Pielęgnacja nadwozia - podejście pierwsze

[thing3]

Z racji faktu, iż jutro mam dzień wolny, chciałbym podjąć się próby zadbania o karoserię mojego auta.

Posiadam na chwilę obecną polerkę bez regulacji obrotów oraz mogę mieć drugą, już z regulacją. Jest także myjka ciśnieniowa, wiaderka, gąbki, ściereczki.

Czy tą pierwszą polerkę darować sobie na wstępie? Czy może jednak nie jest ona taka zła?

Czy ktoś z was mógłby w wielkim skrócie przedstawić, nawet bez wskazywania konkretnych nazw, a wyłącznie poprzez przeznaczenie, środki chemiczne (), jakimi mógłbym się posłużyć (od oczyszczania po nabłyszczanie), aby nic nie pominąć ani nie spiep....ć? Miło by było również zapoznać się z kolejnymi etapami, jak to ma wyglądać.

Co nieco wyczytałem na forum, trochę wiem z doświadczenia, ale cennych rad nigdy za wiele...

[alarec]

Mycie > odtluszczanie i deironizacja > mycie > glinkowanie > mycie > poletka > IPA > mycie > cleaner > wosk

[dejvgliwice]

Mycie > odtluszczanie i deironizacja > mycie > glinkowanie > mycie > poletka > IPA > mycie > cleaner > wosk

a możesz rozwinąć swoja wypowiedz mycie wiadomo woda płyn, odtłuszczanie / deironizacja i tu jest pytanie czym to zrobić , mycie wiadomo, glinkowanie co to jest :whistling:itd

dzięki za odpowiedz

[KrzysiekA4]

Mycie > odtluszczanie i deironizacja > mycie > glinkowanie > mycie > poletka > IPA > mycie > cleaner > wosk

Proces opisany dobrym skrótem ale treściwym teraz tylko szukać chemii