Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wyluzujcie gumy, zawsze są sposoby - wszystko i każdemu można przypisać trzeba tylko umieć, wiedzieć jak i mieć dobrych prawników :)

Obyś się tylko nie przeliczył bo jak trafisz na lepszego cwaniaka od Ciebie to cię puści w skarpetkach i wtedy Ty będziesz płakał.

A co powiedz kolego ma cwaniactwo do tego co ja napisałem ? ,,Lepszego cwaniaka,, a co to mma :D ? Znajomość przepisów oraz umiejętność ich wykorzystania to wiedza i umiejętność a nie cwaniactwo. Tak ? Ja tutaj nie chcę zgrywać ,,cwaniaka,, ja tylko przekonuje, że w takich sytuacjach kiedy mamy coś nie tak z autem musimy trochę ostudzić swoją odwagę, bezkarność i pewność.

To przywołam Wam jeszcze jedną historię odnośnie - moim zdaniem ,,dociekliwości,, ,,wytrwałości,, oraz obecnym możliwościom: Kolega kilka lat temu zamówił laptopa, firma kurierska XXX, przesyłka dotarła, nie otworzył przy kurierze - laptop miał pękniętą matrycę. Oczywiście firma kurierska chciała zrzucić winę na kolegę, ten jednak się nie poddał - podał sprawę do sądu, powołano eksperta z politechniki, który jakimiś badaniami określił dzień w którym matryca została uszkodzona. Sprawę oczywiście wygrał, każdy inny by się poddał i machnął ręką ale jego bezkarność firmy kurierskiej doprowadziła do tak zaciekłej walki o swoje (kwota ok. 5 tys. PLN). Co w przypadku auta w tym A4 wystarczy na wymianę zderzaka i nadkola :D a co w przypadku większej szkody ? Znajomy na pozornie niedużą stłuczkę miał przyznane ubezpieczenie 23 tys. w A4 B6 było to 1,5 roku temu. Nie wiem dlaczego ubezpieczyciel nie uznał szkody całkowitej auta no ale tak było.

Opublikowano

Dochodzenie do swoich praw jest umiejętnością ale podejście jakie zaprezentowałeś czyli

zawsze są sposoby - wszystko i każdemu można przypisać trzeba tylko umieć, wiedzieć jak i mieć dobrych prawników
to jest cwaniactwo, ale nie tego dotyczy wątek.
Opublikowano
Dochodzenie do swoich praw jest umiejętnością ale podejście jakie zaprezentowałeś czyli
zawsze są sposoby - wszystko i każdemu można przypisać trzeba tylko umieć, wiedzieć jak i mieć dobrych prawników
to jest cwaniactwo, ale nie tego dotyczy wątek.

Ależ to nie jest cwaniactwo tylko taka jest rzeczywistość. A tego jak najbardziej dotyczy wątek - bo jeżeli kolega pyta o to czy może mieć jakieś problemy - to moim zdaniem tak. Dobry prawnik na pewno nie odpuściłby kierowcy, który np. na przejściu zabił człowieka i miał przyciemnione z przodu szyby w aucie. Ogranicza widoczność ? - ogranicza. I dobre ekspertyzy, wiedza pozwoliły by udowodnić winę kierowcy nawet gdyby na pierwszy rzut wyglądała na winę pieszego. Nie da to się tylko dużej parasolki w małej d.... otworzyć :D

Opublikowano

Moje zdanie nadal jest takie, że jak ktoś jest poszkodowany to przyciemnione szyby na pewno nie zrobią z niego sprawcy.

Opublikowano
Wyluzujcie gumy, zawsze są sposoby - wszystko i każdemu można przypisać trzeba tylko umieć, wiedzieć jak i mieć dobrych prawników :)

Jak mi koleś wjechał w tył a jeszcze miałem megane po podpisaniu oświadczenia próbował się z niego wycofać i co w takiej sytuacji ? Firma ubezpieczeniowa się do tego nie poczuwa, pomogły specjalne oficjalne pisma, bez tego trzeba by raczej w sądzie z ekspertyzą grafologa mu to udowodnić i to jest honor ? A człowiek wydawał się bardzo porządny.

A i tak myślę że jeżeli chciałbyś udowodnić ,,dziwne,, zachowanie oraz stwarzanie zagrożenia na drodze kierowcy który ma przyciemnione z przodu szyby to byś to zrobił...

Bos jest zadek wolowy i nie zadzwoniles po policje:decayed: Ktos Ci wjechal w tylek to jego wina, telefon na policje i sobie spokojnie czekasz. Niech sie martwi ten, co wjechal. I zadne tlumaczenia nie pomoga, chocby nawet sprawca tlumaczyl sie tym, ze laska dobrze mu oralnie robila i za mocno przygryzla w danym momencie:wink: Jest notka policji i ubezpieczyciel musi wyplacic odszkodowanie.

Opublikowano

No to widzisz zarzucono mi wcześniej że powinniśmy być bardziej honorowi i przyjmować na siebie co jest z naszej winy. Rzeczywistość natomiast weryfikuje to inaczej bo jakbym się nie zorientował w miarę wcześnie co jest kombinowane to sprawa wylądowała by w sądzie ja z rozbitym autem i bez kasy bo chciałem być dla kolesia dobry i myślałem że on jest ,,honorowy,, i mimo ewidentnej winy kombinował i zgrywał ,,cwaniaka,, po fakcie. Wiadomo to nie jest reguła ale ja nauczony doświadczeniem nie tylko tą jedną sytuacją nie liczę na litość innych kierowców i jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju odszkodowania mam już obraz zachowania i postępowania innych kierowców.

Opublikowano
to oświeć mnie jak nie płacisz za w pełni zalegalizowane zdjęcie z fotoradaru ustawionego w pełni zgodnie z przepisami prawa, w terenie zabudowanym a ty przecinasz 90km na ten przykład....

Tobie się tylko wydaje że jest postawiony zgodnie z przepisami prawa, a nawet głupi płot w tle fotoradaru czy też znak i fotka powinna iść do kosza.

Formularz kontaktowy - mandatomnie.pl

Ja już posłałem ITD ze swoim mandatem z zółtego fotoradaru stacjonarnego ze 3 miesiące temu na drzewo.

Radzę Ci tez pooglądać wszystkie filmy kolegi TVBigos to Ci się rozjaśni sytuacja w jak banalny sposób fotoradary łamią przepisy. Wystarczy znać swoje prawa.

https://www.youtube.com/user/TVBigos/videos

Opublikowano

panowie, wszystko pieknie ladnie wyglada z waszych opisów, nie zamierzam sie kłócić i wypisywać kto ma kto nie ma racji, wypowiedziałem sie w moim 1 poście na temat, zdanie podzielil kolega hubipl9 który tak jak ja pracuje przy tym na codzien. ale skoro macie racje to tak myślcie :) pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...