Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana popychaczy


nitol

Rekomendowane odpowiedzi

:polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew::polew:

ciemnogród widzę prym wiedzie :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie tak sie z Ciebie smieje :) jak te emoty w twojej odpowiedzi :) dobra nie zasmiecam komus tematu . bo brak Słów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nowe były zalewane olejem ?

wiesz nawet nie wiem bo to mechanik wymieniał nie byłem przy tym

---------- Post dopisany at 22:22 ---------- Poprzedni post napisany at 22:21 ----------

A przed tym zabiegiem sprawdzane było ciśnienie oleju?

przed zabiegiem na pewno nie było sprawdzane ciśnienie oleju bo mechanik od razu stwierdził że to ewidentnie klepie szklanka i że do wymiany no to zostało auto na wymianę kompletu szklanek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się zapytaj, jezeli sa nowe i ciagle klepią to nie zalał ich

troche bedzie pierdolenia ale powinien ogarnąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjąć wałek i zalac olejem popychacze

najlepiej strzykawką 20ml z gruba igłą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cisnienie oleju jak najbardziej

w podstawie filtra oleju jest czujnik z gwintem M10X1

wykrecasz go i w to miejsce wpinasz miernik zegarowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha czyli z tym też trzeba by uderzyć do jakiegoś mechanika bo nawet nie mam miernika zegarowego

---------- Post dopisany 17-02-2014 at 18:10 ---------- Poprzedni post napisany 16-02-2014 at 22:39 ----------

dowiadywałem się dzisiaj jak mechanik wymieniał mi te szklanki. Powiedział że on zawsze albo wcale nic nie robi tylko wkłada albo smaruje delikanie olejem od wewnętrznej strony palcem tak przynajmniej tak mi odpowiedział że żadną strzykawką nic nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to ciśnienie oleju powinno być sprawdzone na samym początku bo to podstawa moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic takiego nie byłło sprawdzane a to klekotanie słychać tak jak by tylko z tyłu silnika zaraz nad pokrywą zaworów ale nieraz zdarza się tak że nie słychać tego z 10 minut na postoju i potem znowu zaczyna być słychać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha czyli z tym też trzeba by uderzyć do jakiegoś mechanika bo nawet nie mam miernika zegarowego

---------- Post dopisany 17-02-2014 at 18:10 ---------- Poprzedni post napisany 16-02-2014 at 22:39 ----------

dowiadywałem się dzisiaj jak mechanik wymieniał mi te szklanki. Powiedział że on zawsze albo wcale nic nie robi tylko wkłada albo smaruje delikanie olejem od wewnętrznej strony palcem tak przynajmniej tak mi odpowiedział że żadną strzykawką nic nie robi.

Czyli jełop nie mechanik :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to możliwe że szklanka nie klepie cały czas tylko raz klepie raz nie ?

Może tak być. Sam w A80 tak miałem. Dużą rolę ogrywał w tym olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha no to teraz wiem na czym stoję tylko teraz muszę sprawdzić ciśnienie oleju i potem ponowne rozkręcanie.

jakie powinno być ciśnienie dla mojego silnika 1.6 ANA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no mogę spróbować ale kilka razy byłem w trasie gdzie obroty praktycznie cały czas są ponad 3 tyś i i tak to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nic nie da, w popychaczach jest powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zalewałem popychaczy w żadnym silniku po złożeniu.Przed odpaleniem obracam jedynie walem kilka razy.W mojej audi po wymianie poklepały z 20 min potem cisza. Nie raz po złożeniu głowicy, jest chwilowy problem z odpaleniem auta póki napompuje popychacze.Po chwili wszystko wraca do normy.Takie są moje spostrzeżenia.Warto też zauważyć,że większość dobrej jakości popychaczy jest już wstępnie napełniona olejem.Nikomu nie odradzam napełniania, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...