jajcosz Opublikowano 3 Czerwca 2013 Opublikowano 3 Czerwca 2013 witam, ostatnio odebrałem auto od mechanika po wymianie zawieszenia - cały komplet wahaczy + amortyzatory, pierwsze przejażdżka i małe rozczarowanie bo niby auto za***iście się prowadzi ale moim zdaniem cieżko się kręci kierownicą, nie wiem czy to wina wspomagania czy mechanik coś spierdolił. Mało się znam na mechanice, ale czy wymieniając zawieszenie ingeruję się we wspomaganie czy coś ? doradźcie Pozdro
marewel Opublikowano 4 Czerwca 2013 Opublikowano 4 Czerwca 2013 Ciasne sworznie na nowych wahaczach może troszkę przełożyć się na kręcenie kierownica.
jajcosz Opublikowano 4 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2013 a to się jakoś wyrobi, dopasuje, czy trzeba poluzować ?
machina Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Nic nie ruszaj, na nowych wahaczach może tak być. W miare upływu km będzie coraz lżej kiera chodzić aż padną wahacze:wink:
stomi Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 a końcówki drążków kierowniczych mieniałeś? Bo wtedy zbieżność trzeba by zrobić co też wpływa na siłę obrotu kierownicą.
jajcosz Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2013 tak, końcówki drążków, komplet wahaczy, amorki, zbieżność oczywiście zrobiona. No właśnie mechanik mówił, że jak jest wszytko nowe to może ciężko chodzić, ale skoro kolumny kierowniczej się przy tym nie rusza to może faktycznie ma racje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się