Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1.8T AEB] chip


paplanski

Rekomendowane odpowiedzi

na wiosne mam zamiar zaczipowac mój motorek jednak mam małe obawy co do żywotności turbiny. Ponieważ posiadam instalację gazową (sekwencja) temperatura gazów spalinowych jest już i tak sporo wyższa niż normalnie to po założeniu chipa jeszcze sie zwiększy co może doprowadzić do uszkodzenia turbiny.

Ostatnio znalazłem coś takiego na allegro

http://moto.allegro.pl/item151147273_chiptuning_audi_vw_1_8t_20v_150ps.html

Wszyscy wypowiadają sie że chipy z allegro to badziewie jednak proszę zwrócić uwagę na pozytywne komentarze osób którzy chip z tej firmy sobie założyli. Zastanawia mnie jeszcze ten tajemniczy spadek zużycia paliwa od 0.5-1L ( w moim przypadku gazu) . Czy mógł by mi ktos wytłumaczyć dlaczego tak sie dzieję?

Chciałbym sie też dowiedzieć czegoś na temat żywotności silnika po zaczipowaniu oraz opinni włąscicieli róznych chipów, ja mam przejechane 200 tyś-pewne.

Chciałby również prosić o poradę gdzie w lublinie można ewentualnie porozmawiać z kimś kto jest w temacie?

ps.

Czy to nie jest tak że każdy pytany o chipa z allegro odpowiada że to nic nie warte po to tylko żeby zareklamować swoją firmę i namówić do zakupów jego produktów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paplanski, to juz Twoj 2 post, a nie zapoznales sie z regulaminem :( do czasu az to zrobisz (szczegolnie pkt 1i2 musze zablokowac ten temat, oraz Twoje kolejne posty beda usuwane :(

co do mniejszego spalania, to jest to naturalne-> silnik przy takim samym stylu jazdy jest mniej wysilony, wiec automatycznie mniej pali.

W lublinie napewno mozesz porozmawiac z CTV'em, natomiast przy chipowaniu auta polecam szerokie rozeznanie tematu i porozmawianie z wieloma tunerami.

to co jest na allegro, hmm po 1 chip=hamowia, jak chcesz modyfikowac silnik bez wczesniejszego hamowania to wspolczuje...roznie pozniej moze byc.

po2 to sa jakies box'y nic nie pisze jakie maja programy, ile ich jest do wyboru...lipa, a wogole niema to jak program indywidualnie napisany pod wymagania kierowcy i mozliwosci auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paplanski,widze ze temat trzeba zaczac od 0,wiec moze na poczatek zparoponuje Ci zapoznanie sie z chiptuningiem tu:

http://www.vtech.pl/

http://www.ttc.pl/

http://www.compsport.pl/

http://www.tdi-tuning.pl/

http://www.tdiracing.pl/

http://forum.tdi-tuning.pl/

poczytaj, dowiesz sie duzo ciekawych rzeczy i na pewne pytania sam sobie odpowiesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paplanski, proponowalbym jednak dolozyc i normalnego Chipa bo jeszcze ci tłoki splyna i bedziesz mial.

Ja mam cos w stylu takiego Chipa z Allegro fakt jest moc ale Nm sa chyba za nisko.

Prawdopodobnie zaraz po swietach bedzie hamowanie i jesli tak sie okaze to wywalam to. Da sie z tym jezdzic ale autko zostawiam ojcu i nie chce ryzykowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak chip pisany pod konkretne auto. Osobiście uważam, że żaden gotowy box, choćby z niemiec czy taiwanu nie będzie w 100% uniwersalny. Lepsze efekty i napewno bezpieczniejsze uzyskasz robiąc modyfikacje programu w znanej firmie, która przetrzepała już setki takich aut.

Ale opinie są jak dziury w d*pie - każdy ma swoją :diabel2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam jakiegos dziwnego chipa orzy ostrej jezdzie turbo sie czerwieni kto tez tak ma

auto sprowadzone z włoch 1.8t

[ Komentarz dodany przez: pre_pl: 17-01-2007, 16:31 ]

To jest trzecie Twoje pytanie w ciągu 5 minut o czerwoną turbinę, po co tyle ?

Update: Pytan było aż cztery !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaje, że masz cholerny problem z chłodzeniem turbo...

Widziałem już jeden motor 1.8T z obróconą panewką. Ciśnienie oleju spadło, turbo nie było chłodzone, a w dodatku jazda 180km/h. W nocy możnaby sobie drogę oświetlić :036: Oczywiście turbo jak się później okazało do wymiany...

Ja bym sprawdził poziom płynów i olejów, a nastepnie chłodzenie turba (ciesz i olej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy każdej korekcie albo wzrastało albo spadało

:065:

Nie wyłapałem z kontekstu... co wzrastało/spadało ?

EDIT:

ok, chyba widze - temperatura gazów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie ten żeliwny element wlasmie mam wymieniane panewki bo kontrolka oleju sie zapalała i gasła mechanik powiedzial ze nie bylo cisnienia oleju i to tez dlatego szklanki hałasowały jak bede miec zrobione to napisze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz koledze nie chodzi chyba o to ze cala turbina cie czerwieni ...

Mi też nie ;) Myślimy o tym samym...

wlasmie mam wymieniane panewki bo kontrolka oleju sie zapalała i gasła mechanik powiedzial ze nie bylo cisnienia oleju i to tez dlatego szklanki hałasowały jak bede miec zrobione to napisze

Moim zdaniem to powinno załatwić sprawę. Jak już pisałem widziałem jeden taki motor z identycznymi objawami.

PS. co robicie przy okazji wymiany panewek ? Może warto wrzucić wał i korby z mocniejszego modelu ? Dodatkowo wymienić rozrząd, wszystkie uszczelki nowe, łożyska rolek (np. klimatzyacji) ? To naprawdę warto wymienić, żeby później nie rozbierać przodu od nowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mechanik powiedzial ze wał tez jest do roboty ale nie koniecznie zrezygnowałem z jego naprawy bo wszystko to sie równa remontowi silnika :( i koszt okolo 2500zł ja wymieniam tylko panewki i powinno byc wszysko dobrze mniejmy nadzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mechanik powiedzial ze wał tez jest do roboty ale nie koniecznie zrezygnowałem z jego naprawy bo wszystko to sie równa remontowi silnika

I moim zdaniem bardzo źle zrobiłeś ... a w dodatku przepłaciłeś ;)

Ten przypadek z 1.8T, o którym pisałem to był mój własny :027: Niestety... Kupując autko wszystko banglało i hulało należycie. Po miesiącu użytkowania i prawie 3 tys km przebiegu podczas szybkiego sprintu do Wawki panewka (jedna!) nie wytrzymała... tzn. jak się później okazało ktoś podłożył pod nią "pazłotko" :< Efekt był taki, jak u Ciebie... Wtedy to silnik został rozłożony u mnie w warsztacie na drobniutkie części i wszystko było oglądane :) Cały silniczek, prócz wału i korby wyglądał bardzo zdrowo - myślałem nawet wlać mu syntetyk :) Znajomi mechanicy zabrali się do pracy. Wszystkie uszczelki, pierdółki zapobiegawczo wymieniono na nowe. Kupiono używane korby i wał od Audi TT 225KM (60'000km). Odpowiednio spasowano. Przed włożeniem korbowody i wał zostały poddane ekspertyzie na obecność uszkodzeń wewnętrznych, dodatkowo wał sprawdzono na wyboczenie itd. Nowe panewki, rozrząd, wszystkie łożyska i wiele wiele innych pierdół wymieniono. Dzięki zniżkom w sklepie kolegi i znajomym mechanikom po tygodniu wyjechałem z warsztatu będąc lżejszym jedynie o 2000zł. Kilka godzin pracy na wolnych obrotach, 1000km docierania silniczka i praca nie przekraczająca 3'000 obr/min przez pierwsze 700km. Później zwiększałem co 100km o 500obr/min, aż do przekroczenia 1000km. Rezultat ? Nie było tak źle. Zachowały się 142KM na kołach (197KM na silniku) i 35 tys km w ciągu roku i silnik chodził jak złoto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...