Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie odpala po postoju


edittttt

Rekomendowane odpowiedzi

Problem następujący:

W czwartek rano nie odpalił.

Odpaliłem na samostart i było niby ok.

W piątek rano odpalił na 3 s i zdechł.

Zawlokłem do mechanika - rzeczywiście była teoretycznie nieszczelność (połatany układ paliwowy na silikon) - wymienił filtr paliwa, zawór zwrotny, odpowietrzył i wszystko grało.

Po 3 h od odbioru u mechanika miałem trasę 90 km (jazda 110-130 km/h).

Na miejscu postał pól godziny. Chciałem odpalić i ... 2 s i zdechł.

VAG nic nie pokazał oprócz uszkodzonego czujnika płynu chłodzącego.

Odpaliłem na samostart.

Przejechałem 5 km i zatrzymałem sie na 10 min.

Gdy wróciłem już nie odpalił - samostart.

Powrót do domu 90 km.

Na miejscu rozpakowałem się i po 5 min sprawdziłem odpalanie - już miał problem, bo musiałem pokręcić z 3 s.

Odczekałem więcej - ok. 15 min i już był większy problem, ale po kręceniu ok. 20 s chwycił.

Dzisiaj rano próbowałem odpalić i nic - kręciłem ok. 1 min i nic.

Proszę o sugestie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:facepalm::facepalm::facepalm:

jeżeli jeszcze nie zabiłeś pompy Vp 44 samostartem to napewno zmniejszyłeś jej żywotność , 2.5 tdi, sie odpowietrza a nie pali na plaka liub samostart!!!

wychodzi na to że jest nieszczelność układu paliwa, przelewy podkładki i wężyki do wymiany, zaworek przy filtrze do sprawdzenia,.

spróbuj na pełnym baku, może pompa spietrzająca w baku nie daje rady,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Wiem, że samostart to niezbyt rewelacyjny sposób na odpalanie,ale ... miałem sytuacje podbramkowe.

Dodatkowe informacje.

Dzisiaj, po odpaleniu, zaobserwowałem dużo pęcherzyków powietrza w przewodzie filtr-pompa. Co chwilę przelatywały, w zasadzie cały czas coś przepływało. Co jakiś czas pojawiał się "glut" powietrzny (spieniony, nie w postaci jednego bąbla) o długości 1cm.

Po przejechaniu kilku kilometrów już tak źle nie było, ale nadal pojedyncze pęcherzyki było widać.

Pompa spiętrzająca - po wątku dotyczącym odpowietrzania, zacząłem podejrzewać również tył układu, ale zatankowałem do pełna i objawy identyczne.

I jeszcze jedno pytanie. Można wyczytać dwie teorie:

1. Układ podobno sam się odpowietrza, gdy silnik odpali.

2. Pompa w 2,5 tdi sama się nie odpowietrza.

Co jest prawdą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Wiem, że samostart to niezbyt rewelacyjny sposób na odpalanie,ale ... miałem sytuacje podbramkowe.

Dodatkowe informacje.

Dzisiaj, po odpaleniu, zaobserwowałem dużo pęcherzyków powietrza w przewodzie filtr-pompa. Co chwilę przelatywały, w zasadzie cały czas coś przepływało. Co jakiś czas pojawiał się "glut" powietrzny (spieniony, nie w postaci jednego bąbla) o długości 1cm.

Po przejechaniu kilku kilometrów już tak źle nie było, ale nadal pojedyncze pęcherzyki było widać.

Pompa spiętrzająca - po wątku dotyczącym odpowietrzania, zacząłem podejrzewać również tył układu, ale zatankowałem do pełna i objawy identyczne.

I jeszcze jedno pytanie. Można wyczytać dwie teorie:

1. Układ podobno sam się odpowietrza, gdy silnik odpali.

2. Pompa w 2,5 tdi sama się nie odpowietrza.

Co jest prawdą?

Samostart stanowcze nie!!!W pierwszej kolejności co kolega Kudalty66 napisał,układ się zapowietrza i czekaj tylko na ile VP44 ma do Ciebie cierpliwość.Filtr paliwa był zalany ropą przy montażu ??

1)Sprawdź wężyki przelewowe(najlepiej wymień na nowe,spokojnie sam możesz to zrobić)pewnie są już stare i sparciałe.

2)(sugeruję się swoim przypadkiem)Pompka spiętrzająca w baku może już nie domagać i występuję zapowietrzenie się układu.

Posprawdzaj wszystko od początku do końca najlepiej wymień na początek wężyki przelewowe daję 80% że tu jest pies pogrzebany.

Co do Twoich pytań pompa się odpowietrzy bo przepchnie paliwem powietrze do wtrysków,jeśli jest gdzieś nieszczelność to będzie łapać powietrze a jak wiadomo pompa się chłodzi i smaruje poprzez paliwko.Więc życzę Ci jak najmniej bąbelków bo koszta będą wielkie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiekgoz...

ad. 1. Nie dosyć, że to pierwsze moje Audi, to na dodatek pierwszy ON, dlatego technologia ta jest mi trochę obca, ale rozumiem, że wężyki przelewowe, to te, które idą od pompy do wtrysków (pod przewód wysokiego ciśnienia), tak?

ad. 2. Pompa spiętrzająca - z tego co udało mi się douczyć w tej materii, to powyżej 3/4 zbiornika, nie uruchamia się, więc może być nawet walnięta, bo przy takim stanie i wyższym zbiorniczek spiętrzający napełnia się sam, tak? Podejrzewałem właśnie tył układu i dlatego zatankowałem pod korek.

Pisząc o dużych kosztach przy powietrzu w układzie masz na myśli ryzyko uszkodzenia pompy wtryskowej, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przelewy to rurki gumowe w szmacianej otulince idace od wtrysku do wtrysku, kup najlepiej porządnej firmy, bo taniie szybko twardnieją, i puszczają.

do tego potrzebne nowe podkładki miedziane, 12 szt,.

tak powietrze uszkadza pompe wtryskową, a nasza w 2.5 tdi vp44 jest bardzo wrazliwa, naprawa ok 2 tys pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiekgoz...

ad. 1. Nie dosyć, że to pierwsze moje Audi, to na dodatek pierwszy ON, dlatego technologia ta jest mi trochę obca, ale rozumiem, że wężyki przelewowe, to te, które idą od pompy do wtrysków (pod przewód wysokiego ciśnienia), tak?

ad. 2. Pompa spiętrzająca - z tego co udało mi się douczyć w tej materii, to powyżej 3/4 zbiornika, nie uruchamia się, więc może być nawet walnięta, bo przy takim stanie i wyższym zbiorniczek spiętrzający napełnia się sam, tak? Podejrzewałem właśnie tył układu i dlatego zatankowałem pod korek.

Pisząc o dużych kosztach przy powietrzu w układzie masz na myśli ryzyko uszkodzenia pompy wtryskowej, tak?

Wiem że jesteś zestresowany tą sytuacją,ja też to przeżywałem pęcherzyki powietrza na dzień dobry później już tylko spienienie ale nadal chwytał gdzieś powietrze.(zapożyczone zdjęcie poglądowe)nr sil.JPG - Rozmiar oryginalny - Fotosik.pl wężyk przelewowy to ten czarny zaznaczony jego kawałek w kółku idzie do wtrysku a druga strona tego wężyka idzie do pompy(stojąc przodem do silnika),połączony jest do każdego wtrysku.Będziesz potrzebował mniej a więcej 1,5mb tegoż wężyka :).Jeśli masz możliwość to zrób zdjęcie poglądowe jak to u Ciebie wygląda.Chciałbym zobaczyć cytuje "(połatany układ paliwowy na silikon)".Tak jak Tobie Robert pisał,wymień te "przelewy".Warto trochę poszukać,tematów związanych z tą pompą i silnikiem(jest ich wiele łącznie ze zdjęciami).Pomoże to uniknąć nie potrzebnych kłopotów i wydatków lub na odwrót :).Napisz czy coś podziałałeś i jak możesz wrzuć na forum zdjęcie jak to wygląda

---------- Post dopisany 22-11-2013 at 04:14 ---------- Poprzedni post napisany 19-11-2013 at 08:05 ----------

Jakieś postępy??

---------- Post dopisany 28-11-2013 at 20:03 ---------- Poprzedni post napisany 22-11-2013 at 04:14 ----------

Widze że sprawa umarła,coś się dzieje z tematem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Samochód po wizycie u mechanika, który wcześniej go naprawiał, odpala na dotyk.

Nie pisałem, bo nie odbierałem samochodu osobiście i nie wiem co było.

Sądząc po tym co widzę i że robota była bezpłatna, to była jakaś pierdoła - wymieniony jest wężyk powrotu z filtra paliwa.

Gdy dotrę do mechanika i dowiem się szczegółów, to opiszę, bo może kiedyś komuś się przyda - np. laikowi jak ja. :)

W wężyku filtr-pompa, przy wyjściu z filtra paliwa widzę jeszcze zgrupowanie kilkunastu pęcherzyków, ale odrywają się pojedyncze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Samochód po wizycie u mechanika, który wcześniej go naprawiał, odpala na dotyk.

Nie pisałem, bo nie odbierałem samochodu osobiście i nie wiem co było.

Sądząc po tym co widzę i że robota była bezpłatna, to była jakaś pierdoła - wymieniony jest wężyk powrotu z filtra paliwa.

Gdy dotrę do mechanika i dowiem się szczegółów, to opiszę, bo może kiedyś komuś się przyda - np. laikowi jak ja. :)

W wężyku filtr-pompa, przy wyjściu z filtra paliwa widzę jeszcze zgrupowanie kilkunastu pęcherzyków, ale odrywają się pojedyncze.

Czyli lepiej :)Koszty tych wężyków nie są jakieś zawrotne,wymienił Ci tylko ten odcinek czy wszystkie??.Pytam bo miałbyś pewność że wszystkie są nowe i tu nie ma co szukać problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem taki kłopot. z bąbelkami powietrza, przyczyną był nie oryginalny filtr paliwa i na podgrzewaczu a dokładnie na jego oringu nie siadał dobrze i tam dostawało się powietrze Odkryli to w aso po wymianie filtra i podgrzewacza z oringiem na oryginał wszystko zagrało od tamtej pory polecam wszystkim ORI DLATEGO ze moja vp 44 żyła jeszcze kilka miesięcy i padła.KOLEGO editt tak jak koledzy podpowiadali wymiana jednego wężyka nic na dłużej nie wniesie trzeba przejść cały układ i zrobić go dokładnie bo regeneracja pompy będzie cię kosztować koło 2500zł jeśli zrobiona będzie od podstaw i porządnie. i najważniejsze jeśli masz mechanika to miej jednego który się zna i ma doświadczenie z tym motorem jeśli nie to znajdź takiego lub najlepiej proste rzeczy rób sam jeśli potrafisz, będzie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po problemie.

Okazało się, że miałem połamany kosz ze wszystkimi ustrojstwami w baku, a jakiś szmaciarz zamontował do dekla dwa węże długości ok. 25 cm.

Założyłem kompletny kosz i wszystko gra na dotyk.

Tak więc, wiele może być przyczyn zapowietrzania :)

Dziękuję za rady - byle się nie przydały w przyszłości. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnosnie pompy spietrzajacej czy ponizej polowy zbiornika i odlaczeniu wezyka zasilajacego filtr paliwa powinna dawc cisnienie po przekreceniu stacyjki przez jakis czs czy powina pompowac czly czas? u mnie nie slychac pracy pompki wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona w ogóle nie pompuje paliwa do filtra, tylko w baku wypełnia kosz, a działa po odpaleniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak VP zaciąga sama z kosza, poniżej danego poziomu czujnik uruchamia pompkę i ta wypełnia kosz by VP mogła dalej ciągnąć paliwo, a nadmiar którego VP nie zużyje przelewa się przez kosz z powrotem do baku. Do 1/2 stanu paliwa pompa w baku w ogóle nie pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz przeczytalem ze na plaka odpalił odechciało mi sie mysleć . to nie 30-stka :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam. Niestety.

Od prawie 4 tygodni samochód jest u mechaniorów.

Pierwszego zwolniłem.

Kolejny sprawdzał wszystko od początku.

Wymienił dwa węże, ale na dobrą sprawę nic nie stwierdził.

Jutro skręca samochód, bo niby powinno być OK, ale lojalnie mówi, że nie ma pewności, bo nic nie znalazł.

Do szału już mnie doprowadza ta sytuacja, bo jestem pewien, że za kilka dni znowu stanę. Jakaś pierdoła zapowietrza układ.

Mam kolejne pytanie.

Na dzień dzisiejszy cały kosz z pompą jest włożony do wiadra z paliwem w bagażniku. Gdy silnik jest wygaszany, to wąż dochodzący do filtra paliwa robi się prawie pusty, a w wężu filtr-pompa pojawia się glut powietrza długości 5 cm.

Mówiąc wprost - paliwo się cofa.

Czy to jest normalne?

Wg mnie nie, ale może jestem już kurw* głupi!

Jeśli nie powinno się paliwo cofać, to który element jest odpowiedzialny za brak cofki?

Domyślam się, że coś w pompie (być może właśnie w niej jest jakiś zawór przeciwzwrotny), ale ... może jestem głupi^2.

A teraz prośba ...

Czy dysponuje może ktoś schematem układu paliwowego do tego silnika w wersji quattro (chętnie rozgryzę również budowę pompy wtryskowej)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy filtr paliwa był wymieniany w trakcie wizyty u mechanika(jeśli był to,zalał go ropą przed montażem)??zaworek na filtrze paliwa sprawdzony(na odpalonym delikatnie go na boki poruszać i czy nie syczy)??.Kosz w baku wymieniony a w jakim stanie pompka spiętrzająca(nowa)??(u mnie wyjaśniło sprawe do dziś koszt około 120zł).Przed filtrem możesz zamontować "pompkę z gruszką"ma w sobie zawór zwrotny paliwo nie wraca.

Co do pompy wtryskowej tą ma na króćcach "kuleczki" które zatykają,uszczelniają pompę.Przeciwdziała to zapowietrzania,cofania się paliwa z pompy.

Jeśli się mylę proszę o sprostowanie:wink:.

Ciekaw jestem jak będzie po złożeniu u Twojego mechaniora.Powodzenia:thumbup1::eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ... d*pa...

Mechanior skręcił całość, a w zasadzie kazałem mu skręcić, bo motali się i nie wiedzieli do końca co jest.

Niby kosz zanurzony we wiadrze nie generował powietrza, ale po zamontowaniu w zbiorniku puszczał drobne pęcherzyki, więc padło na to, że układ kosz-pompa.

Nie do końca chce mi się w to wierzyć, bo ...

Na pełnym zbiorniku po nocnym postoju odpalił i zdechł.

Zresztą spodziewałem się tego, bo wydaje mi się, że przez tydzień, kiedy nim jeździłem, odpalał coraz gorzej. Odpalałem go co prawda na przytrzymanym rozruszniku (ok. 1 s dłużej po odpaleniu), ale słyszalna była niezbyt równa praca.

Dochodzę do wniosku, że może sama pompa się zapowietrza?

Może drobne pęcherzyki, które dochodzą do pompy, na postoju w niej samej się agregują i powstaje większy pęcherz, który pozostaje w pompie nie wypchnięty do wtrysków? Ta desperacka teoria wpadła mi do głowy po tym jak zauważyłem, że niektóre większe pęcherze oraz kumulacja małych zatrzymuje się koło króćca tuż przy zasilaniu pompy i nie zostaje wessane przez pompę. Może tak samo się dzieje gdzieś w obudowie pompy, a po postoju bąbel robi się większy i z dnia na dzień większy, aż po tygodniu unieruchamia układ.

Jutro wymieniam wężyki w koszu (na wszelki wypadek), przelewy i podkładki miedziane - Zobacze co to da, ale proszę o jakieś sugestie, po tym co napisałem.

A propos podkładek miedzianych - czy chodzi o uszczelnienie króćców przykręconych do wtryskiwaczy "śruba" chyba 10-ką?

I ostatnie pytanie: jak najlepiej zalać filtr? Przez zasilanie czy może wyciągnąć zawór podgrzewający i przez ten otwór? Robiłem tą ostatnią metodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...