Skocz do zawartości
IGNOROWANY

nagłe pogorszenie pracy silnika połączone z kopceniem :/


biggVv

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

Potrzebuję Waszej pomocy, otóż od nie dawna jestem właścicielem 3.0 TDI 233BHP. Autem jeździ się jak to audi - przyjemnie i z gracją. Niestety dziś rano odpaliłem auto, usłyszałem krótki odgłos pracy łańcucha (jakby przez chwilkę nie było smarowania) a silnik jak nie ten sam - zaczęło się kopcenie (kolor spalin ok), nierówna praca (o dziwo obrotomierz nie wariuje a obroty są tak jak zawsze na jałowym ) i podszarpywanie. Wrażenie jakby nie pracował na wszystkich cylindrach :/

poradźcie fachowo gdzie szukać babola - bo szczerze mówiąc biorę pod uwagę napinacze łańcucha lub wtryski dalej nie mam pomysłu...

PS VAG bedzie w srode dopiero ale watpie zeby cos pokazal....

dzięki za zainteresowanie tematem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szarpie i kopci nie dopalonym paliwem...VAG pokazuje ze na cylindrze 2gim i 4tym:

"P161B cylinder 2 glow plug circuit-Q11 open circuit"

"P161D cylinder 4 glow plug circuit-Q13 open circuit"

z rozmów z mechaniorami to to nie może być wina świec - i też tak sądze

naczytałem się że zderzenie - przeskok łańcucha

mi osobiście zalatuje to wtryskiwaczami :slina:

reasumując auto jeździło bez żadnych objawów, paliło "dotyk", diesela od lat tankuje w jednym miejscu (wcześniej równie czuły common rail + dpf zero problemów). Rano żując bułkę wsiadłem i juz odpaliłem to co zaistniało

"gwoździ" w silniku nie słychać

radzą mi jeszcze KTS'a podłączyć że niby więcej pokaże...póki co nie wiem od czego zacząć żeby zdiagnozować przypadek :/

obroty już zaczęły świrować silnik ledwo utrzymuje się na zapłonie :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a korekcje na wtryskach sprawdzali? Dałoby to jako taki ogląd...

Trudno mi coś wyrokować ale możliwe, że rozrząd dostał... (mógł tylko delikatnie przeskoczyć- może udało Ci się uniknąć zderzenia).

Ja na Twoim miejscu już bym go jednak nie odpalał tylko poszukał ogarniętego mechanika, który najpierw:

- zrzuci czapki i sprawdzi w jakim stanie są głowice- czy nic nie dostało itd.

- wyciągnie wtryski i ewentualnie sprawdzi endoskopem stan tłoków.

- sprawdzi ustawienie rozrządu.

W między czasie- możesz oddać wtryski na stół probierczy- będziesz wiedział czy leją. Jeśli lały (przez długi czas) to możliwa dziura w cylindrze.

Nie miałeś objawów typowych dla lejących wtryskiwaczy? (przede wszystkim mocniejszego kopcenia po staniu na jałowych?)

Podaj jeszcze jaki przebieg ma auto, na jakim oleju jeździ, co ile wymiana i czy jest dpf?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za konkret odpowiedz!

Trzeba będzie zrobić tak jak powiedziałeś i tak czułem że tego nie unikne - laweta i ogarniety mechanior, który zgoli mnie standardowo jak każdy "ekspert" :slina:

z tego co piszesz to tak nie mialem - nie kopcil na jałowym, tylko jak było depnięcie (norma bogatsza mieszanka). Moc + kultura pracy bez zastrzeżeń. Z dnia na dzień jak już wspomniałem bez żadnych wcześniejszych objawów (a słynę z doszukiwania się)...

zastanawia mnie też to przeskoczenie, łańcuch nie hałasował w eksploatacji, nie wychwyciłem niczego, co by było nie tak.

Auto kupiłem już z wyciętym filtrem cząstek, olej castrol zgodny z serwisem, jedyne co miałem nie tak to błąd nieosiągniętej fazy motylka na kolektorze czyli znany feler trójek...poza tym wskazywało zdrowy motor...

przebieg 216 ale nie sprawdzany nigdzie

---------- Post dopisany 02-11-2013 at 13:14 ---------- Poprzedni post napisany 30-10-2013 at 22:14 ----------

auto zatargane na warsztat, ze wstępnych ustaleń nie chodzi na połowę garów, wtryski ciekną :/

plan na poniedziałek - dokopanie się do łańcucha, który to prawdopodobnie jest sprawcą całego zamieszania... i teraz pytanie: czy przeskok uszkodził czy wystarczy wymienić te zjebane napinacze oraz ustawić bransoletke na nowo??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuć okiem pod dekiel głowicy- jeśli było uderzenie to powinno być widać (powinno coś się rozsypać). Od siebie proponowałbym Ci jednak zrzucić głowice i zmienić hydraulikę. Przy okazji obejrzysz stan tłoków.

Hydraulika + dobrze ogarnięty rozrząd i powinieneś być zadowolony (pomijam fakt lejących wtrysków- bo to obowiązkowo do ogarnięcia)...

Niestety robi się tu już spora kwota... :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba jednak zdecyduje się na swapa jednostki :facepalm: nie wiem ale z tego co widze to bezsensu reanimować obecną...

może tą 3 litrówkę 239 bhp? nowszą od tej tyle że nie wiem jeszcze jakie pieniądze ceni :disgust:

pomysły jakieś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że Plug & Play do B7 wszczepisz tylko BKN lub ASB. Nowsze 3 litrówki z A5 i B8 są delikatnie inne i podobno coś trzeba przerabiać. Pomijam fakt ogarnięcia sterownika żeby to dobrze działało.

Ja swojego reanimowałem- kupno drugiego silnika to zawsze jest loteria... Zobacz co Ci tam strzeliło i dopiero podejmuj decyzję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że Plug & Play do B7 wszczepisz tylko BKN lub ASB. Nowsze 3 litrówki z A5 i B8 są delikatnie inne i podobno coś trzeba przerabiać. Pomijam fakt ogarnięcia sterownika żeby to dobrze działało.

Ja swojego reanimowałem- kupno drugiego silnika to zawsze jest loteria... Zobacz co Ci tam strzeliło i dopiero podejmuj decyzję...

Dokładnie, znajomy ostatnio przerabiał swapa ASB i 9/10 jednostek używanych było w kiepskim stanie. Kupił niby pewny z fakturą VAT a i tak doszedł pro forma rozrząd c.a 4 tyś i 3 wtryski używane po 500 zł/szt, nowy 1600/szt... Większość jednostek używanych jest zajechana i lęża niejednokrotnie w błocie przez długi czas, a rękojmia to pic na wodę i w przypadku awarii, zawsze mogą powiedzieć, że dana część jest eksploatacyjna. Problem z silnikami z b8 typu CCWA etc jest to że nie da się tego zakodować na zegarach od B7, inne komputery (EDC 17) fizycznie wejdzie, choć trzeba będzie przerabiać trochę. I pamiętaj, że ASB od a6 ma inne rozmieszczenie niektórych rzeczy od tyłu silnika, mówię ponieważ ASB od A4 stricte jest bardzo mało, a dużo od A6. Cenowo 'nowe' jednostki typu C i pochodne to o dziwo są na tym samym poziomie co ASB, BMK, BKN. Jeśli da się zrób lepiej remont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że Plug & Play do B7 wszczepisz tylko BKN lub ASB. Nowsze 3 litrówki z A5 i B8 są delikatnie inne i podobno coś trzeba przerabiać. Pomijam fakt ogarnięcia sterownika żeby to dobrze działało.

Ja swojego reanimowałem- kupno drugiego silnika to zawsze jest loteria... Zobacz co Ci tam strzeliło i dopiero podejmuj decyzję...

Dokładnie, znajomy ostatnio przerabiał swapa ASB i 9/10 jednostek używanych było w kiepskim stanie. Kupił niby pewny z fakturą VAT a i tak doszedł pro forma rozrząd c.a 4 tyś i 3 wtryski używane po 500 zł/szt, nowy 1600/szt... Większość jednostek używanych jest zajechana i lęża niejednokrotnie w błocie przez długi czas, a rękojmia to pic na wodę i w przypadku awarii, zawsze mogą powiedzieć, że dana część jest eksploatacyjna. Problem z silnikami z b8 typu CCWA etc jest to że nie da się tego zakodować na zegarach od B7, inne komputery (EDC 17) fizycznie wejdzie, choć trzeba będzie przerabiać trochę. I pamiętaj, że ASB od a6 ma inne rozmieszczenie niektórych rzeczy od tyłu silnika, mówię ponieważ ASB od A4 stricte jest bardzo mało, a dużo od A6. Cenowo 'nowe' jednostki typu C i pochodne to o dziwo są na tym samym poziomie co ASB, BMK, BKN. Jeśli da się zrób lepiej remont.

Zgadzam się z Marcinem. Jeśli tylko słupek jest ok to remontuj swojego. Nie oszczędzaj na tym- zrób wszystko tak jak powinno być i powininen Ci jeszcze długo posłużyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się.

Tylko ciekawe jaka zasobność portwela Kolegi, bo na konkretny remont to spora kwota się mu szykuje .... mylę się jeżeli powiem 10k+ ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się.

Tylko ciekawe jaka zasobność portwela Kolegi, bo na konkretny remont to spora kwota się mu szykuje .... mylę się jeżeli powiem 10k+ ???

Bez wtrysków ma szansę się w 10 zmieścić (rozrząd + głowice z nową hydrauliką)- pod warunkiem, że cylindry ok.

Za wtryski trzeba liczyć 1k pln/szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol z wtryskami masz +16K --> to 2 szanse na kupno używanego silnika ( po 8K sztuka)

Choć z drugiej strony po remoncie masz pewny motor na 150-200 tkm ( ale tu również nie wiadomo czy coś po drodze się nie wys...)

Idąc w używki z niewiadomego źródła nie wiadomo co można dostać, chyba że jest pewny motor i sprzedawce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Panowie,ostro sie popier*liło...

mechanior mówił że mam mega pecha bo tak sie nie zdarza - mialbyć lekki przeskok a okazało się urawany zawór czyli prawdopodobnie głębiej poszło :facepalm:

co z tym swapem, bo czytam i widzę że tak źle i tak nie dobrze :thumbdown:

zasobność portwela nie idzie w parze z logiką działania wiec wydać 15 k na reanimację jednostki jakoś mi się nie widzi :lazy:

a znająć moje szczescie to zaś coś dojdzie :wallbash:

widze jak piszecie że szukanie swapa to nie bardzo, że szrot i wogole - postaram się znaleźć taki, który odpalą przy mnie i sprawdzę co w nim siedzi, lepszego pomyslu nie mam...

dzięki Panowie zawsze to lepiej jak się wypowiecie w temacie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze to mały przebieg i juz takie rzeczy sie dzieją. ja własnie jade dzisiaj do aso i kupuje graty mi robie rozrząd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kupowałem to cieszyłem się ze uniknę ingerencji w wymiane rozrządu (słynny łańcuch lać i jechać)...

miałem na uwadze napinacze ale czekałem w sumie na pierwsze jakieś tam oznaki...no i doczekałem się...

okazał się duży luz wiec nie wiem jak to nie hałasowało...

tak czy siak przestrzegam nie ma na co czekać!!! teraz czeka mnie 10k+ zamiast 1k zł za napinki :shock3:e

audi to syf w tych czasach...

chciałem bmvv w Xsie ale że są źle postrzegane wybrałem audi. Może i to chore pomyślicie ale działam w branży finansowej a ludziom źle kojarzą sie "betki"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kupowałem to cieszyłem się ze uniknę ingerencji w wymiane rozrządu (słynny łańcuch lać i jechać)...

miałem na uwadze napinacze ale czekałem w sumie na pierwsze jakieś tam oznaki...no i doczekałem się...

okazał się duży luz wiec nie wiem jak to nie hałasowało...

tak czy siak przestrzegam nie ma na co czekać!!! teraz czeka mnie 10k+ zamiast 1k zł za napinki :shock3:e

audi to syf w tych czasach...

chciałem bmvv w Xsie ale że są źle postrzegane wybrałem audi. Może i to chore pomyślicie ale działam w branży finansowej a ludziom źle kojarzą sie "betki"...

To że się urwał zawór nie musi oznaczać tragedii.

U mnie się urwał... 2 razy... I co- silnik zreanimowany i jeździ, trzyma moc, oleju nie bierze...

Mnie naprawa wyszła sporo powyżej 10k bo robiłem kilka rzeczy na raz...

Tu masz mój temat:

http://a4-klub.pl/3-0-200/3-0-tdi-rozrzad-przestrodze-zdjecia-235954/index2.html

Tak wyglądał mój tłok (zawór się urwał i wbił):

5d5a06a8d4e09531m.jpg

A tak prezentuje się wykres po ponad roku od remontu:

ee24f1bd7a200971m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...