kosztowniejszego do wymiany i powinno być ok ; )

Z konkretnych, droższych rzeczy kompletny rozrząd (wraz z tłumikiem drgań) INA (ale do AJL) to bez zniżek wydatek 962zł brutto, do AEB powinien być tańszy.

Pozdrawiam :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja za czesci na rozrzad placilem cos 600 z haczykiem na czesciach ina conti po znizkach oczywiscie. silnik rewelka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przymierzam się do kupna nowej Audi, bo starą mi skasowali ; ( Myślałem nad zwykłą 1.8 lecz spotkałem kilka ciekawych egzemplarzy 1.8T. Znajomy odradzał mi kupno tej drugiej, bo podobną strasznie się sypią turbiny i można się wpakować w ostre koszty. Jak jest tam ze spalaniem i awaryjnością? Lepiej kupić benzyniaka czy sprawdzonego TDI. Auto najlepiej po 1999r. Kwota na wydanie to 11 tyś +/- 500 zł. Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przymierzam się do kupna nowej Audi, bo starą mi skasowali ; ( Myślałem nad zwykłą 1.8 lecz spotkałem kilka ciekawych egzemplarzy 1.8T. Znajomy odradzał mi kupno tej drugiej, bo podobną strasznie się sypią turbiny i można się wpakować w ostre koszty. Jak jest tam ze spalaniem i awaryjnością? Lepiej kupić benzyniaka czy sprawdzonego TDI. Auto najlepiej po 1999r. Kwota na wydanie to 11 tyś +/- 500 zł. Z góry dziękuję.

Eh, często spotykam się z takimi stwierdzeniami - bo awaryjne, bo turbiny siadają. A co w TDi to turbiny nie siadają? Przecież to jest to samo. Problem z turbinami polega na tym że jak taką uturbionę benzynę dorwie jakiś "szczyl" i ciska na pałę czy zimny czy ciepły to oczywiście nie ma co się dziwić że turbina pada.

Spalanie w odniesieniu do 1,8 którego miałem. Trasa duży plus dla 1,8T - jest oszczędniejszy. Miasto może trochę więcej ale to zależy oczywiście od stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przymierzam się do kupna nowej Audi, bo starą mi skasowali ; ( Myślałem nad zwykłą 1.8 lecz spotkałem kilka ciekawych egzemplarzy 1.8T. Znajomy odradzał mi kupno tej drugiej, bo podobną strasznie się sypią turbiny i można się wpakować w ostre koszty. Jak jest tam ze spalaniem i awaryjnością? Lepiej kupić benzyniaka czy sprawdzonego TDI. Auto najlepiej po 1999r. Kwota na wydanie to 11 tyś +/- 500 zł. Z góry dziękuję.

Eh, często spotykam się z takimi stwierdzeniami - bo awaryjne, bo turbiny siadają. A co w TDi to turbiny nie siadają? Przecież to jest to samo. Problem z turbinami polega na tym że jak taką uturbionę benzynę dorwie jakiś "szczyl" i ciska na pałę czy zimny czy ciepły to oczywiście nie ma co się dziwić że turbina pada.

Spalanie w odniesieniu do 1,8 którego miałem. Trasa duży plus dla 1,8T - jest oszczędniejszy. Miasto może trochę więcej ale to zależy oczywiście od stylu jazdy.

No ja słyszałem, że w 1.8t łopatki odrywające się w Turbinie potrafią silnik rozwalić cały, a w TDI tylko turbinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja słyszałem, że w 1.8t łopatki odrywające się w Turbinie potrafią silnik rozwalić cały, a w TDI tylko turbinę.

Chyba jakieś zabobony. Przypadek jeden na milion. Nawet jak by odpadła łopatka, to musiała by przebyć drogę przez cały dolot, po drodze ma jeszcze IC i przepustnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że jeśli zależy Ci na bezawaryjności i nie pakowaniu kasy w auto, to nie powinieneś szukać tylko 1.8T albo tylko 1.8. Powinieneś szukać zadbanego egzemplarza z pewnych rąk (znajomi, forum?) Lub osoba, która poświęca przynajmniej te parę godzin tygodniowo na auto i ma dokładnie udokumentowaną przeszłość. Przy zadbanym egzemplarzu z dobrych rąk będziesz miał mniejsze prawdopodobieństwo, że będziesz musiał zostawić cały portfel u mechanika. A czy to będzie akurat TDi, czy 1.8, czy 1.8T to przy Twoich priorytetach powinna być drugorzędna sprawa. : )

Więcej uwagi zwróciłbym na stan, bo w rozliczeniu rocznym (w zależności od tego ile jeździsz) to bezawaryjny turbobenzyniak może się okazać tańszy niż sypiący się TDi i na odwrót.

A co do tych latających łopatek... to trochę tak jakby powiedzieć, że w 1.8t odrywające się łopatki potrafią zabić całą rodzinę a w TDi tylko pasażera...

Na takie ekstremalne przypadki nie ma reguły, tak jak Kolega pisał, to przypadek 1 na milion, a jeśli będziesz dbał o auto i eliminował wszystkie objawy zużywających się części od razu to nie powinno sprawić Ci droższych kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że jeśli zależy Ci na bezawaryjności i nie pakowaniu kasy w auto, to nie powinieneś szukać tylko 1.8T albo tylko 1.8. Powinieneś szukać zadbanego egzemplarza z pewnych rąk (znajomi, forum?) Lub osoba, która poświęca przynajmniej te parę godzin tygodniowo na auto i ma dokładnie udokumentowaną przeszłość. Przy zadbanym egzemplarzu z dobrych rąk będziesz miał mniejsze prawdopodobieństwo, że będziesz musiał zostawić cały portfel u mechanika. A czy to będzie akurat TDi, czy 1.8, czy 1.8T to przy Twoich priorytetach powinna być drugorzędna sprawa. : )

Więcej uwagi zwróciłbym na stan, bo w rozliczeniu rocznym (w zależności od tego ile jeździsz) to bezawaryjny turbobenzyniak może się okazać tańszy niż sypiący się TDi i na odwrót.

A co do tych latających łopatek... to trochę tak jakby powiedzieć, że w 1.8t odrywające się łopatki potrafią zabić całą rodzinę a w TDi tylko pasażera...

Na takie ekstremalne przypadki nie ma reguły, tak jak Kolega pisał, to przypadek 1 na milion, a jeśli będziesz dbał o auto i eliminował wszystkie objawy zużywających się części od razu to nie powinno sprawić Ci droższych kłopotów.

W moim przypadku dziennie te 30 km to minimum robię. ( Dziewczyna mieszkająca 12 km ode mnie). Nogę raczej mam ciężką więc tego spalania w 1.8t się boję. W poprzedniej :a4fan: miałem 1.9 tdi i cisnąc ją ciągle potrafiła nawet 8 spalić. Wymiany były robione na czas. Sprzątanko i mycie co weekend maks 2 w lato, a w zimę to zależne już od pogody było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dev,

masz rację, przepraszam za wprowadzenie w błąd. W AJL jest hydrauliczny napinacz, a (jak się nie mylę) zmienne fazy (na dolocie) występowały tylko z napinaczem sterowanym hydraulicznie i elektro, jak się nie mylę)

_Emil_

Wiesz co, ja bym Ci poradził, jeśli chodzi o takie kalkulowanie takie coś... tdi spala Ci od 6 do 8 litrów. 1.8T, jeśli zdrowie, spalałoby Ci w granicach 8-13 litrów. Oblicz różnice przy Twoich kilometrach rocznie dla cen paliw w Twoich okolicach i miej to na uwadze przy oglądaniu audi do kupienia... Proponowałbym jednak nie napalać się na konkretny silnik czy model, tylko wytrwale szukać zadbanego i wychuchanego :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

wytrwale szukać zadbanego i wychuchanego :hi:

o to to to

Jak dobrze policzysz a autem chcesz jeszcze pojeździć to załóż lpg, na pewno się zwróci, drugie tyle zarobi, nie zauważysz różnicy w jeździe a jazda przyjemniejsza niż maizlem. Spalanie podane wyżej optymistyczne, chociaż mi nigdy nie udało się zejść poniżej 10l a średnio w mieście wychodzi 15 :decayed: ale ja nie lubię "zamulać" :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...